wielkopolskie
– Służba w OSP Czerlin to całe moje życie – mówi dh Kazimierz Czajkowski. – Nasza jednostka powstała w 1934 r., lecz dopiero dwa lata później, dokładnie 11 kwietnia 1936 r., zostaliśmy oficjalnie wpisani do stowarzyszenia zrzeszającego polskie jednostki OSP. Duży w tym udział miał mój stryj Józef Czajkowski, który objął funkcję podnaczelnika oraz miejscowy gospodarz Jan Nowakowski, któremu powierzono stanowisko prezesa jednostki.Czerlin to niewielka wieś położona w gminie Gołańcz w powiecie wągrowieckim. Jak to często bywa, w rodzinach strażackich podtrzymywanie tradycji jest czymś naturalnym, nic więc dziwnego, że w ślady dh. Kazimierza Czajkowskiego poszła jego córka Alicja, zajmująca się przede wszystkim kronikarstwem oraz zięć Krzysztof Szkudlarz, czynny strażak Jednostki Operacyjno- -Technicznej.
Obecnie na czele jednostki OSP Czerlin stoi prezes dh Aleksander Wenzel. Pod jego okiem służy blisko sześćdziesięciu strażaków, w tym dwudziestu trzech stanowi Jednostkę Operacyjno-Techniczną. Wszyscy czynni strażacy posiadają wymagane podstawowe szkolenia, aktualne badania lekarskie i ubezpieczenie. Dodatkowo siedmiu druhów posiada wyszkolenie dowódców, trzynastu ukończyło kurs ratownictwa technicznego, czterech kurs kierowców konserwatorów sprzętu silnikowego oraz czterech druhów kurs naczelnika OSP. W JOT-cie jest 3 kierowców uprawnionych do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi.
Wspomniana wcześniej dh. Alicja jest mocno zaangażowana w działalność kronikarską. Przełomowym momentem był wrzesień 2016 roku, kiedy kronika tutejszej OSP została wyróżniona podczas XXIII Ogólnopolskiego Konkursu Kronik.
Druhowie z OSP w Czerlinie i w Olesznie wiele uwagi i pracy przykładają do kultywowania tradycji. Stąd też tak profesjonalna z ich strony działalność na polu kronikarskim. M.in. w 2017 r. w świetlicy wiejskiej w Czerlinie zorganizowali szkolenie dla kronikarzy organizacji pozarządowych, które poprowadzili dh. Małgorzata Judasz i dh Bogdan Siwiński z Wojewódzkiego Klubu Kronikarza OSP Województwa Wielkopolskiego.
– Chciałbym dodać, że poza działalnością strażacką i kronikarską wiele uwagi poświęcamy pracy z młodzieżą – mówi dh Kazimierz Czajkowski. – W naszych strukturach działa ośmioosobowa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, której opiekunem jest naczelnik, brat prezesa dh Rafał Wenzel. Od kilku lat w zawodach sportowo-pożarniczych na szczeblu gminnym i powiatowym plasujemy się w czołówce. Dodam, że w 2018 r. podczas zawodów sportowo-pożarniczych drużyn OSP z terenu Miasta i Gminy Gołańcz na Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym im. św. Jana Pawła II w Gołańczy, drużyna OSP w Czerlinie zajęła I miejsce. Na najwyższym stopniu podium stanęła wówczas również nasza MDP – powiedział z dumą dh Kazimierz Czajkowski.
Strażacy z OSP Czerlin posiadają jeden samochód bojowy marki Ford Transit GLBM 0,2/8 wyposażony w sprzęt do prowadzenia działań gaśniczych w zakresie podstawowym. Wyznaczeni są przede wszystkim do podejmowania działań na terenie gminy Gołańcz w zakresie zaopatrzenia wodnego. Teren działania jednostki to głównie wieś Czerlin i przyległy teren miasta i gminy Gołańcz.
– Fakt, że dysponujemy jednym wozem to m.in. powód, dla którego nie zostaliśmy włączeni do KSRG – mówi dh Kazimierz Czajkowski. – Niestety, nie jedyny. Od pewnego czasu problemem pozostaje nasza dyspozycyjność. Krótko mówiąc, borykamy się z problemami kadrowymi. Doskonale wyszkoleni druhowie na co dzień pracują, młodzież się uczy i często, przede wszystkim podczas wezwań w godzinach porannych i wczesno popołudniowych nie jesteśmy wystarczająco dyspozycyjni. Burmistrz Mieczysław Durski, jako że sam jest strażakiem, rozumie naszą sytuację. Dzięki jego wsparciu finansowemu i zaangażowaniu został w tym roku ukończony remont generalny strażnicy. Wymieniliśmy dach, budynek został ocieplony, a garaż odpowiednio wyposażony – powiedział dh Kazimierz Czajkowski.
Czego życzyć druhom z Czerlina? – By kłopoty kadrowe przeszły do historii, a co za tym idzie, by w nasze szeregi wstępowało jak najwięcej młodzieży. Z drugiej strony, obecna sytuacja epidemiczna w Polsce wskazuje, że na spełnienie tych życzeń przyjdzie nam jeszcze poczekać. Cóż, wirus pokrzyżował nam plany – powiedział na zakończenie dh Kazimierz Czajkowski.