Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Trzy razy tańsze niż murowane garaże

Data publikacji 12.08.2020r.

– Wybraliśmy łukowe hale stalowe firmy Olimet. Zadecydowała o tym przede wszystkim cena. Gdybyśmy chcieli zainwestować w podobną kubaturę magazynową o typowej, murowanej konstrukcji, koszty byłyby prawie trzy razy wyższe – opowiada Andrzej Tymecki ze wsi Golin w powiecie myśliborskim. – Budowa trwałaby także znacznie dłużej, a cały proces byłby trudniejszy do przeprowadzenia pod względem organizacyjnym. Zaletą hali stalowej jest jej prosta konstrukcja. Wiele czynności mogliśmy wykonać własnymi siłami.

Montaż sześciu hal rozpoczął się w kwietniu. W maju producent dostarczył stalową konstrukcję oraz ściany szczytowe wraz z przesuwanymi bramami. W gospodarstwie zostały postawione dwie hale łukowe o szerokości 11,8 m i długości 25 m oraz cztery o wymiarach 11,8 x 12,5 m. Wysokość każdej w szczycie to 5,5 m. W halach magazynowane są m.in. maszyny uprawowe, ciągniki, kombajny, koparki, równiarki i walce. W przyszłości składowane w nich będzie także zboże. Istnieje również możliwość zaadaptowania ich do wymogów związanych z utrzymaniem zwierząt.

W gospodarstwie Andrzeja Tymeckiego
wykorzystywana jest spora ilość maszyn. Jest to związane z prowadzoną uprawą pszenżyta, facelii, gryki oraz nostrzyka. W stawach zajmujących 140 ha hodowane są karpie. Ta produkcja ma charakter sezonowy. Stawy są zarybiane w marcu i kwietniu, tak aby ryby mogły być odłowione pod koniec roku i trafić na wigilijne stoły. Karpie żywione są odpowiednio przygotowanym pszenżytem, łubinem, grochem oraz śrutą rzepakową. Wykorzystywane są więc rośliny o wysokiej zawartości białka. Obowiązujące przepisy przewidują, że z 1 ha stawu można pozyskać 1 tonę żywego karpia do sprzedaży.

W gospodarstwie utrzymywanych jest też 500 pszczelich rodzin. Miód pszczoły produkują z nektaru roślin uprawianych w gospodarstwie – facelii czy gryki. Od każdej pszczelej rodziny można pozyskać 30–40 kg miodu.

– W gospodarstwie z racji rodzaju naszej produkcji mamy sporo sprzętu – nie tylko tradycyjnych maszyn rolniczych, ale też tych specjalistycznych, wykorzystywanych do obsługi stawów karpiowych. Sprzęt jest drogi. Garażowany nie jest narażony na czynniki atmosferyczne. To dlatego postanowiliśmy, że będzie on zimą utrzymywany w łukowych magazynach. Wybraliśmy droższe hale stalowe, bo ich konstrukcja jest bardziej stabilna od innych dostępnych na rynku rozwiązań. Ściana ze stali jest trwalsza i bardziej odporna od pokrycia typu namiotowego – twierdzi Tymecki.

Hale łukowe to lekkie konstrukcje
z wysokogatunkowej stali. Zostały do ich wykonania zastosowane stalowe i certyfikowane materiały hutnicze. Standardowa szerokość łuku wynosi 10,8 m i można ją zwiększyć o 1 m. Hale składają się z przęseł rurowych. Średnica rury wynosi 76,1 mm, a jej grubość to 4 mm. Producent łączy przęsła śrubami M-16. Nie ma ograniczeń co do długości hali. Przęsła rozstawiane są co 2,5 m, a ich ilość warunkuje długość i powierzchnię obiektu. Są łączone poprzez drewniane łaty o wymiarach 70 x 100 mm montowane co 0,6 m. Pokrycie dachowe stanowi ocynkowana blacha trapezowa o grubości 0,5 mm. Dodatkową funkcją jest montaż świetlików dachowych, co ma duże znaczenie w przypadku wykorzystywania hali łukowej do utrzymywania zwierząt. Ściany szczytowe łukowych hal stalowych mogą być w pełni zabudowane. Istnieje także możliwość montażu dowolnych bram zarówno przesuwanych, jak i otwieranych.

– Hale z gruntem mogą być połączone na kilka sposobów. Zalecamy przytwierdzenie konstrukcji do betonowych bloczków o wymiarach 60x60 cm osadzonych na głębokości około 80 cm. Montaż można także wykonać na betonowej płycie, tak jak to ma miejsce w przypadku gospodarstwa ze wsi Golin. Hala może być umieszczona na tradycyjnym fundamencie, ławie, jak również na betonowym murku. To ostatnie rozwiązanie zalecamy, kiedy hala pełni funkcję magazynu bądź też znajdują się w niej zwierzęta. Dzięki temu operatorowi łatwiej pracować ładowarką nie narażając blachy na uszkodzenia – mówi Łukasz Przymuszała z firmy Olimet.

W ofercie firmy Olimet
znajdują się także hale, które mają proste ściany. Są one stawiane głównie po to, aby pełnić funkcje magazynowe oraz warsztatowe. Kąt prosty ścian względem podłogi zwiększa możliwości związane z aranżacją przestrzeni. Konstrukcyjnie dysponują jednak węższym przęsłem. Standardowo wynosi ono 7,62 m, a za dodatkową opłatą można go zwiększyć do szerokości 8,62 m.

– Obecnie rolnicy najczęściej zamawiają hale łukowe z przęsłem o szerokości 10,8 m, a długość całej hali wynosi 20–25 m. Konstrukcyjnie możemy bez problemu wykonać obiekty dłuższe. Hale są wydłużane o 2,5 m. Około 70 proc. naszych hal służy do przechowywana płodów rolnych oraz jako magazyny. Reszta pełni rolę obiektów hodowlanych, gdzie utrzymywane są zwierzęta, najczęściej jest to bydło oraz drób – informuje Łukasz Przymuszała.

Od momentu złożenia zamówienia termin realizacji i wyprodukowania konstrukcji wynosi około jednego miesiąca. Olimet tak skonstruował swoje hale, że istnieje możliwość ich samodzielnego montażu.

Tomasz Ślęzak

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a