Dzięki genotypowaniu możemy poznać wartość hodowlaną jałówek zaraz po ich urodzeniu i wyselekcjonować sztuki, które spełniają określony przez gospodarza cel hodowlany jego stada. Mając świadomość, że dysponujemy młodą jałówką o bardzo wysokiej wartość hodowlanej, warto taką samicę poddać zabiegowi embriotransferu (ET), wykorzystując ją jako dawczynię zarodków. Dzięki transferowi zarodków możemy w krótkim czasie uzyskać wiele osobników od wybitnych matek skojarzonych z cennymi genetycznie buhajami.
Współpraca Wielkopolskiego Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt z Witoldem Skorupką z Ziemlina (woj. wielkopolskie) trwa od początku istnienia gospodarstwa. Zaowocowała ona posiadaniem przez hodowcę samic o najwyższych wartościach genetycznych, co z kolei pozwoliło na ich kwalifikacje na matki buhajów, a następnie zakup urodzonych w stadzie buhajków do naszej stacji inseminacyjnej. Pierwszy transfer zarodków w Ziemlinie przeprowadzono już w roku 2002.
Z biegiem czasu hodowlą bydła w gospodarstwie zajął się syn właściciela Rafał. Hodowca w ramach współpracy przygotował w swoim stadzie biorczynie, do których przeniesiono zarodki amerykańskie, zakupione przez poznańską spółkę. Z 7. zarodków mrożonych, które zostały użyte w zabiegach ET, urodziło się 7 żywych cieląt: 4 buhajki oraz 3 jałóweczki (100% skuteczności). Buhajki trafiły do WCHiRZ, natomiast dwie jałówki zostały wybrane do programu hodowlanego naszej spółki. Trzecia została do dyspozycji hodowcy.
W 2019 r. jałówki z programu hodowlanego zostały skojarzone z topowymi buhajami. W grudniu, w wyniku procedury pozyskiwania zarodków uzyskaliśmy 28 embrionów z kojarzeń:
- PL005330962943 x SOUNDBAR – 8 zarodków,
- PL005330963018 x PREDATOR – 20 zarodków.
Z tego do biorczyń, na świeżo zostało przełożonych 11 zarodków, z których urodziło się 6 cieląt (54,5% skuteczności). Ku niezadowoleniu hodowcy urodziły się same buhajki (zdjęcia obok), które trafią do WCHiRZ. Pozostałe embriony zostały zamrożone i przekazane do dyspozycji WCHiRZ. Wszystkie zabiegi: przenoszenie zarodków, przygotowanie dawczyń oraz pozyskiwanie zarodków przeprowadził zespół doktora Jarosława Czeladko, z którym z bardzo dobrymi wynikami współpracujemy od lat.
Warto dodać, że podczas ostatnich zabiegów ET, dzięki gościnności hodowcy grupa zagranicznych studentów zootechniki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu mogła śledzić poszczególne etapy embriotransferu i poszerzać swoją wiedzę w dziedzinie biotechnik rozrodu.
Po zakończeniu pierwszego etapu hodowlanego pan Rafał postanowił kontynuować zabiegi ET, w celu uzyskania wartościowych jałówek do dalszej hodowli. Dwie z trzech jałówek zostały zakwalifikowane przez lekarza weterynarii jako dawczynie zarodków. Zainseminowano je nasieniem seksowanym i wypłukano od nich 31 zarodków, a następnie przeniesiono do biorczyń. Uzyskano 21 ciąż (67,7% skuteczności). Aktualnie czekamy na urodzenia (w listopadzie), mamy nadzieję samych cieliczek. Dawczynie po transferze zostały pokryte skutecznie również nasieniem seksowanym i nie będą już poddawane zabiegowi ET.
Efektem wykorzystania technologii ET jest znaczne przyspieszenie postępu hodowlanego, czyli uzyskanie potomstwa znacznie lepszego od pokolenia rodzicielskiego pod względem grupy cech, które postanowiono doskonalić w stadzie. Gospodarz decydując się na transfer zarodków zyskuje bardzo wartościowe jałówki lub buhajki. Jeśli od dawczyni wypłuczemy zarodki, które następnie są przetransferowane do biorczyń, to hodowca może się cieszyć z dużej ilości cieląt po wybitnych rodzicach.
Paulina Pałasz
Centrala Tulce, WCHiRZ
Ireneusz Beczkiewicz
Filia Gostyń, WCHiRZ