Po ukończeniu studiów w Warszawie Szymon Piskórz pozostał w stolicy, gdzie podjął pracę zawodową. Po kilku latach stwierdził, że duże miasto nie jest jego naturalnym środowiskiem i postanowił wrócić na wieś i zająć się prowadzeniem gospodarstwa mlecznego. Po powrocie wybudował oborę i znacznie powiększył stado krów.