Targi odbyły się w zminimalizowanej formule. Wystawcy wypełnili jeden pawilon, między poszczególnymi stoiskami zachowane zostały duże odległości.
– Ci którzy się tu wystawiają pokazują jak ważna i jak wartościowa jest polska produkcja żywności. Bez względu na to czy są to produkty mleczarskie, czy też mięsne, wszystko jest na najwyższym poziomie – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa goszczący na Polagrze. – Organizatorom Targów Polagra życzę, żeby to nieszczęście, jakim jest pandemia, która tak mocno komplikuje nasze życie i utrudnia organizację wydarzeń, minęło. Aby te Targi wróciły do czasów świetności, do rangi tego ogromnego i ważnego dla polskiego rolnictwa przedsięwzięcia, jakim były co roku – dodał minister.
Na Polagrze Food samodzielne stoiska miały OSM Koło i OSM Końskie, natomiast SDM Wieluń korzystała ze stoiska w ramach inicjatywy Polska Smakuje. Pierwsza z wymienionych spółdzielni była także jedyną firmą mleczarską, która ubiegała się w tym roku o Złoty Medal MTP. Otrzymała go za kefir z Koła zawierający 13 żywych kultur bakterii. Ten orzeźwiający napój ze zdrowotnymi walorami zapakowany jest w neutralny dla środowiska, w pełni nadający się do recyklingu, karton. OSM Koło intensywnie promowało podczas targów także swój nowy produkt: serek wiejski zawierający szczepy bakterii L. casei 431 oraz witaminę D3, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. W dobie pandemii koronawirusa warto zwrócić na to uwagę.
Oprócz złotych medali dla wystawców najważniejszym wydarzeniem podczas targów było spotkanie 11 ministrów rolnictwa: Polski, Węgier, Czech i Słowacji, a także Bułgarii, Chorwacji, Estonii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Słowenii. Do Poznania przyjechało 7. z nich. Pozostali łączyli się za pośrednictwem Internetu. W ten także sposób swoje przesłanie do obradujących skierował Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa.
Jan Krzysztof Ardanowski, szef polskiego resortu rolnictwa, zwrócił uwagę, że uczestniczący w debacie ministrowie wyrazili bardzo dużą zbieżność poglądów w ocenie przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej.
– Wdrożenie nowej WPR w ramach perspektywy finansowej przeciąga się. Wspólnie uważamy, że powinien być zastosowany okres przejściowy w wymiarze minimum dwóch lat, co pozwoli na odpowiednie przygotowanie organizacyjne, administracyjne i instytucjonalne – dodał minister Ardanowski.
Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa, podkreślił, że reforma Wspólnej Polityki Rolnej idzie w stronę Zielonego Ładu, czyli rolnictwa przyjaznego środowisku. Jest nastawiona na realizowanie oczekiwań konsumentów co do żywności wysokiej jakości.
– Ważne są dwa cele: obniżenie zużycia środków chemicznych i nawozów mineralnych przy zwiększeniu obszaru rolnictwa ekologicznego, a jednocześnie zapewnienie rolnikom godziwych dochodów z produkcji rolnej – stwierdził Wojciechowski.
Paweł Kuroczycki