Miałeś uraz głowy? Stwierdzono wstrząśnienie mózgu? Lepiej, żebyś przez chwilę nie siadał za kierownicą.
– Ludzie, którzy doznali wstrząśnienia mózgu, wykazują zwykle dłuższy czas reakcji i gorzej wypadają w testach zdolności poznawczych niż osoby, które nie doznały takiego urazu – twierdzi prof. Julianne Schmidt, badaczka z Uniwersytetu Georgia w Stanach Zjednoczonych.
Dodaje, że złożone dość czynności, których wymaga prowadzenie samochodu, wymagają reakcji liczonych w ułamkach sekund i przekładają się na sytuacje typu „życie albo śmierć”. A właśnie powrót do takich umiejętności zajmuje mózgowi najwięcej czasu po wstrząśnieniu.
W badaniach zaangażowano 28 studentów w wieku 20 lat. Połowa z nich była zdrowa, połowa – po wstrząśnieniu. Poddano ich testowi, w kórym mierzono czasy reakcji podczas symulowanej jazdy samochodem, a także komputerowemu testowi sprawności umysłowej. Miało to miejsce po upływie 48 godzin po ustąpieniu objawów wstrząśnienia i mniej więcej po 16 dniach od urazu. Kierowcy, który przeszli wstrząśnienie, mieli średnio o sekundę wolniejsze reakcje niż zdrowi. W zadaniu zatrzymywania się na czerwonym świetle osobom z urazem zareagowanie zajmowało średnio o 0,24 sekundy dłużej niż innym. Ten czas równy jest prawie pięciu metrom. Podczas symulacji jazdy samochodem, w której pojawia się dziecko wbiegające przed samochód, osobom po wstrząśnieniu reakcja zajęła o 0,06 sekundy więcej. W drodze hamowania ten czas odpowiada prawie metrowi długości. Takie ułamki sekund są krytyczne dla uniknięcia wypadku.
– Po całkowitym ustaniu objawów wstrząśnienia czasy reakcji u osób z urazem i bez niego były podobne. Ale kiedy sprawdzaliśmy czasy związane z reagowaniem na światła stopu, u osób po wstrząśnieniu obserwowaliśmy przewlekłą osłabioną zdolność reakcji – wyjaśnia prof. Schmidt.
To oznacza, że tradycyjne testy na reaktywność kierowców mogą być niewystarczające. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z setkami urazów głowy, choćby podczas aktywności sportowej.
Karolina Kasperek