Krowy spędzają średnio 14 godzin na dobę w pozycji leżącej. Podczas leżenia odbywają się dwie podstawowe czynności – sen i przeżuwanie. Krowy mleczne na przeżuwanie poświęcają od 7 do 10 godzin na dobę, a na sen zaledwie ok. 3–4 godzin. Czas ten ulega skróceniu w niekomfortowych warunkach do wypoczynku.
Krowy zdecydowanie wolą legowiska z suchym i miękkim podłożem (świeża ściółka) od wilgotnego i twardego (materac gumowy). W sytuacji, gdy krowy mają dostęp do wilgotnych i niewygodnych legowisk wolą stać w korytarzu paszowym lub w kanale gnojowym niż leżeć. Badania pokazują, że te same zwierzęta przeprowadzone do obory z dostępem do suchych i miękko wyścielonych legowisk, leżą na nich chętnie, a czas leżenia wzrasta średnio o 5 godzin podczas doby. Wydłużenie czasu spędzanego w pozycji leżącej wpływa na ograniczenie występowania kulawizn, a także na zwiększenie przepływu krwi do wymion. Badania naukowe dowodzą, że wzrost długości czasu leżenia u krów mlecznych na dobę o 1 godzinę powoduje zwiększenie ich dobowej wydajności mleka nawet o 1 kg.
Krowy wolą przeżuwać w pozycji leżącej niż w stojącej, dlatego tak istotne jest zapewnienie w budynkach inwentarskich spokojnego i wygodnego miejsca do leżenia, umożliwiającego maksymalizację czasu przeżuwania.
Okazuje się, że czas dostarczenia paszy wpływa na długość okresu leżenia u krów. Kiedy krowy mają dostęp do świeżej paszy po powrocie z udoju, ich czas leżenia jest krótszy przeciętnie o 20 minut w porównaniu do tych osobników, które takiej możliwości nie miały. Inne badania wykazały, że krowy, które miały dostęp do paszy po udoju stały dłużej od 21 do 48 min niż zwierzęta pozbawione dostępu do paszy po powrocie z dojenia. Również częstotliwość doju automatycznego ma wpływ na długość czasu stania i leżenia u krów mlecznych. Po udoju krowy przeciętnie stoją 78 minut, a osobniki dojone 4–5 razy w ciągu doby mają tendencję do niższej liczby komórek somatycznych niż ich rówieśnice dojone 2–3 razy na dobę. Naturalnym zjawiskiem jest to, że krowy po wyjściu z doju, jeśli mają dostęp do paszy to stoją i jedzą, przez co skraca się czas leżenia, ale nie kładą się od razu, kiedy kanały strzykowe są jeszcze otwarte, dzięki czemu spada odsetek zapaleń wymion.
Andrzej Rutkowski