Rodzime rasy i odmiany gęsi są dobrze przystosowane do krajowych, często trudnych warunków środowiskowych i klimatycznych. Na północy kraju występują gęsi kartuskie, pomorskie, suwalskie, rypińskie, w południowej i południowo- wschodniej części kraju natomiast gęsi podkarpackie, zatorskie, lubelskie, kieleckie i biłgorajskie.
– Rodzimą gęsią uznaną w 2012 roku za odrębną rasę jest gęś biała kołudzka, hodowana od 1962 roku w Instytucie Zootechniki w Zakładzie Doświadczalnym Kołuda Wielka w woj. kujawsko- -pomorskim. Gęś ta stanowi 98% populacji gęsi w Polsce i utrzymywana jest w celu produkcji „gęsi owsianej”, której tuszki lub elementy eksportowane są do wielu krajów Unii Europejskiej, głównie do Niemiec. Gęś biała kołudzka w chowie przyzagrodowym jest źródłem nie tylko zdrowej, naturalnej żywności, ale również dodatkowego dochodu – mówiła dr Halina Bielińska podczas szkolenia zorganizowanego dla kół gospodyń wiejskich przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie.
Odpowiednie warunki chowu
Przed rozpoczęciem przyzagrodowego
chowu gęsi należy przygotować
pomieszczenia oraz sprawdzić
czy dysponujemy odpowiednią
ilością użytków zielonych, łąk,
pastwisk, ogródków i upraw roślin
(okopowe, buraki, rzepa, dynia pastewna,
marchew, kapusta, brukiew
itp.). Należy również przewidzieć
niezbędny sprzęt, taki jak
poidła, karmidła oraz ściółkę (słoma
żytnia, pszenna, jęczmienna).
– Warto pamiętać, że niezbędnym warunkiem osiągnięcia dobrych efektów chowu przyzagrodowego jest higiena i czystość w gospodarstwie oraz bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji. Polega ona na stosowaniu zabiegów chroniących gospodarstwo przed wnikaniem patogenów chorobotwórczych, takich jak bakterie, wirusy, grzyby. W związku z tym należy stosować maty dezynfekcyjne przed wejściem do budynków gospodarskich, jak również przed wjazdem na teren siedliska. Muszą być one nasączone środkiem dezynfekcyjnym zalecanym przez służby weterynaryjne – informuje dr Bielińska.
Dla zdrowia i dobrej kondycji gęsi należy w pobliżu pomieszczenia, w którym przebywają, urządzić trawiasty lub utwardzony wybieg. Najlepiej, jeśli będzie on częściowo zadaszony, aby zapewnić gęsiom możliwość wychodzenia. Zadaszenie powinno chronić ptaki przed zbyt dużym nasłonecznieniem, wiatrem i deszczem. Ochrona ta jest konieczna szczególnie dla gąsiąt do 6.–7. tygodnia życia, ponieważ w tym okresie wykształca się gruczoł kuprowy, który wydziela tłuszcz służący do natłuszczania piór (ochrona przed wilgocią).
Dostęp do wybiegu i pasz
– Na wybiegu gęsiom należy zapewnić
stały dostęp do czystej
pitnej wody oraz paszy i zielonki
(w oddzielnych korytach). Obszar
wybiegu należy dostosować
do liczby gęsi przeznaczając w początkowym
okresie wychowu ok.
5 m2 na jednego ptaka. Niezbędne
jest również zapewnienie dostępu
do kąpielisk, stawów, oczek wodnych.
Zasadniczym warunkiem jest
czystość biologiczna wody zarówno
tej pitnej, jak i służącej do pływania
i naturalnej higieny – mówiła
dr Bielińska.
Pasze zielone są konieczne dla prawidłowego wzrostu i rozwoju gęsi, ale przede wszystkim zaspokajają ich potrzeby behawioralne, poprawiając tym samym dobrostan. Najlepsze są pastwiska naturalne, złożone z roślin mieszanych, silnie się krzewiących, niewysokich, odpornych na wygryzanie i wydeptywanie. Dobre pastwisko powinno się składać z różnych gatunków traw (70– 90%), roślin motylkowych drobnoziarnistych (10–30%) i ziół (np. kminek, ostropest, 1–2%). 1 ha pastwiska powinniśmy przeznaczyć na nie więcej niż 120 gęsi.
W przypadku braku pastwisk w pobliżu gospodarstwa należy dowozić gęsiom świeżo ściętą zielonkę i podawać na wybiegu do paśników. Jest to szczególnie ważne dla gąsiąt tygodniowych, które w tym wieku już powinny otrzymywać oprócz paszy treściowej rozdrobnioną zielonkę lub rośliny okopowe (np. startą marchew), a są zbyt młode i słabe, aby daleko wędrować w ich poszukiwaniu.
Pomieszczenia dla gęsi
W chowie gęsi możemy wykorzystać
pomieszczenia, jakimi dysponujemy
pod warunkiem, że będą
one jasne i zabezpieczone przed
przeciągami. Podłoże powinno
pozwalać zastosować ściółkę (słomę).
