Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

Partner serwisu

Afrykański pomór nie do powstrzymania

Data publikacji 21.10.2020r.

Afrykański pomór świń nadal rozprzestrzenia się w Europie oraz Azji i wydaje się nie do powstrzymania. Kontrolowanie wirusa jest dużo łatwiejsze u świń niż u dzików. W tym drugim przypadku jest to możliwe, gdy zakażony obszar jest stosunkowo mały, jak na przykład w Czechach.


Dane opublikowane przez unijny system zgłaszania chorób zwierząt (ADNS) pokazują, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku odnotowano w Europie łącznie 8567 przypadków ASF u dzików i 862 ogniska u świń. Choroba jest stwierdzana u dzików dużo częściej niż w 2019 roku. Wydaje się, że afrykański pomór świń jest dużo bardziej kontrolowany u świń, chociaż liczba ognisk znacznie wzrosła w ostatnim kwartale – 346 ognisk w czerwcu w porównaniu z 862 pod koniec września. Również sytuacja w Polsce pod względem ognisk jest dużo gorsza niż rok wcześniej, trudno więc mówić o jej opanowaniu przez służby i rolników.

– Mamy prawie o połowę mniej stad trzody chlewnej niż w 2018 roku, a liczba ognisk afrykańskiego pomoru świń nie maleje. W stosunku do liczby gospodarstw nawet jest większa – mówi lek. wet. Krzysztof Jażdżewski, były zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, który jako ekspert jest członkiem komisji UE do spraw kontroli ASF.

Wirusy nie zatrzymują się na granicach i nie dotyczy to tylko SARS-CoV-2. Kiedy wirus ASF wkroczył na kontynent europejski w 2008 roku za pośrednictwem zakażo...

Pozostało 83% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.

Masz już prenumeratę lub dostęp?

Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu

Kup dostęp Kup ten artykuł za 3,69 zł Kup ten artykuł za 0 złpo wyrażeniu zgód

Zobacz także