Rozmawiamy z wami, piszemy o was i cieszymy się waszymi sukcesami już piętnaście lat. Za każdym razem zaskakujecie nas swoją kreatywnością, pracowitością, rozmachem działań. Od dwóch lat jako koła gospodyń macie w rękach szczególne narzędzie do zmieniania waszej rzeczywistości. To ustawa o kołach gospodyń z 2018 roku.
Pieniądze w działaniu
Wiemy, że przypięła ona skrzydła i dała wiatr w żagle tysiącom kobiecych organizacji na wsi. Dotacja w postaci kilku tysięcy złotych – fachowo nazywana pomocą – zmotywowała tysiące z was do działania. Zaczęłyście, a nawet zaczęliście – bo w kołach mogą być przecież także mężczyźni – w ciągu dosłownie tygodni zmieniać krajobraz wokół was. Nie tylko ten materialny – stawiając nowe place zabaw, budując piaskownice czy wyposażając kuchnie waszych świetlic i odnawiając wnętrza na nowe siedziby. Poczuliście, że za otrzymane od państwa pieniądze możecie też rozwijać swoje pasje i talenty, uczyć się nowych umiejętności, pielęgnować tradycje i krzewić niezwykłą kulturę waszych regionów.
Czas na prawdziwy poradnik
Wraz z możliwościami przyszły też dylematy, pytania i głód wiedzy. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie przewidziała w tym działaniu wystarczającej liczby szkoleń, które pokazałyby wam, jakie korzyści daje ustawa i jakie stwarza możliwości. Kiedy z wami rozmawiamy, okazuje się, że w ustawie są nieścisłości, że macie problemy z tym, jak interpretować jej zapisy. Fora internetowe rozgrzewają się czasem do czerwoności, kiedy zadajecie pytania i zgłaszacie wątpliwości. Padają tam pytania nie tylko o to, jak rozliczyć CIT czy jak zmienić statut koła. To, co nas cieszy jeszcze bardziej, to świadczące o waszej potrzebie innowacji pytania o to, jak się rozwijać. Jakie zorganizować we wsi szkolenie czy warsztaty, czym promować koło na najbliższym jarmarku czy co ciekawego można jeszcze zrobić dla lokalnej młodzieży. Od dwóch lat przyglądamy się tym pytaniom i staramy się na nie odpowiadać w artykułach i reportażach na łamach „Tygodnika”. Przyszedł jednak czas na większą formę. Wstępem do niej był zorganizowany przez nas latem pierwszy webinar dla kół gospodyń wiejskich. Odpowiadaliśmy w nim na część przesłanych przez was pytań. Ale było ich tak dużo, że postanowiliśmy stworzyć dla was poradnik z prawdziwego zdarzenia. I dziś oddajemy go w wasze ręce.
Jak, co, gdzie?
W dodatku znajdziecie artykuły i reportaże poświęcone kilku najbardziej, naszym zdaniem, istotnym dla was tematom. Na początku odpowiadamy na kilka pytań, które zadaliście nam przed webinarem. Zastanawiacie się, czy koło może kupić nieruchomość? Chcecie zmotywować wasz zespół i nie wiecie, jak to zrobić? A może zastanawiacie się, czym różni się koło gospodyń od stowarzyszenia? Ci, którzy jeszcze nie sformalizowali działań, myślą, czy w ogóle warto zakładać koło... Na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedzi udzielone przez współprowadzącą webinar Renatę Gembiak-Binkiewicz, byłą wójt gminy Ryczywół, na co dzień doradzającą organizacjom pozarządowym.
Wiele z was chce wiedzieć, jak skutecznie napisać projekt. Wskazówki w tej kwestii także znajdziecie w poradniku.
Tym, którzy szukają konkretnych pomysłów na działania, chcą wiedzieć, ile pieniędzy można na ich realizację otrzymać z różnych dotacji, z pewnością spodobają się reportaże o trzech świeżo założonych kołach. Wszystkie mają zaledwie rok, a udało im się zrealizować projekty warte łącznie nawet kilkanaście tysięcy złotych! Czytajcie dodatek i zainspirujcie się Kurkocinem, Glinikiem i Ruszkowem.
Na wsi można działać również jako stowarzyszenie, podsuwamy wam więc przykład niezwykle twórczych „Aktywnych Razem” z Ludom. A tym, którzy myślą, że OSP jest tylko od gaszenia pożaru, przedstawiamy zabójczo skuteczną w pisaniu projektów straż w Bródkach.
Jeśli chcecie zobaczyć, co może się jeszcze wydarzyć, kiedy już trochę okrzepniecie w działaniach, koniecznie przeczytajcie wywiad z animatorem wiosek tematycznych. Znajdziecie w nim wiele cennych wskazówek. Wszystkim bez wyjątku przyda się lektura ostatniego tekstu. Podajemy w nim nazwy organizacji i firm, w których warto szukać dotacji. Z pewnością pomocna okaże się zamieszczona tam lista stron internetowych.
Karolina Kasperek