Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Objętościowe źródło dodatkowej energii

Data publikacji 04.11.2020r.

Prasowane wysłodki buraczane często po kiszonce z kukurydzy i sianokiszonce są trzecią paszą objętościową stosowaną w żywieniu krów mlecznych. Pomimo że jest to pasza odpadowa z cukrowni, to wyróżnia ją smakowitość i stosunkowo duża koncentracja energii. Kampania buraczana właśnie teraz nabiera tempa, zatem i odbiór wysłodków z cukrowni ma miejsce w większej ilości gospodarstw niż to było wcześniej.

Aby podawać wysłodki krowom najpierw trzeba je zakisić, do tego najlepiej nadają się wysłodki prasowane, zawierające ok. 25% suchej masy. W ich składzie przeważają węglowodany strukturalne takie jak celuloza, hemiceluloza i pektyny. Są one bogate we włókno neutralno-detergentowe – NDF. Taki skład sprawia, że bakteryjny rozkład paszy w żwaczu przebiega powoli, dzięki czemu nie ma ryzyka wystąpienia kwasicy żwacza.

O jakości podawanych wysłodków decyduje ich kiszenie, trzeba to zrobić jak najszybciej, czyli w trakcie doby od dostarczenia ich do gospodarstwa, aby były jeszcze ciepłe. Ważne jest szybkie napełnienie silosu lub pryzmy i staranne ugniecenie wysłodków. W celu zapewnienia wystarczającego i równomiernego schłodzenia kiszonki, wysokość silosu (pryzmy) nie powinna być większa niż 2 m.

Należy niezwłocznie i starannie odciąć dostęp powietrza. Dobre wyniki uzyskuje się, gdy pryzma jest najpierw okryta cienką folią tzw. streczem, a następnie grubą folią silosową odporną na promieniowanie UV. Folię silosową należy odpowiednio obciążyć, aby wyeliminować dostęp powietrza do pryzmy. Do jej obciążenia najlepiej nadaje się piasek, ziemia lub worki z piaskiem. W ostateczności można użyć opon.

Ważne jest przestrzeganie właściwego okresu zakiszania (min. 6 tygodni) w celu zapewnienia niezbędnego schłodzenia kiszonki. Należy także zabezpieczyć właściwy posuw w wybieraniu kiszonki (0,2 m/dzień w okresie zimy i 0,4 m/dzień latem). Zatem, szerokość pryzmy czy też silosu musi być dostosowana do wielkości stada.

Zakiszanie w rękawie, choć kosztowne, to minimalizuje straty energii i suchej masy poprzez bardzo szybkie odcięcie dostępu powietrza do zakiszanej masy i równomierne ugniecenie, zmniejsza także ryzyko wtórnej fermentacji dzięki małej powierzchni wybierania. W tej technologii świeże wysłodki prasowane wtłaczane są do rękawa foliowego za pomocą specjalistycznej prasy. Średnica rękawa decyduje o posuwie w wybieraniu kiszonki: przy średnicy 1,90 m na długości 1 mb. składowane jest ok. 2,0 t wysłodków prasowanych, natomiast przy średnicy 3,0 m ok. 5 t wysłodków.

Zakiszanie wysłodków prasowanych możliwe jest także w okrągłych balotach, które stanowią najmniejszą formę opakowania. Baloty z wysłodkami ważą 1–1,2 t i są odpowiednie przede wszystkim dla gospodarstw z małym pogłowiem zwierząt. Są łatwe w składowaniu i w obsłudze. W przeciwieństwie do rękawów foliowych, w balotach stopień sprasowania kiszonki jest większy. Oprócz tego, wysłodki prasowane w balotach schładzają się szybciej. Przy zakiszeniu w silosach lub w rękawach foliowych, kiszonkę z wysłodków prasowanych można skarmiać najwcześniej po 6 tygodniach, natomiast w przypadku balotów ich otwarcie jest możliwe już po ok. 2 tygodniach. Niestety, to również nie jest tania metoda oraz należy pamiętać, że taki balot trzeba skarmić najlepiej 4, a maksymalnie 6 tygodni po otwarciu.

Andrzej Rutkowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a