Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Dój ćwiartkowy chroni wymię

Data publikacji 14.10.2020r.

Dój na robocie znacznie poprawia kondycję wymienia i strzyków, co wynika z lepszego przygotowania gruczołu mlekowego do doju oraz delikatniejszego prowadzenia procesu doju. Ponadto, dój ćwiartkowy obniża ryzyko pustodoju, zapaleń strzyków i zwężenia kanału strzykowego oraz zmniejsza poziom komórek somatycznych. Trzeba jednak pamiętać, że potencjalne ryzyko chorób wymienia istnieje, gdyż w robocie brak jest mycia całego wymienia przed dojem, a więc higiena legowisk i całej obory jest kluczowym wymogiem podczas korzystania z robotów.

Pod względem profilaktyki mastitis dój automatyczny eliminuje jedną z głównych dróg przenoszenia chorobotwórczych patogenów, a mianowicie ręce dojarza. Mamy jednak kubki udojowe i jeżeli nie jest zachowany reżim higieniczny robota np. wyłączamy dezynfekcję strzyków lub płukanie kubków, to narażamy się na problemy. Warto wspomnieć, że robot daje hodowcy doskonałe narzędzia do liczenia lub szacowania poziomu komórek somatycznych w mleku, co ułatwia kontrolowanie mastitis. W robocie mamy częstsze i regularne doje, co jest kolejnym elementem dobrostanu, eliminujemy bowiem występowanie ciśnienia w wymieniu, które jest dużym dyskomfortem dla krowy. Niemniej, dój częstszy niż 3 razy sprawia, że wchodzimy już w obszar ryzyka. Przerwy wydłużają się wraz kolejnymi stadiami laktacji ( system wolny) odpowiednio do 8,2/9,6 i 11,1 godz. Częstsze doje są bardzo ważne na początku laktacji. Z kolei rzadsze doje pod koniec laktacji poprawiają kondycję wymienia, mniejsze jest więc ryzyko zapalenia gruczołu w okresie zasuszenia i wycielenia.

Beata Dąbrowska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a