Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Choroby często chodzą trójkami

Data publikacji 04.11.2020r.

Problemy oddechowe u świń rzadko są powodowane przez pojedynczy patogen. Zwykle są wynikiem zakażenia jednocześnie kilkoma zarazkami, co w połączeniu z nieodpowiednim zarządzaniem i warunkami środowiskowymi prowadzi do szeregu chorób, często określanych jako zespół oddechowy świń (PRDC).


Choroby układu oddechowego świń są jedną z najpoważniejszych przyczyn strat w produkcji, zwłaszcza w okresie odchowu prosiąt i warchlaków. Dlatego też ich zwalczanie ma kluczowe znaczenie dla zminimalizowania skutków PRDC i zmniejszenia strat ekonomicznych związanych ze schorzeniami. Rozróżnia się choroby wywołane przez jeden gatunek drobnoustroju (Actinobacillus pleuropneumoniae, Pasteurella multocida lub wirus grypy świń) oraz zespoły chorobowe, których przyczyną jest kilka różnych drobnoustrojów. Wyniki badań z ostatnich lat wskazują jednoznacznie, że coraz częściej przyczyną zachorowań świń z objawami ze strony układu oddechowego są zakażenia wieloczynnikowe. Większość stad jest zakażona co najmniej trzema drobnoustrojami chorobotwórczymi.

Do głównych patogenów wpływających na układ oddechowy należą: wirus zespołu rozrodczo- -oddechowego świń (PRRSV), cirkowirus świń typu 2 (PCV2), wirus grypy świń (SIV) i Mycoplasma hyopneumoniae, którym mogą towarzyszyć bakterie wykorzystujące pierwotną infekcję do rozwijania swojego patogennego działania, takie jak Pasteurella multocida, Bordetella bronchiseptica (odpowiedzialne za zakaźne zanikowe zapalenie nosa) czy Glaesserella parasuis.

Zgubne mykoplazmy
Mycoplasma hyopneumoniae bierze udział w większości koinfekcji układu oddechowego świń, u których zdiagnozowano PRDC. Ten patogen, który atakuje rzęski komórek nabłonka oskrzeli i oskrzelików, powoduje również przerost tkanki limfatycznej związanej z błoną śluzową dróg oddechowych. Oba działania ułatwiają kolonizację przez inne patogenne czynniki wpływające na układ oddechowy świń.

Badania wykazały, że infekcje, w których występuje też Mycoplasma hyopneumoniae, są tymi, które mają najgorsze konsekwencje dla zakażonych zwierząt, a tym samym dla opłacalności produkcji trzody chlewnej. Na przykład jednoczesne zakażenie świń mykoplazmą i Pasteurella multocida wywołuje chorobę charakteryzującą się podwyższeniem temperatury ciała, kaszlem oraz wyraźnie zaznaczonymi zmianami w płucach. Zakażenie świń wyłącznie Mycoplasma hyopneumoniae wywołuje zazwyczaj łagodny, suchy kaszel pojawiający się 7–14 dni po zakażeniu. Podobnie pasterelloza zwykle nie powoduje zachorowania lub powoduje zakażenie o łagodnym przebiegu.

Często w gospodarstwach utrzymujących trzodę chlewną występuje równoczesne zakażenie Mycoplasma hyopneumoniae i wirusem PRRS, który poprzez swoje działanie immunosupresyjne obniża sprawność układu odpornościowego, predysponując do zakażenia innymi drobnoustrojami, w tym warunkowo chorobotwórczymi, czyli takimi, które normalnie nie dałyby objawów choroby i negatywnych skutków. Osłabia to także efektywność leczenia. W badaniach zaobserwowano dodatnią korelację między zwierzętami, które są pozytywne dla każdego z tych dwóch patogenów. Innymi słowy, większość świń, u których wykryto PRRSV, jest również pozytywnych w kierunku Mycoplasma hyopneumoniae. Udowodniono, że zakażenie mykoplazmą przedłuża i nasila zapalenie płuc wywołane pierwotnie przez wirus zespołu rozrodczo-oddechowego.


Jeden sprzyja namnażaniu drugiego
W przypadku jednoczesnej infekcji cirkowirusem świń typu 2 i M. hyopneumoniae i wykazano, że sprzyja ona poważnym zmianom chorobowym wywołanym przez PCV2 w płucach i innych narządach, powodując większe namnażanie wirusa, a także ułatwiając jego utrzymywanie się w tkankach. Zwiększa się w ten sposób częstość występowania chorób ogólnoustrojowych przy cirkowirozach, czyli tzw. poodsadzeniowy wielonarządowy zespół wyniszczający u warchlaków (PMWS).

