Moresil produkuje maszyny rolnicze od 1950 roku. Zaczynał od przyczep i kosiarek, a w 1967 roku wypuścił pierwszą przystawkę do kukurydzy przystosowaną do kombajnu zbożowego. Sześć lat później zaskoczył świat techniki rolniczej, gdy pokazał opatentowaną przystawkę z górnymi łańcuchami. To rozwiązanie, które stało się wizytówką firmy, jest stosowane nawet w najnowszych, wytwarzanych obecnie maszynach.
– Górne łańcuchy poprowadzone nad osłoną rozdzielaczy w połączeniu ze ślimakami bocznymi sprawiają, że nasze przystawki radzą sobie nawet w ekstremalnych warunkach zbioru kukurydzy, przy mocno wyległym łanie. Takiego rozwiązania nie ma nikt inny – twierdzi hiszpański producent.
Z powierzchnią pokrytą węglikiem wolframu
Przystawki do kukurydzy Moresil
są opatrzone symbolem MR
800. Zbierają na raz od trzech do
dwunastu rzędów. Wedle najnowszych
trendów, ich docinacze zostały
wysunięte do przodu tak, że
noże przecinają łodygi dopiero,
gdy rośliny są już przechwycone
przez wałki wciągające. To zapobiega
utracie kolb. Hiszpanie zapewniają,
że wymania noży w docinaczu
trwa tylko kilka minut.
Również bardzo proste jest odłączenie
docinacza przy każdym
rzędzie po przestawieniu dźwigni
przy przekładni.
– Elementami zespołu obrywającego są wałki wciągające, łańcuchy z zabierakami i płyty zrywające. Wszystkie te elementy wykonaliśmy tak, aby jakość pracy i wytrzymałość stały na najwyższym poziomie. Dlatego – jak zapewnia Moresil – każdy z walców wciągających posiada po sześć noży, których powierzchnia została dodatkowo pokryta węglikiem wolframu. To zwiększa ich wytrzymałość i odporność na ścieranie. Przy łańcuchach wciągających montujemy popychacze jednokierunkowe oraz napinacze, które stale naciągają łańcuch. Jeżeli chodzi o przestawiane hydraulicznie płyty zrywające, to zostały wykonane z bardzo twardego materiału. Aby nie uszkadzać kolb zastosowaliśmy przy nich także zaokrąglone krawędzie.
Moresil ma trzy linie produktów. Pierwszą stanowią hedery i przystawki do kukurydzy, zbóż, słonecznika i maku. W tej gamie zawarte są też podczepiane do ciągników, ewentualnie kombajnów, kosiarki pokosowe do zbioru dwuetapowego. Modele są trzy i mają szerokość roboczą 6,5 m, 7 m i 7,5 m. Druga linia produktów to maszyny do zbioru oliwek lub owoców np. otrząsarki i maszyny do zbierania oliwek z ziemi. Do ostatniej zaliczane są maszyny służące do czyszczenia i sortowania nasion zbóż.
Hiszpanie podają, że obecnie najlepiej sprzedają się wszelkiego rodzaju przystawki. Drugim wyborem rolników z oferty tego producenta są maszyny do zbioru oliwek. Moresil informuje, że już ponad jedną trzecią produktów wysyła za granicę do ponad trzydziestu krajów świata. Oprócz państw Unii Europejskiej maszyny z logo hiszpańskiego producenta można zobaczyć w Meksyku, Chile, Turcji, Nigerii, Angoli, na Ukrainie, w Rosji i Kazachstanie oraz w Stanach Zjednoczonych.
Wizytówką hiszpańskiej marki jest jej fabryka, mieszcząca się w Posadas w hiszpańskiej Andaluzji. Zajmuje ponad 2 hektary powierzchni, z czego ponad połowa jest już zadaszona. Firma korzysta z nowoczesnych maszyn produkcyjnych, w tym m.in. z centrum cięcia laserowego, centrum obróbczego CNC oraz z robotów spawalniczych. Moresil stosuje trzyetapowy proces zabezpieczania antykorozyjnego swoich maszyn, korzystając przy tym z nowoczesnej malarni proszkowej.
– Przy projektowaniu nowych maszyn wykorzystujemy symulację komputerową badań wytrzymałościowych MES (Metoda Elementów Skończonych), która pozwala nam oszacować stany naprężeń i odkształceń, na które będzie narażony dany element z projektu. Dzięki temu już na etapie tworzenia nowych maszyn mamy pewność co do ich wytrzymałości – podaje Moresil.
Historia zapisana przystawkami
Dlaczego Saggra (Rolmasz-Pol)
zdecydowała się na współpracę
z marką Moresil? Niemalże cała
historia Rolmasz-Polu jest związana
z przystawkami do kukurydzy.
Od dwudziestu lat firma prowadzi
remonty używanych przystawek
przywracając im stan fabryczny.
Regeneruje zarówno całe maszyny,
jak i pojedyncze sekcje. Dodatkowo
w latach 1998–2017 Rolmasz-Pol
był wyłącznym dystrybutorem i autoryzowanym
serwisem na Polskę
znanego producenta tych maszyn
– niemieckiej firmy Geringhoff. Zawarta
w sierpniu umowa z hiszpańską
firmą Moresil pozwoli spółce
Saggra rozszerzyć ofertę. Dla przypomnienia,
w maju tego roku Saggra
nawiązała także współpracę
z niemiecką firmą Meier-Brakenberg,
która jest uznanym producentem
sprzętu dla hodowców trzody
chlewnej.
– Firma Saggra, właściciel marki Rolmasz-Pol, dzięki swojemu zaangażowaniu, pracy i doświadczeniu będzie nas dobrze reprezentowała w Polsce. Jesteśmy przekonani, że nasza umowa przetrwa z powodzeniem wiele lat – takimi słowami skwitował rozpoczęcie współpracy Francisco Moreno Martinez, prezes zarządu firmy Moresil.
Przemysław Staniszewski