Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Niewiarygodne! Przystawki Moresil radzą sobie nawet ze zbiorem wyległej kukurydzy

Data publikacji 09.09.2020r.

Jeden ze światowych specjalistów w produkcji przystawek do kukurydzy – hiszpański Moresil – wchodzi do Polski. Za dystrybucję maszyn w naszym kraju ma odpowiadać spółka Saggra, właściciel marki Rolmasz-Pol.

Moresil produkuje maszyny rolnicze od 1950 roku. Zaczynał od przyczep i kosiarek, a w 1967 roku wypuścił pierwszą przystawkę do kukurydzy przystosowaną do kombajnu zbożowego. Sześć lat później zaskoczył świat techniki rolniczej, gdy pokazał opatentowaną przystawkę z górnymi łańcuchami. To rozwiązanie, które stało się wizytówką firmy, jest stosowane nawet w najnowszych, wytwarzanych obecnie maszynach.

– Górne łańcuchy poprowadzone nad osłoną rozdzielaczy w połączeniu ze ślimakami bocznymi sprawiają, że nasze przystawki radzą sobie nawet w ekstremalnych warunkach zbioru kukurydzy, przy mocno wyległym łanie. Takiego rozwiązania nie ma nikt inny – twierdzi hiszpański producent.

Z powierzchnią pokrytą węglikiem wolframu
Przystawki do kukurydzy Moresil są opatrzone symbolem MR 800. Zbierają na raz od trzech do dwunastu rzędów. Wedle najnowszych trendów, ich docinacze zostały wysunięte do przodu tak, że noże przecinają łodygi dopiero, gdy rośliny są już przechwycone przez wałki wciągające. To zapobiega utracie kolb. Hiszpanie zapewniają, że wymania noży w docinaczu trwa tylko kilka minut. Również bardzo proste jest odłączenie docinacza przy każdym rzędzie po przestawieniu dźwigni przy przekładni.

Przystawki Moresil są wybierane nie tylko przez indywidualnych rolników, a także przez największe wielkoobszarowe gospodarstwa. Dwa lata temu firma sprzedała na raz do jednego z gospodarstw w Rosji uprawiającego 60 000 hektarów aż 12 maszyn. W podobnym okresie dostarczyła sprzęt także do rosyjskiej spółdzielni uprawiającej imponujące ponad 500 000 hektarów.

– Elementami zespołu obrywającego są wałki wciągające, łańcuchy z zabierakami i płyty zrywające. Wszystkie te elementy wykonaliśmy tak, aby jakość pracy i wytrzymałość stały na najwyższym poziomie. Dlatego – jak zapewnia Moresil – każdy z walców wciągających posiada po sześć noży, których powierzchnia została dodatkowo pokryta węglikiem wolframu. To zwiększa ich wytrzymałość i odporność na ścieranie. Przy łańcuchach wciągających montujemy popychacze jednokierunkowe oraz napinacze, które stale naciągają łańcuch. Jeżeli chodzi o przestawiane hydraulicznie płyty zrywające, to zostały wykonane z bardzo twardego materiału. Aby nie uszkadzać kolb zastosowaliśmy przy nich także zaokrąglone krawędzie.

Moresil ma trzy linie produktów. Pierwszą stanowią hedery i przystawki do kukurydzy, zbóż, słonecznika i maku. W tej gamie zawarte są też podczepiane do ciągników, ewentualnie kombajnów, kosiarki pokosowe do zbioru dwuetapowego. Modele są trzy i mają szerokość roboczą 6,5 m, 7 m i 7,5 m. Druga linia produktów to maszyny do zbioru oliwek lub owoców np. otrząsarki i maszyny do zbierania oliwek z ziemi. Do ostatniej zaliczane są maszyny służące do czyszczenia i sortowania nasion zbóż.

Hiszpanie podają, że obecnie najlepiej sprzedają się wszelkiego rodzaju przystawki. Drugim wyborem rolników z oferty tego producenta są maszyny do zbioru oliwek. Moresil informuje, że już ponad jedną trzecią produktów wysyła za granicę do ponad trzydziestu krajów świata. Oprócz państw Unii Europejskiej maszyny z logo hiszpańskiego producenta można zobaczyć w Meksyku, Chile, Turcji, Nigerii, Angoli, na Ukrainie, w Rosji i Kazachstanie oraz w Stanach Zjednoczonych.

Wizytówką hiszpańskiej marki jest jej fabryka, mieszcząca się w Posadas w hiszpańskiej Andaluzji. Zajmuje ponad 2 hektary powierzchni, z czego ponad połowa jest już zadaszona. Firma korzysta z nowoczesnych maszyn produkcyjnych, w tym m.in. z centrum cięcia laserowego, centrum obróbczego CNC oraz z robotów spawalniczych. Moresil stosuje trzyetapowy proces zabezpieczania antykorozyjnego swoich maszyn, korzystając przy tym z nowoczesnej malarni proszkowej.

– Przy projektowaniu nowych maszyn wykorzystujemy symulację komputerową badań wytrzymałościowych MES (Metoda Elementów Skończonych), która pozwala nam oszacować stany naprężeń i odkształceń, na które będzie narażony dany element z projektu. Dzięki temu już na etapie tworzenia nowych maszyn mamy pewność co do ich wytrzymałości – podaje Moresil.

Historia zapisana przystawkami
Dlaczego Saggra (Rolmasz-Pol) zdecydowała się na współpracę z marką Moresil? Niemalże cała historia Rolmasz-Polu jest związana z przystawkami do kukurydzy. Od dwudziestu lat firma prowadzi remonty używanych przystawek przywracając im stan fabryczny. Regeneruje zarówno całe maszyny, jak i pojedyncze sekcje. Dodatkowo w latach 1998–2017 Rolmasz-Pol był wyłącznym dystrybutorem i autoryzowanym serwisem na Polskę znanego producenta tych maszyn – niemieckiej firmy Geringhoff. Zawarta w sierpniu umowa z hiszpańską firmą Moresil pozwoli spółce Saggra rozszerzyć ofertę. Dla przypomnienia, w maju tego roku Saggra nawiązała także współpracę z niemiecką firmą Meier-Brakenberg, która jest uznanym producentem sprzętu dla hodowców trzody chlewnej.

– Firma Saggra, właściciel marki Rolmasz-Pol, dzięki swojemu zaangażowaniu, pracy i doświadczeniu będzie nas dobrze reprezentowała w Polsce. Jesteśmy przekonani, że nasza umowa przetrwa z powodzeniem wiele lat – takimi słowami skwitował rozpoczęcie współpracy Francisco Moreno Martinez, prezes zarządu firmy Moresil.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a