Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Dlaczego nie wstają po wycieleniu? (2)

Data publikacji 02.09.2020r.

Bez dobrego żywienia mineralnego w okresie okołoporodowym, hodowca naraża swoje stado na gorszy start w laktację, problemy z hipokalcemią subkliniczną czy zaleganiem. Tych schorzeń możemy uniknąć poprzez odpowiednio zbilansowaną dawkę oraz stosowanie dodatków mineralno-witaminowych, szczególnie w kluczowym okresie zasuszenia.

Zalecenia w tym zakresie zaprezentował – podczas webinarium zorganizowanego przez firmę Tasomix – prof. dr hab. Zygmunt M. Kowalski z UR w Krakowie, którego zdaniem, dodatek soli anionowych sprawdza się, gdy zapadalność krów na zaleganie poporodowe przekracza w stadzie 6%, a w skład dawki pokarmowej wchodzi lucerna. Sole sprawdzają się również, gdy równowaga anionowo-kationowa tzw. DCAD dawki w okresie przejściowym wynosi powyżej +200 mEq/kg w suchej masie z kolei pH moczu ma odczyn powyżej 7,5. Sole anionowe stosuje się w celu osiągnięcia DCAD od -100 do -150 mEq/ kg w s.m. Niestety, sole zmniejszają smakowitość paszy, jednak w opinii prof. Kowalskiego, jest to jednak mniejsze zło. Normy NRC zalecają poziom wapnia od 0,6 do 1,5% w suchej masie przy stosowaniu tzw. diety anionowej oraz 0,45% przy standardowej dawce dla okresu przejściowego. Przy stosowaniu soli anionowych zawartość Ca w dawce dla krów w okresie przejściowym może wynosić nawet 1,5% Ca w s.m. Zmniejszenie DCAD z +200 do -100 mEq/kg w suchej masie dawki zwiększa u krów wieloródek zawartość wapnia całkowitego we krwi, dzięki czemu pobierają o 1 kg więcej suchej masy na dzień, co determinuje zwiększenie wydajności średnio o 1,7 kg dziennie.

Innym sposobem walki z hipokalcemią jest stosowanie bolusów mineralnych, wapniowych oraz aplikacja wapnia w postaci wlewek. Najlepsze dostarczenie wapnia zapewniają wlewki z chlorkiem wapnia (CaCl), ponieważ charakteryzują się wysoką biodostępnością oraz wywołują reakcję kwasową, która pobudza organizm krowy do większego uwalniania wapnia z rezerw ciała. Najlepszy rezultat osiąga się przy podawaniu 50 g wapnia organicznego w małych doustnych dawkach.

Pamiętaj o magnezie
W opinii eksperta prof. Macieja Kowalskiego, brak Mg często jest równoznaczny z powstawaniem zalegania poporodowego. Wraz z siarą krowa wyprowadza bardzo dużo magnezu, a jego bilans – u krów produkujących 15 litrów siary dziennie – pogarsza się o ok. 6 g. Magnez znajdujący się we krwi krowy stanowi jedynie ok. 0,3% jego całej puli w organizmie. Najwięcej zapasów magnezu znajduje się w kościach, jednak jest on niedostępny. Krowa w całości musi polegać na magnezie, który wchłaniany jest w przewodzie pokarmowym. Hipomagnezemia wpływa na metabolizm organizmu oraz niweluje wpływ niskiego poziomu Ca na wydzielanie parathormonu. Gdy krowa nie ma dostatecznego pokrycia na magnez, może się położyć. Aby dowiedzieć się, czy w stadzie występują problemy z Mg, warto zlecić lekarzowi weterynarii prostą oraz tanią analizę jego zawartości przed i po porodzie. Zdaniem prof. Kowalskiego, stężenie magnezu w surowicy krwi poniżej 0,65 mmol/ litr, u krów w okresie ostatniego tygodnia przed porodem zwiększa prawdopodobieństwo hipokalcemii i zalegania poporodowego. Jeżeli w pierwszych 12 godzinach po porodzie stężenie Mg we krwi nie przekracza 0,8 mmol na litr, to hipomagnezemia może być powodem zalegania poporodowego. Pierwszą przyczyną zmniejszonej ilości magnezu we krwi jest brak wystarczającej jego ilości w paszy, a także słaby apetyt, otłuszczenie oraz stres cieplny. Często pomijanym elementem jest ilość wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego, na który decydujący wpływ ma zbilansowana dawka pokarmowa. Za słabsze wchłanianie Ca odpowiada również zbyt duże stężenie potasu oraz zbyt niska zawartość sodu w paszy.

Krowa powinna lizać
Istotnym źródłem magnezu i wapnia niwelującym niedobory (szczególnie w okresie przejściowym) są lizawki. W tym bowiem czasie krowy potrzebują od 0,35 do 0,40% magnezu w suchej masie dawki. Jest to od 3 do 4 razy więcej niż w ostatnim okresie zasuszenia. Natomiast w okresie przejściowym, prawie dwukrotnie wzrasta zapotrzebowanie na wapń w dawce. Zdaniem specjalisty, koncentracja Mg w dawkach pokarmowych w okresie przed porodem powinna wynosić powyżej 0,35% w suchej masie, zwłaszcza gdy w dawce znajduje się dużo potasu. Zagrożenie hipokalcemią występuje wtedy, gdy zawartość Mg spada poniżej 0,2% w s.m. Pozbawienie krów zasuszonych lizawek solnych, może powodować gorsze wchłanianie magnezu, prowadząc do hipokalcemii. Warto zatem podawać zasuszonym sztukom lizawki solne, pod warunkiem, że nie dokuczają im obrzęki wymion.

Zapominamy o fosforze
Ostatnią przyczyną zalegania krów po porodzie może być też niedobór fosforu, który często „podkradany” jest krowie przez płód. W opinii prof. Macieja Kowalskiego, nawet 30% krów, które mają hipokalcemię, ma również hipofosfatemię. Krowa z niedoborem fosforu we krwi leży, ale nie zmniejsza pobierania paszy. Hipofosfatemia w okresie okołoporodowym zmusza rolnika do interwencji w postaci wlewu dożylnego lub doustnego Ca.

Przed porodem należy również uważać na nadmiar fosforu w dawce, który może utrudniać wchłanianie wapnia. Krowa powinna pobierać w okresie przejściowym (według norm NRC) ok. 0,3% fosforu na kg s.m. Pobieranie ok. 10 kg suchej masy w tym okresie skutkuje pobraniem ok. 30 g fosforu dziennie. Zdaniem prof. Macieja Kowalskiego, niektóre badania wskazują, że zwiększenie koncentracji fosforu z 0,3 do 0,4% w suchej masie zwiększa ryzyko zalegania poporodowego o 18%. Zagrożenie zaleganiem nasila się wówczas, gdy stosujemy 80 g fosforu na krowę dziennie.

Łukasz Łuniewski
(Na podstawie prelekcji prof. Zygmunta M. Kowalskiego)

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a