Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

11 tysięcy na uwięzi...

Data publikacji 28.10.2020r.

Miejscowość Mąkolin Kolonia to wieś położona w powiecie płockim, w gminie Bodzanów. Tu od 1984 r. gospodarstwo rolne, przejęte od rodziców, prowadzą Grażyna i Włodzimierz Opulscy. Na początku skala produkcji była niewielka – zaledwie 5 krów i 10 ha ziemi. W chwili obecnej powierzchnia gospodarstwa wynosi 70 ha własnych i 10 ha dzierżawionych. Wraz ze zwiększaniem areału rosło pogłowie bydła i dzisiaj hodowcy utrzymują 37 krów dojnych oraz 33 jałówki.

W roku 2010 nastąpiło wiele zmian, między innymi: stado weszło pod ocenę wartości użytkowej krów mlecznych. Początkowo średnia wydajność wynosiła 7 tys. kg mleka. Z biegiem lat produkcja zwiększała się i aktualnie wynosi 11 012 kg mleka, przy średniej zawartości: 4,0% tłuszczu i 3,21% białka. Rekordzistki w stadzie dają blisko 13 tys. kg mleka w laktacji. Do tak imponującego wzrostu produkcji na pewno przyczynił się zakup wozu paszowego i zmiana systemu żywienia na TMR. Mlecznice są utrzymywane w oborze uwięziowej. Na jej korzyść przemawia możliwość indywidualnego traktowania krów przy zadawaniu paszy i zabiegach oraz łatwość obserwacji wszystkich zwierząt.

– Musimy niezwykle starannie dbać o higienę, ponieważ w warunkach doju za pomocą dojarki rurociągowej, na stanowiskach ścielonych, dużo łatwiej o zapalenie wymienia – mówi pan Włodzimierz.

Niezwykle ważnym z punktu widzenia przyszłej wydajności krów jest okres odchowu jałówek, które utrzymywane są w osobnej wiacie z dostępem do wybiegów.

Od 2009 roku gospodarstwo pomaga prowadzić syn państwa Opulskich – Hubert, który jest absolwentem naszego kursu inseminacyjnego. Genetyka WCHiRZ jest obecna w stadzie od 2018 r. W kojarzeniach stosowane jest nasienie czołowych buhajów oferowanych przez naszą Spółkę. W inseminacji jałówek używane jest nasienie seksowane, dzięki czemu rodzi się zdecydowanie więcej cieliczek. Jak mówi pan Hubert – decyzja o udziale w kursie inseminacyjnym procentuje, gdyż najważniejszy jest optymalny czas wykonywania zabiegu, co nie zawsze było możliwe przy korzystaniu z usług inseminatora.

Według opinii wielu hodowców, w oborach uwięziowych nie ma warunków do osiągania wysokich wydajności. – To dość krzywdząca opinia. Wyniki naszego gospodarstwa pokazują, że jest ona nieprawdziwa – mówi gospodarz.

Państwu Opulskim gratulujemy wspaniałych wyników i mamy nadzieję, że kolejne lata współpracy z naszą Spółką zaowocują jeszcze lepszymi efektami hodowlanymi i produkcyjnymi.

Łukasz Jasiński
Filia Kościelec, WCHiRZ

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a