– Znaczna część gruntów, na których pracujemy jest dzierżawiona, zatem umowy mogą zostać nieprzedłużone i nie byłoby potrzeby utrzymywania tak licznej floty maszyn. Wynajem długoterminowy to dla nas najbardziej elastyczna forma włączenia nowoczesnych maszyn do pracy polowej – mówią Mark i Simon Laird, szkoccy bracia założyciele Laird Agro Group, prowadzący działalność w rejonie Żuław Wiślanych.
Laird Agro Group gospodaruje na areale 4000 ha uprawiając pszenicę, rzepak, buraki cukrowe i ziemniaki. W lipcu grupa podpisała umowę z Agro-Sieć Maszyny na wynajem 10 ciągników John Deere, w tym dwóch modeli 8400R, dwóch kolejnych 8345R oraz czterech 6195M. Dwa ostatnie wynajęte ciągniki John Deere 6215R będą na co dzień pracować w gospodarstwie Pom-Agro z okolic Lęborka, w którym przedstawiciele firmy mają udziały. Wynajem obowiązuje na 3 lata z limitem godzin.
– Klient może liczyć z naszej strony na pełną obsługę gwarancyjną i serwisową. Jest to dla nich rozwiązanie wygodniejsze i pewniejsze, zwłaszcza że nasze siedziby znajdują się w jednej miejscowości w Starym Polu – mówi Łukasz Madej, prezes zarządu Agro-Sieć Maszyny, dealera John Deere, z którą zawarta została umowa najmu. – W Polsce rynek wynajmu jest rozwojowy, z kolei na Zachodzie wynajem zarówno krótko- jak i długoterminowy cieszy się dużą popularnością. Myślę, że ta forma ma przed sobą przyszłość, nawet w zakresie wynajmu na kilka, kilkanaście dni czy miesiąc.
Praca traktorów będzie monitorowana systemem JDLink. Rozwiązanie to pozwoli także ekspertowi dealera z pozycji biura połączyć się z wyświetlaczem w kabinie ciągnika, aby pomóc w konfiguracji maszyny. Ponadto na podstawie zebranych aktualnych danych oraz przeanalizowanych przypadków z innych maszyn oraz algorytmów, system automatycznie przekaże ostrzeżenia technikowi znajdującemu się w serwisie dealera o możliwości wystąpienia usterek.
P. Staniszewski
