Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Agregat do strip tillu skrojony na miarę

Data publikacji 26.08.2020r.

Stworzenie własnej maszyny do uprawy pasowej spełniającej indywidualne wymagania wybranego gospodarstwa to skomplikowane i trudne zadanie, którego podjął się młody rolnik student SGGW Michał Wagner. Budowa maszyn, tworzenie kolejnych prototypów to kosztowy proces, młody gospodarz postanowił jednak zaryzykować, zamiast kupować gotowe dostępne rozwiązania.

System uprawy pasowej strip till, ma za zadanie głęboko spulchnić wąskie pasy obszaru pola (na głębokości od 20 do 37 cm), w których będzie wysiewany nawóz oraz nasiona. Uprawiane pasy powinny być spulchnione, rozluźnione i napowietrzone w celu stworzenia korzystnej przestrzeni do rozwoju systemu korzeniowego uprawianych roślin. Zlokalizowane nawożenie umiejscowione w całym uprawianym profilu glebowym na głębokości od 20 do 37cm stymuluje odpowiedni rozwój systemu korzeniowego roślin, który może łatwiej przebijać się i czerpać składniki pokarmowe z głębszych warstw gleby co determinuje wysoką odporność na warunki stresowe a zwłaszcza suszę.

– Ciężko znaleźć maszynę, która mogłaby spełnić wymagania, które stawiam w moim gospodarstwie. Podstawową sprawą są elementy konstrukcji zamontowane na wybranym agregacie. Uprawa pasowa pozwala na mniejszą pracochłonność, mniejsze zaangażowanie pracowników oraz większą wydajność pracy. Jeden człowiek uprawia, sieje, nawozi, doprawia w jednym przejeździe – mówi młody rolnik.

Na przestrzeni kilku lat wdrażania uprawy pasowej w gospodarstwie Michała Wagnera zauważalne są pozytywne zmiany w glebie, która jest dużo sprawniejsza. Przejawia się to przede wszystkim w poprawieniu struktury roli, która jest luźniejsza na glebach ciężkich oraz zwięźlejsza na glebach lżejszych, co ułatwia jej uprawę i stwarza lepsze warunki wodno-powietrzne dla roślin.

Zaczęło się 5 lat temu
Pierwszym etapem wdrażania uprawy strip till w gospodarstwie buła budowa zawieszanego agregatu o szerokości 3 m, w skład którego wchodziły 4 sekcje wysiewające – Były to początki, które pozwoliły zdobyć doświadczenie niezbędne do budowy kolejnych konstrukcji. Największą wadą pierwszej maszyny była duża masa, która determinowała wysokie zapotrzebowanie na moc. Na wcześniejszej maszynie sekcje robocze musiały zostać znacznie okrojone, ponieważ byłaby po prostu za ciężka – mówi młody rolnik. Stworzenie kolejnej maszyny zajęło około roku, jest to konstrukcja ciągana, co wyróżnia ją od dostępnych rozwiązań na rynku. Szerokość robocza maszyny wynosi 6 m, sprzęt dostosowany jest do siewu większości roślin od buraków, kukurydzy, rzepaku oraz zbóż. Agregat współpracuje z 286-konnym ciągnikiem Fendt Favorit 926 Vario. Rozstaw sekcji uprawowych posiada bezstopniową regulację. Konstrukcja przystosowana jest do wysiewu w rozstawie od 30 cm do 75 cm. W agregacie zamontowany jest zbiornik frontalny o pojemności 1600 l posiadający jedną komorę na nawóz, jej rolę pełni obecnie kosz rozsiewacza Amazone, jednak w przyszłości zastąpiony będzie trzykomorowym większym zasobnikiem. Transport nawozów odbywa się pneumatycznie. Nawóz wdmuchiwany jest do rozdzielacza, który kieruje go na poszczególne sekcje, dodatkowo na każdej słupicy jest zamontowany mały rozdzielacz, który reguluje ilość nawozu rozmieszczaną w całym uprawianym profilu gleby. Największa aplikacja nawozu w ilości ok. 50% kierowana jest na dno uprawianej gleby. Do górnej warstwy kierowana jest niewielka dawka startowa nawozu, następnie w całej głębokości roboczej niewielka dawka na zaspokojenie kolejnych potrzeb rośliny, dawka zasadnicza znajduje się na dnie uprawianej gleby. Ilość stosowanego nawożenia jest płynnie regulowana w maszynie.

 

Różne kombinacje elementów
Agregat został skonstruowany w taki sposób, aby istniała możliwość zmian ilości zamontowanych tzw. słupic uprawowych od 4 do 20 sekcji, w których każda jest zabezpieczona hydropneumatycznie. Zabezpieczenie wykorzystuje popularne akumulatory hydrauliczne. Sekcje mogą pracować na głębokości od 20 do 37 cm. Obecnie na agregacie zamontowanych jest 10 sekcji uprawowych. Talerze zamontowane przed słupicami wprowadzającymi nawóz, mają za zadanie usprawnienie pracy, zwłaszcza w darni lub mulczu. Talerz nacina darń w miejscu, w którym będzie następnie prowadzona słupica z dłutem. Zadaniem talerza jest również ograniczenie mieszania. Kiedy lita darń będzie nacięta nie nastąpi jej mieszanie czy niekorzystne zjawisko wyrzucania gleby na wierzch pola. Pod wpływem nacięcia się rozchyla, gleba zostaje spulchniona bez mieszania. Podczas siewu rzepaku do agregatu zostaną w przyszłości zamontowane gwiazdy czyszczące, mające za zadanie odgarnianie materiału roślinnego w postaci słomy lub mulczu z powierzchni uprawianego pasa gleby, w celu stworzenia dobrych warunków do wschodu roślin. To dodatkowe narzędzia wspomagające proces wysiewu, które można zamontować w razie potrzeby. Kolejny element maszyny to wał oponowy składający się z 10 kół o średnicy 115 cm. Ma on za zadanie wyrównać pole oraz docisnąć uprawiane pasy gleby. Za wałem umiejscowiony jest TUZ, do którego zaczepiony jest siewnik podciśnieniowy z sekcją wysiewająca Contour marki Amazone ED602K. Zastosowany siewnik posiada niewielkie modyfikacje w celu usprawnienia wysiewu nasion w darń oraz mulcz.

– Najtrudniejszym zadaniem w tworzeniu agregatu był projekt, który pochłonął większość czasu. Model maszyny został wykonany w programie Solidworks. Nie da się wykonać funkcjonalnej maszyny tego typu bez opracowanego trójwymiarowego modelu. Warto podkreślić, że wszystkie elementy zostały wycinane na CNC, którą posiadam w gospodarstwie. Trzymając się ściśle projektu, nie miałem żadnych problemów ze spasowaniem wszystkich elementów maszyny. W jej budowie użyta została szwedzka stal o wysokich parametrach technologicznych, gwarantująca trwałość elementów. Często wykonuję pokazy polowe dla zainteresowanych producentów rolnych. Jest duża potrzeba edukacji rolników z zakresu technologii bezorkowej. Agregat do uprawy pasowej powinien posiadać dokładnie tyle sekcji ile jest konieczne. Zarazem tak mało, jak jest to możliwe. Dlatego tak ważna jest możliwość modyfikacji jego elementów – podsumował Michał Wagner.

Łukasz Łuniewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a