Szczególnie w pierwszych tygodniach
odchowu pomieszczenie,
tzw. wychowalnia, musi być ogrzewana
i oświetlana oraz zapewniać
swobodne wyjście na wybieg.
– Przed wstawieniem gąsiąt pomieszczenie należy umyć wodą najlepiej za pomocą myjki ciśnieniowej, a następnie zdezynfekować. Suche pomieszczenie należy zaścielić świeżą, niespleśniałą słomą. Następnie ustawić poidła i karmidła. Każdy ptak musi mieć swobodny dostęp do wody i paszy. W miarę wzrostu ptaków należy zwiększać ilość sprzętu – opowiadała dr Halina Bielińska.
Gąsiętom należy zapewnić odpowiedni komfort cieplny. Wychowalnię można ogrzewać np. ogrzewaniem centralnym lub innym, ale ważne jest, aby źródło ciepła było rozmieszczone równomiernie. Dodatkowo można wspomóc się miejscowym dogrzewaniem poprzez zastosowanie promienników podczerwieni. Jedna sztuczna kwoka wystarcza na 50 gąsiąt. Sztuczne kwoki zawiesza się na wysokości 40–50 cm od głowy pisklęcia i podnosi w miarę wzrostu gąsiąt.
– Zbyt wysoka temperatura powoduje, że pisklęta wychodzą spod sztucznych kwok, otwierają dzioby, unoszą skrzydełka usiłując „wydalić” nadmiar ciepła. Jeśli temperatura jest za niska, gąsięta starają się wzajemnie rozgrzać, więc się skupiają, tłocząc się, co może doprowadzić do uduszeń, padnięć. Temperaturę w wychowalni mierzymy na wysokości 1,5 m od podłogi – tłumaczyła prelegentka.
Ważnymi elementami w odchowie są właściwa wentylacja i wilgotność powietrza. Wymiana powietrza musi być dostosowana do wieku ptaków i nie może powodować nadmiernego ruchu powietrza, szczególnie u małych gąsiąt wrażliwych na przeciągi. Bardzo ważnym elementem jest również oświetlenie pomieszczenia. Przez pierwsze 2–3 dni należy stosować całą dobę oświetlenie o natężeniu 4–5 W/m2. W nocy, jeśli po wyłączeniu oświetlenia obserwujemy niepokój w stadzie należy doświetlić pomieszczenie. Około 5. tygodnia odchowu można rozpocząć przyzwyczajanie gąsiąt do naturalnego dnia świetlnego i pozwolić zasnąć ptakom o zmroku.
W żywieniu dużo zielonki
– Żywienie dzielimy na 4 okresy.
W pierwszych czterech tygodniach
życia gęsi mieszanka treściwa powinna
zawierać ok. 63% śruty zbożowej
(w tym 20% śruty kukurydzianej),
rośliny białkowe, w tym
nasiona roślin motylkowych, makuchów,
poekstrakcyjnej śruty
rzepakowej i słonecznikowej oraz
dodatek suszonych ziół lub susz
z traw i dodatki mineralno-witaminowe.
W pierwszym tygodniu
gąsięta zjadają 50 g/szt., ale w 4.
tygodniu już 200 g/szt. dziennie.
Od 6.–7. dnia życia gąsięta chętnie
jedzą zielonkę np. pocięte pokrzywy,
świeżą młodą trawę czy młode
żyto – wyjaśniała dr Bielińska.
W drugim okresie (od 5. do 8. tygodnia) można ograniczyć paszę treściwą i podawać jej 230– 240 g/sztukę dziennie, pod warunkiem, że gęsi mają pod dostatkiem dobrej jakości zielonki (do 800 g/sztukę dziennie). Jeżeli nie ma w gospodarstwie wystarczającej ilości tej karmy, wówczas należy zwiększyć dzienną dawkę paszy treściwej tak, aby ptaki nie były głodne. Gęsi chętnie zjadają śruty zbożowe, których na ten okres chowu może być do 80% w paszy, w tym kukurydzianej 10–15%, śrut białkowych 17% oraz dodatek kredy pastewnej. W tym okresie każda gęś zje 6,5–7,3 kg paszy treściwej i nawet 20 kg zielonki.
Trzeci okres przypada między 9. a 14. tygodniem chowu i jest najtańszy, ponieważ podstawą jest zielonka, rośliny okopowe, śruty i poślady zbożowe, które mogą być zmieszane z parowanymi ziemniakami. Dziennie zaleca się dawkę 220–260 g/szt. mieszanki zbożowej i do tego do woli zielonka. W tym okresie jedna gęś może zjeść 10 kg paszy oraz około 42 kg zielonki i roślin okopowych. Po ukończeniu 14. tygodnia życia gęsi utrzymujemy na pastwisku, łące czy w sadzie, a do koryt wsypujemy ziarno zbóż, odpady z upraw roślin motylkowych, kukurydzę. Gęsi bardzo chętnie jedzą też całe ziarna owsa.
Ireneusz Oleszczyński