Dziś poświęcimy uwagę chorobie wirusowej nr 1 – żółtej karłowatości jęczmienia (BYDV), przez którą lokalnie trzeba nawet przesiewać zboża ozime. W przypadku BYDV głównym wektorem są anholocykliczne, permamentnie dzieworodne mszyce czeremchowo-zbożowe. Inne choroby wirusowe zbóż mogą być przenoszone także przez skoczki i pierwotniaka P. graminis.
Przebarwienia specyficzne dla gatunków
Żółta karłowatość jęczmienia dominuje
w jęczmieniu, ale może wystąpić
we wszystkich zbożach ozimych.
Na roślinach porażonych wirusem
żółtej karłowatości jęczmienia
obserwuje się zahamowanie
wzrostu i charakterystyczne przebarwienia
– najpierw na wierzchołkach
liści, które przesuwają się ku
dołowi. Objawy są specyficzne dla
gatunków zbóż (różne kolory przebarwień
liści), a intensywność przebarwień
modyfikuje też kondycja roślin,
wiek roślin w momencie zakażenia
wirusem, temperatury, czy natężenie
światła. Typowym objawem
żółtej karłowatości jęczmienia jest
kolor przebarwień liści czerwonopomarańczowy
na pszenicy, intensywnie
żółty na jęczmieniu, żółty na
pszenżycie, rdzawobrązowy na życie,
amarantowofioletowy na owsie,
ciemnoczerwony na kukurydzy.
Porażone rośliny nadmiernie się krzewią i wytwarzają płone kłosy. W późniejszych fazach porażenie wirusem żółtej karłowatości jęczmienia objawia się coraz intensywniejszymi przebarwieniami roślin połączonymi z ich karłowaceniem. Często zarażone rośliny w ogóle nie wchodzą w fazę strzelania w źdźbło, a jeśli wytworzą kłos, to jest on wypełniony poślednim ziarnem.
Antywirusowa agrotechnika
Z BYDV i innymi wirusami zbóż
można się oczywiście rozprawić
zwalczając sprawców, czyli wektory,
ale też metodami agrotechnicznymi.
Ważnym sposobem ograniczania
chorób wirusowych jest dobór
odmian odpornych i używanie
materiału siewnego z pewnego źródła.
Warto wykorzystać informacje
o odporności odmian zbóż na wirusa
żółtej karłowatości jęczmienia
i innych wirusów zbożowych, zbierane
w jednostkach wykonujących
doświadczenia PDO.
Zagrożenie chorobami wirusowymi jest mniejsze na stanowiskach o uregulowanym pH, gdzie stosowana jest terminowa i dokładna uprawa roli oparta na orce zimowej i bez uproszczeń. Ryzyko chorób wirusowych zmniejsza też staranne odchwaszczanie i zwalczanie samosiewów roślin zbożowych. Zboża ozime są najbardziej podatne na żerowanie mszyc infekcyjnych w fazie 3 – 4 liści. Najbardziej bezpieczne są w fazie szpilkowania, stanowiącej dla mszyc dużą barierę ochronną.
Dlatego właśnie mszyc i chorób wirusowych mniej jest na zbożach sianych w późniejszych terminach. Opóźnienie siewu może sprawdzić się jako metoda agrotechniczna redukująca te zagrożenia, ale tym sposobem świadomie zmniejszylibyśmy potencjał plonotwórczy zbóż. Lepiej siać je w terminie, zaprawiać ziarno zaprawą insektycydową lub zwalczać mszyce nalistnym zabiegiem insektycydowym po ich stwierdzeniu na polu.
Podobne objawy niedożywienia
Niestety, podobne przebarwienia
do wywoływanych przez żółtą
karłowatość jęczmienia mogą być
następstwem niedoborów pokarmowych,
fitotoksyczności środków
ochrony roślin, czy efektów uszkodzeń
przez szkodniki. Np. łokaś garbatek,
ploniarka zbożówka, śmietka
kiełkówka i szkodniki glebowe
mogą uszkadzać jesienią zboża, których
liście przebarwiają się jak przy
BYDV.
Żółknięcie liści może być powodowane przez sprawców chorób podstawy źdźbła. Żółknięcie pszenicy powoduje też w konsekwencji mączniak prawdziwy i brunatna plamistość liści. W uprawie jęczmienia chlorozy i nekrozy na brzegach liści może powodować sprawca pasiastości liści jęczmienia, a w życie i pszenżycie podobne objawy wywołuje naczyniowa pasiatość zbóż.
Przyczyną przebarwień i żółknięcia zbóż bywają błędy w uprawie i siewie. Placowy charakter takich objawów może wynikać np. z chęci pogłębienia orki w celu zwalczenia podeszwy płużnej. Co wtedy może mieć miejsce? Możemy wówczas wydobyć jałową martwicę i często z dużym stężeniem toksycznych jonów glinu. Placowe żółknięcie może wynikać też z faktu powstawania zastoisk wodnych, czyli nadmiaru wilgoci albo z powodu silnej miejscowej suszy glebowej. Kolejną z przyczyn, a mającą związek ze starannością zabiegów agrotechnicznych może być wykonanie wapnowania i złe wymieszanie wapna z glebą. O ile wapnowanie jest bardzo pożyteczne dla gleby, to miejscowe przewapnowanie albo słabe wymieszanie mocno reaktywnego wapna może mieć wpływ na rośliny.
Liście zbóż przebarwiają się i żółkną z powodu niedożywienia makroelementami i niedoborów mikroelementowych. Jak widać, diagnostyka żółtej karłowatości jęczmienia jest trudna. Jednak z dużą pewnością przebarwienia będą oznaką zawirusowania, jeżeli wcześniej we wschodzących zbożach zaobserwujemy mszyce.
Marek Kalinowski