Płatność nie będzie duża, bo wysokość wsparcia zależy od kwoty płatności przyznanej wnioskodawcy w ramach systemu dla małych gospodarstw w roku przystąpienia do tego systemu oraz od liczby lat obejmujących okres od przekazania gospodarstwa do 2020 r. W przypadku przekazania gospodarstwa w bieżącym roku wysokość pomocy będzie określona jako 120% kwoty płatności przyznanych w 2015 r. Jeśli była to maksymalna kwota wsparcia, czyli 1250 euro, za przekazanie gospodarstwa można otrzymać 1500 euro, czyli około 6,5 tys. zł. Kwota nie powala, ale dla tych, którzy i tak nie chcą dalej prowadzić swojego małego gospodarstwa, warta zachodu.
Wyzbycie się ziemi i rezygnacja z KRUS
Jednym z warunków otrzymania płatności jest zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej od dnia przekazania gospodarstwa i zakaz jej prowadzenia co najmniej przez 5 lat. Co ważne, po przekazaniu gospodarstwa nie można już być ubezpieczonym przez 5 lat w KRUS, nawet jako domownik. Należy pamiętać, iż płatność jest warunkowana trwałym przekazaniem gospodarstwa – może się ono odbyć wyłącznie na podstawie umowy sprzedaży albo umowy darowizny. Skorzystanie z tej unijnej dotacji nie jest więc dobrym rozwiązaniem dla rolników, którym brakuje jeszcze lat do emerytury rolniczej. Mogą jednak z niej skorzystać np. rolnicy, którzy część swojego gospodarstwa kilka lat temu przekazali dzieciom za premię dla młodego rolnika, pozostawiając sobie kilka hektarów, bo byli jeszcze wtedy w wieku przedemerytalnym, a teraz już mogą przejść na emeryturę rolniczą. Osoba, która będzie otrzymywała płatność, może mieć ustalone prawo do emerytury rolniczej.
Należy mieć na uwadze, iż płatność za przekazanie gospodarstwa nie jest zarezerwowana tylko dla właścicieli małych gospodarstw ubezpieczonych w KRUS. Może z niej skorzystać także osoba, która ma np. kilka hektarów ziemi i pracuje poza rolnictwem, będąc ubezpieczoną w ZUS.
Tym, co może blokować skorzystanie z tej płatności, są wymogi dotyczące osoby, której można przekazać gospodarstwo (darować lub sprzedać). Powinien to być rolnik, który po przejęciu gruntów rolnych od wnioskodawcy będzie posiadał gospodarstwo o powierzchni równej co najmniej średniej powierzchni gospodarstwa rolnego w kraju. Natomiast w województwach, w których średnia powierzchnia gruntów rolnych jest mniejsza niż średnia powierzchnia gospodarstwa w kraju (lubelskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, śląskie i świętokrzyskie) – co najmniej średniej wojewódzkiej.
Większość dokumentów, jakie należy przedłożyć w Agencji, aby skorzystać z tej płatności, jest tożsama z tymi, jakie są niezbędne do sporządzenia aktu notarialnego darowizny lub sprzedaży.
Trzy miesiące na formalności
Ponadto rolnik wnioskujący o przyznanie pomocy i przejmujący muszą złożyć w Agencji wspólne oświadczenie, że zobowiązują się do zawarcia umowy przekazania gospodarstwa. Przekazaniu będą podlegały wszystkie grunty rolne w rozumieniu przepisów o ewidencji gruntów i budynków oraz zwierzęta gospodarskie objęte systemem dla małych gospodarstw wchodzące w skład gospodarstwa rolnego rolnika, będące zarówno przedmiotem jego odrębnej własności, jak również przedmiotem współwłasności. Łączna powierzchnia gruntów rolnych posiadanych lub współposiadanych przez wnioskodawcę po przekazaniu gospodarstwa przejmującemu nie może przekraczać 0,5 ha.
Przejmujący składa oświadczenie, iż zobowiązuje się przez 5 lat od dnia przejęcia gospodarstwa prowadzić działalność rolniczą na przejętych gruntach rolnych, zachować całkowitą powierzchnię zarówno swojego, jak i powiększonego w wyniku przejęcia gruntów gospodarstwa.
Na przekazanie gospodarstwa oraz zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej i wyłączenie z KRUS jest 90 dni od otrzymania decyzji o przyznaniu pomocy.
Pomoc przysługuje według kolejności ustalonej na podstawie liczby przyznanych punktów. Pod uwagę brana jest: powierzchnia gospodarstwa (przekazywanego oraz przejmującego) oraz wiek przejmującego i jego ubezpieczenie w KRUS.
Minimalna liczba punktów uprawniająca od uzyskania pomocy wynosi tylko 2, jednak to działanie nie cieszy się dużą popularnością.
Magdalena Szymańska