Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

W oczekiwaniu na 10 000 traktorów

Data publikacji 28.10.2020r.

Mimo pandemii koronawirusa rolnicy nie tylko nie przestali kupować nowych traktorów, ale nabywają ich coraz więcej. Tylko we wrześniu br. do rąk nowych właścicieli trafiły 873 ciągniki, czyli o 7 procent więcej niż w poprzednim miesiącu. W sumie, w pierwszych trzech kwartałach tego roku, liczba rejestracji przekroczyła 7500 sztuk. Dla porównania, rok temu sprzedano o prawie 1300 traktorów mniej. Dlatego coraz bardziej realna wydaje się osiągnięcie tegorocznej sprzedaży na poziomie 10 000 sztuk, co zważając na warunki, w których funkcjonujemy od marca, trzeba będzie uznać za wynik więcej niż imponujący.

Jakie ciągniki kupują polscy rolnicy? Zaskoczenia nie będzie. Pierwszą trójkę we wrześniu br. stanowiły ciągniki firm New Holland, John Deere i Kubota, co odpowiada tegorocznej sytuacji rynkowej. Gdy jednak zagłębimy się w dane rejestracyjne, dowiemy się, że pierwszym wyborem polskich rolników są traktory o mocy od 71 do 100 koni. We wrześniu zarejestrowanych zostało 209 takich maszyn. Najwięcej, bo 50 było New Hollandów. Z oferty tego producenta tej mocy najczęściej wybierany był 86-konny model TD5.85 (15 sztuk) oraz mniejszy 75-konny T4.75S (11 sztuk). Drugą siłą we wrześniu br. w tej kategorii mocy został Zetor z liczbą 30 sztuk. Czeski producent zawdzięcza to miejsce swojemu bestsellerowi, czyli 75-konnemu Majorowi CL80, który był rejestrowany 13-krotnie. Zresztą w całym roku ten traktor sprzedaje się doskonale. Od stycznia był już rejestrowany 208 razy. To najlepszy wynik spośród wszystkich ciągników na rynku. Mocny w mniejszych traktorach jest też Deutz-Fahr, który w omawianym miesiącu sprzedał 29 maszyn o mocy od 70 do 100 koni, co dało mu pozycję na pudle.

Drugim wyborem rolników
są traktory o mocy od 100 do 140 koni. W omawianym miesiącu zarejestrowano dokładnie 195 takich maszyn. Najwięcej, bo 35 sztuk wprowadził na rynek New Holland, z tego 13 szt. stanowił model T6.125 o mocy znamionowej 116 KM. Doskonały wynik w tej kategorii osiągnął Massey Ferguson, który z 31 ciągnikami zajął wysokie drugie miejsce. Hitem MF-a okazał się 100-konny ciągnik 5710, który we wrześniu br. był rejestrowany 22-krotnie. O tym jak doskonały jest to rezultat świadczy fakt, że w całym 2018 roku sprzedano w Polsce tylko 33 takie traktory.

19 906 szt.
– tyle traktorów zostało zarejestrowanych w Polsce od stycznia do końca września br. Mowa o traktorach nowych pochodzenia krajowego i zagranicznego, a także ciągnikach pochodzących z rynku wtórnego

W zeszłym roku było ich już 88 sztuk, a od styczniu tego roku do końca września br. do rolników trafiło już 121 maszyn. Także w tej kategorii mocy podium uzupełnił Deutz-Fahr wprowadzając na rynek 28 traktorów. Bestsellerem tego producenta pozostaje model 5110G o mocy znamionowej 107 KM, który we wrześniu br. sprzedał się w liczbie 20 sztuk. Natomiast od początku roku rolnicy kupili 161 takich traktorów, co jest trzecim rezultatem na rynku. Lepszy wynik osiągnął tylko wspominany Zetor Major CL80 (208 szt.) oraz 120-konny John Deere 6120M (177 szt.). Dla porównania, w 2018 roku, czyli w pierwszym roku sprzedażowym Deutz-Fahra 5110G do rolników trafiły 23 takie maszyny, a w kolejnym roku sprzedaż tego modelu wzrosła do 146 sztuk.

Spore wzięcie na rynku miały też traktory mocniejsze, dysponujące mocą 140–200 KM. Dominację w tej kategorii potwierdził John Deere, który spośród wszystkich 188 traktorów takiej mocy wprowadzonych na rynek we wrześniu, sprzedał aż 71 sztuk. Taki wynik udało mu się uzyskać przede wszystkim dzięki 155-konnemu modelowi 6155M, który był rejestrowany 27 razy (najlepszy wynik we wrześniu br.) oraz 175-konnemu 6175M, który odnotował 17 rejestracji. Drugie miejsce w tej kategorii mocy dla New Hollanda, który dostarczył do rolników 26 traktorów. Z oferty tego producenta najczęściej wybierany był T7.165 (150 KM), który we wrześniu był rejestrowany 6-krotnie, a od początku roku w urzędach komunikacji złożono dokumenty na 80 takich maszyn. W traktorach tej mocy trzecie miejsce zajął Case IH, dostarczając do rolników 24 traktory, z tego aż 12 szt. stanowiła 150-konna Puma 150. W tym roku ten traktor był już rejestrowany 98-krotnie.

A jakie traktory kupują
rolnicy na rynku wtórnym? Pierwszym wyborem są traktory John Deere, które we wrześniu zostały sprzedane w liczbie 266 sztuk. Z tego prawie połowę stanowiły maszyny w wieku od 11 do 20 lat. W komisach doskonale sprzedawały się także traktory Massey Ferguson (191 szt.) oraz Renault (175 szt.). Kolejne miejsca we wrześniu br. zajęły firmy Fendt (135 szt.), Zetor (121 szt) oraz Case IH i Ursus (po 104 szt.). Kolejność w łączonym zestawieniu od stycznia do końca września br. jest podobna, bo z liczbą 1874 traktorów stawce przewodzi John Deere. Podium uzupełnia Massey Ferguson (1559 szt.) i Renault (1407 szt.). Sprzedaż ponad 1000 maszyn odnotował także Zetor (1171 szt.) oraz Fendt (1049 szt.). Na rynku wtórym największą popularnością cieszą się ciągniki najstarsze, liczące ponad 20 lat, które stanowią 58 procent ogółu. W tej kategorii wiekowej dominuje Zetor, przed MF-em i Renault. Pozostałym grupom wiekowym (11–20 lat, 6–10 lat i 3–5 lat), przewodzi John Deere.

W tym roku traktorów używanych sprzedaje się nieznacznie mniej niż rok temu. Spadek wynosi ok. 2 procent. W liczbach bezwzględnych oznacza to 269 traktorów mniej, bo rok temu od stycznia do końca września rolnicy kupili 12 628 traktorów używanych, a w tym roku 12 359 sztuk. Jednak we wrześniu br. traktorów używanych sprzedano aż 1527 sztuk. To o prawie 40 procent więcej niż w sierpniu br., co dobrze roku na kolejne miesiące roku.

Przemysław Staniszewski
(na podstawie danych CEPiK udostępnionych przez PIGMiUR)

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a