Truskawki są chyba najpopularniejszymi roślinami uprawianymi w ogrodzie przydomowym. Jak podają niektóre źródła, truskawka prawdopodobnie trafiła do Europy, a konkretnie do Francji, z Ameryki Północnej za czasów panowania Ludwika XIV, ale nie były to owoce tak piękne jak dziś.
Truskawki rosną prawie na każdej glebie, ale preferują żyzne i przepuszczalne podłoże, bogate w próchnicę o odczynie pH 5,5– 6,5. W przypadku gleby zbyt kwaśnej, o pH poniżej 5,5, glebę należy zwapnować bądź zastosować kredę, najlepiej w formie granulowanej, w ilości około 1,5–2 kg/10 m2 , pamiętając jednak, że truskawki nie lubią świeżego wapnowania, więc należy zastosować nawozy wapniowe w roku poprzedzającym nasadzenia. Wapnowania nie należy łączyć z zaprawianiem gleby obornikiem, bo powoduje to uratę cennego azotu. Jeżeli natomiast pH jest zbyt wysokie i wynosi ponad 6,5, glebę możemy wymieszać z nawozami zakwaszającymi, trocinami z drewna iglastego lub igliwiem, które charakteryzuje się kwaśnym odczynem. Unikamy sadzenia roślin w zagłębieniach terenu, któremu często towarzyszą zastoiska mrozowe, a także zboczy, gdzie rośliny mogą być narażone na podmywanie podczas obfitych opadów deszczu. Miejsce pod nasadzenia koniecznie musimy oczyścić z trwałych chwastów, takich jak ostrożeń, perz czy skrzyp. Jeśli tego nie wykonamy bądź zrobimy to mało dokładnie, narazimy plantację na konkurencję o wodę, światło i składniki pokarmowe, w której truskawki często przegrywają, owoce słabo rosną, tracą na jakości, a zachwaszczenie stanie się bardzo uciążliwe. Najlepszym przedplonem dla truskawek są rośliny motylkowe: groch, fasola, wyka, łubin czy lucerna, a także gorczyca i rzepak. Równie dobrym przedplonem jest aksamitka ozdobna, której uprawa niszczy w 90% populację nicieni glebowych. Nie należy sadzić truskawek po malinach, cebuli, pomidorach, ogórkach, koniczynie, trawach.
Ważne jest również zastosowanie obornika, jeśli nie zrobiliśmy tego przed wysianiem przedplonu. Dobrze przekompostowany, zleżały obornik lub kompost stosujemy przeważnie w ilości około 50 kg/10 m2 , natychmiast przekopujemy i wyrównujemy powierzchnię. Składniki zawarte w nawozach organicznych ulegną powolnemu rozkładowi, uwalniając stopniowo składniki pokarmowe. Jeśli nie dysponujemy nawozami organicznymi, sięgamy po nawozy mineralne wieloskładnikowe bezchlorkowe, które stosujemy zgodnie z zaleceniami producenta podanymi na opakowaniu. Najlepiej, gdy będzie to specjalny nawóz do truskawek. Po upływie kilku dni możemy sadzić rośliny. Czasami może się zdarzyć, że nasze poletko jest siedliskiem opuchlaków, pędraków czy drutowców. Musimy je zwalczyć przed posadzeniem roślin albo rozlewając gnojówkę z wrotyczu, nerecznicy, albo stosując jeden z preparatów biologicznych Nemasys lub Larvan. Trzeba o tym pamiętać, gdyż szkodniki glebowe mogą doprowadzić do wypadania roślin.
Najlepszym terminem sadzenia truskawek jest druga połowa sierpnia, lecz w tym czasie bywa kłopot ze zdobyciem sadzonek i wówczas termin można przesunąć na wczesną jesień, ale nie później niż do połowy września. Sadzimy je w rzędach odległych o 70–90 cm, zachowując w rzędach odległości 30 cm. Staramy się układać korzenie w dołkach, by nie były podwinięte, a zbyt długie skracamy. Rośliny umieszczamy na taką głębokość, jak rosły na plantacji matecznej. Dociskamy dokładnie ziemię, dbając, by wierzchołki wzrostu pozostały na powierzchni, i obficie podlewamy
Małgorzata Wyrzykowska