Z kolei jednoczesne zakażenie cirkowirusem świń typu 2 i wirusem zespołu rozrodczo-oddechowego prowadzi do istotnego spadku liczby komórek biorących udział w odpowiedzi immunologicznej, a także zaostrza przebieg zapalenia płuc wywołanego wirusem PRRS oraz nasila namnażanie wirusa PCV2. Wydłuża się też czas trwania infekcji w porównaniu ze świniami zakażonymi wyłącznie jednym patogenem.

Zakażenie wirusem zespołu rozrodczo-oddechowego zwiększa wrażliwość świń na wtórne zakażenie Streptococcus suis oraz Bordetella bronchiseptica. W tym drugim przypadku dochodzi do osłabienia mechanizmów obronnych dróg oddechowych i tym samym uwrażliwienia świń na dalsze zakażenia dróg oddechowych, w tym płuc, kolejnym patogenem, jak na przykład Pasteurella multocida. Sama Bordetella bronchiseptica jako samodzielny patogen wywołuje zazwyczaj chorobę o łagodnym przebiegu lub zakażenie bezobjawowe. Zakażenie tylko PRRSV, a następnie Pasteurella multocida wywołuje również chorobę o łagodnym przebiegu, co wskazuje na brak bezpośredniej interakcji pomiędzy tymi patogenami.

Gdy świnie są zakażone szczepem wirusa grypy świń o niskiej zjadliwości, po zakażeniu M. hyopneumoniae obserwuje się znaczny wzrost objawów klinicznych i zmian w płucach, co sugeruje, że mykoplazma jest zdolna do zwiększania zjadliwości łagodnych szczepów grypy. Objawy kliniczne w postaci kaszlu też były zwiększone w grupie z dwoma tymi zakażeniami. U świń zakażonych jednocześnie wirusem PRRS oraz wirusem grypy wykazano natomiast niższe dzienne przyrosty niż w przypadku infekcji pojedynczym wirusem.

Przy grypie mogą wystąpić kaszel, gorączka lub zaburzenia w rozrodzie, ale możliwe są również przypadki o niespecyficznych objawach, a ponadto coraz częściej mamy do czynienia z przewlekłą postacią grypy w chlewniach. Czasami choroba ma charakter utajony, co utrudnia postawienie podejrzenia. Obserwowano także dłuższy czas trwania infekcji (chroniczny), a niekiedy przebieg dwufazowy. Często też brak jest gorączki lub stale gorączkują pojedyncze sztuki w różnych grupach.

Grypa świń otwiera drzwi do wtórnych zakażeń dla bakterii powodujących zapalenie błon surowiczych, jeśli dotrą do krwi. Są to między innymi Glasserella parasuis oraz Streptococcus suis. Liczne badania wskazują, że może dochodzić do powikłań bakteryjnych po pierwotnym zakażeniu wirusem grypy, a gorączka wywołana wtórnymi zakażeniami może wpływać na diagnostykę grypy.

Dobre warunki pomagają
Mycoplasma hyopneumoniae pojawia się również często w powiązaniu z innymi bakteriami. Przy równoczesnym zakażeniu z Actinobacillus pleuropneumoniae zmiany w płucach są silniej wyrażone w porównaniu z zakażeniem wyłącznie mykoplazmą. Zakażenie A. pleuropneumoniae i Pasteurella multocida także wywołuje rozleglejsze zmiany w płucach niż zakażenie każdym z patogenów osobno.

Niezwykle ważną rolę w powstawaniu chorób układu oddechowego odgrywają warunki środowiskowe oraz oddziałujące na organizm czynniki stresowe. Błędy związane z chowem w nieodpowiednich pomieszczeniach, zwłaszcza niewłaściwie wentylowanych i z nadmierną obsadą zwierząt, obniżają odporność świń. Bioasekuracja i higiena są bardzo istotnymi elementami w zapobieganiu skutkom zachorowań i minimalizowaniu przenoszenia wirusów oraz bakterii. Szczególną uwagę trzeba zwracać na loszki remontowe, które mogą być potencjalnym źródłem wprowadzenia choroby do gospodarstwa. Należy je odizolować od stada i poddać kwarantannie do czasu przeprowadzenia testów. Istotne jest też minimalizowanie kontaktu świń z różnych grup wiekowych.

Dominika Stancelewska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a