Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Jesienne nawożenie na dobry odrost wiosną

Data publikacji 23.09.2020r.

Jednym z najważniejszych zabiegów decydujących o wysokim plonowaniu użytków zielonych wiosną jest jesienne nawożenie. Powinno być oczywiście poprzedzone koszeniem ostatniego pokosu lub wykaszaniem niedojadów oraz przeglądem urządzeń melioracyjnych.

Nawożenie mineralne łąk i pastwisk jesienią w większości gospodarstw sprowadza się do zastosowania tylko fosforu i potasu. To zbyt uproszczone podejście do nawożenia użytków zielonych, nie uwzględniające roli obornika, czy niedoborów siarki. Jak zatem optymalnie nawozić użytki jesienią nawozami naturalnymi i mineralnymi?

Obornik i wapnowanie mogą zdziałać cuda
Zwykle każde gospodarstwo posiadające użytki zielone ma także zwierzęta i często obornik. Nie jest to rzecz jasna takie oczywiste, bo w oborach bezściołowych cennego obornika nie ma. Warunkiem powodzenia takiej operacji jest użycie obornika dobrze przefermentowanego. Nie nadaje się do tego świeży obornik słomiasty. Obornik na użytkach zielonych stosowany co 3–4 lata w ilości 15–20 t/ha potrafi zdziałać cuda, bo znacznie poprawia skład botaniczny runi.

Jeżeli nie przewidujemy stosowania obornika warto wykorzystać jesień do uregulowania odczynu pH. Wapnowanie użytków zielonych jest bezwzględnie konieczne, gdy pH gleb mineralnych spadnie poniżej wartości 5,0, a pH gleb organicznych poniżej 4,5. Optymalnym dla wzrostu i rozwoju większości roślin pastewnych na użytkach zielonych jest pH w zakresie 5,5–6,5 dla gleb mineralnych i 5,0–5,5 dla gleb organicznych. Najlepszym terminem wapnowania użytków zielonych jest jesień. Na kwaśnych glebach łąkowych korzystniej jest zastosować wapno częściej, w małych dawkach, niż jednorazowo w większych ilościach. Wskazane jest nawożenie węglanem wapnia np. co 3 lata w ilości 0,5–0,8 t/ha.

Przed mineralnymi zbadać zasobność
Racjonalne nawożenie, również użytków zielonych, jest możliwe tylko na podstawie podstawowych badań gleby. Jeżeli są to użytki krótkotrwałe, zasobność stanowiska i odczyn pH gleby powinniśmy zbadać przed ich założeniem. Jeżeli mamy trwałe użytki zielone, powinniśmy także badać ich zasobność raz na 4 lata.

Zachęcam do wykonania analiz chemicznych gleby na użytkach zielonych. W porównaniu z gruntami ornymi do takiej analizy pobiera się reprezentatywne próbki z profilu 5–20 cm. Oznacza to, że przed pobieraniem takich próbek (niezależnie czy zalecaną laską glebową, czy szpadlem) na użytkach zielonych najpierw zdejmujemy (odcinamy) górną warstwę 0–5 cm i z tej odkrywki pobieramy próbki głębokości 15 cm (z profilu 5–20 cm).

Jesienne dawki fosforu i potasu
Pod rośliny uprawy polowej fosfor w całości powinien być stosowany jesienią. Na użytkach zielonych wskazane jest stosowanie fosforu jesienią i wiosną. Na łąkach zaleca się stosować jesienią od 1/4 do 1/2 całorocznej dawki fosforu (reszta na łąkach wczesną wiosną, a na pastwiskach wczesną wiosną i po trzecim wypasie). Przeciwwskazaniem do nawożenia użytków zielonych jesienią fosforem (i innymi składnikami) są stanowiska w tym okresie zalewane.

W większości polskich gleb widoczna jest niska zasobność przyswajalnego fosforu i na takich stanowiskach roczna dawka nie powinna być mniejsza niż 100 kg P2O5/ha chociaż liczne badania za optymalne na takie gleby wskazują całoroczne dawki fosforu w ilości 60–100 kg P2O5/ha. Na glebach o wysokiej zasobności w fosfor zaleca się całoroczną dawkę fosforu w ilości 40–80 kg P2O5/ha.

Na łąki stosuje się stosunkowo wysokie dawki potasu, ale ze względu na luksusowe jego pobieranie, nie można przekraczać zalecanych dawek. Na glebach o średniej zasobności w potas przy intensywnym wielokośnym użytkowaniu łąk całoroczne dawki potasu powinny wynosić od 100 do 160 kg K2O/ha, na pastwiskach 60–120 kg K2O/ha. Jeżeli całoroczne dawki przekraczają 80 kg K2O/ha, 1/3 tej ilości powinniśmy zastosować na łąkach i pastwiskach jesienią razem z nawozem fosforowym. Zaleca się, aby jednorazowa dawka potasu nie była większa niż 50 kg K2O/ha.

Ważna siarka, magnez i sód
Przy dużych całorocznych dawkach azotu niezbędne jest nawożenie użytków zielonych siarką wywierającą olbrzymi wpływ na efektywność azotu. Przyjmuje się, że dawka siarki powinna stanowić aż 1/4 dawki azotu. A zatem, przy rocznej dawce 200 kg N powinniśmy stosować nawet 50 kg siarki, z czego jej część można zastosować późną jesienią.

Duże znaczenie ma też nawożenie użytków zielonych wapniem, ale i magnezem (zwłaszcza na glebach organicznych). Rocznie powinno się stosować na glebach organicznych ok. 100–150 kg MgO/ha, a na glebach mineralnych 50–100 kg/ha MgO. Zapotrzebowanie na siarkę i magnez można pokryć nawozami w postaci siarczanu magnezu i kizerytu. Z uwagi na dobrą rozpuszczalność tego typu nawozów, najlepiej jest je zastosować bardzo wczesną wiosną przed ruszeniem wegetacji albo niewielką część już jesienią.

Na glebach mineralnych magnez i wapń można dostarczyć roślinom w postaci wapna magnezowego lub mączki dolomitowej, a sam wapń najlepiej uzupełnić na użytkach zielonych węglanowymi nawozami wapniowymi. Lokalnie ciekawym, wartościowym i często relatywnie tanim nawozem zawierającym siarkę i wapń jest siarczan wapnia (sypki i w formie granulowanej). Duże znaczenie dla plonowania użytków zielonych ma także sód i na rynku są specjalistyczne nawozy dedykowane użytkom zielonym, zwłaszcza z dużym udziałem motylkowych, zawierające: sód, potas, magnez i siarkę.

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

r e k l a m a