Wydaje się, że największe ryzyko rozprzestrzeniania się zakażeń występuje w oborach wolnostanowiskowych.
Jeżeli bowiem poszczególne legowiska zajmowane są kolejno przez różne krowy, to w przypadku każdej z nich może dochodzić do kontaktu końcówek strzyków wymienia z podłożem, a tym samym wnikania do kanałów strzykowych chorobotwórczych drobnoustrojów. Patogeny te mogą zaś znaleźć się w ściółce na przykład w wyniku wypływu mleka z chorych na zapalenie wymienia strzyków. Drobnoustroje mogą być także przenoszone między kończynami, a konkretnie racicami bydła, co pociąga za sobą szereg zagrożeń dla stanu zdrowotnego. Obok wydalin chorych zwierząt, źródłem zakażenia powietrza w oborach są również pasze i rozkładająca się ściółka. W obiektach inwentarskich w 1 m3 powietrza może znajdować się od kilku do kilkudziesięciu milionów drobnoustrojów, w tym również grzybów. Preparaty do dezynfekcji ściółki i wszelkich podłoży w oborach działają bakterio-, wiruso- oraz grzybobójczo, zdecydowanie polepszając dobrostan zwierząt i zmniejszając ich zachorowalność. Dzięki swoim właściwościom dezynfekującym redukują wydzielanie szkodliwych gazów (amoniak, siarkowodór, metan), przez co oczyszczają powietrze w oborze oraz podnoszą wartość nawozową gnojowicy i obornika. Te nowoczesne preparaty w doskonały sposób aprobują wilgoć, dzięki czemu osuszają legowiska i ograniczają występowanie chorób skórnych kończyn i biegunek u bydła. Większość preparatów do suchej dezynfekcji zawiera w swoim składzie związki wysokozasadowe, które powodują podwyższenie wartości pH nawet do około 12, a to oznacza, że przy takiej wartości większość chorobotwórczych bakterii nie przetrwa.
Sucha dezynfekcja poprawia zdrowotność wymienia oraz jakość mleka, zmniejszając ilość komórek somatycznych. Poprawia także twardość rogu i zmniejsza występowanie chorób racic m.in. zanokcicę, a także obniża zachorowalność cieląt na choroby płucno-jelitowe. Ponadto zmniejsza do minimum obecność larw much i innych uciążliwych owadów.
Beata Dąbrowska