Dlaczego? Czynnikiem, który – jak się okazuje – ma bardzo istotny wpływ na długowieczność krów, są przyrosty masy ciała jałówek. Stwierdzono bowiem, że im więcej przyrasta cielę w pierwszych 65. dniach życia, tym większe jest prawdopodobieństwo, że ukończy pierwszą i każdą kolejną laktację. O ile cielęta pijące większe ilości mleka lub preparatu mlekozastępczego rosną lepiej w pierwszych tygodniach życia, o tyle w chwili odsadzenia mogą tracić na wadze przez to, że nie jedzą starteru, bo nie są głodne. Taką sytuację musimy koniecznie korygować. Wpływ na długowieczność przyszłych krów ma również to, jak żywimy cielęta starterem. Zaobserwowano, że im większe jest pobranie paszy starterowej w momencie odsadzenia, tym większa jest przyszła wydajność mleczna zwierząt. Ponadto, im szybciej jałówki zaczynają pobierać starter, tym dłuższego okresu użytkowania możemy spodziewać się w przyszłości. Każde zwiększenie przyrostów masy cielęcia o 1 gram dziennie, w pierwszych 8 tygodniach życia może zwiększyć wydajność mleczną w pierwszej i następnych laktacjach nawet o 4 litry dziennie. W momencie odsadzenia, cielęta powinny pobierać około 1 kg starteru na dzień. Na każdy wzrost pobrania starteru o 1 kg, wydajność mleczna w pierwszej laktacji zwiększa się o 287 kg mleka. Naszym celem niekoniecznie powinno być więc pobieranie dużych ilości starteru w okresie odpajania mlekiem, a jak największe pobranie w okresie odsadzenia. Zwiększenie pobrania starteru możemy uzyskać poprzez stopniowe eliminowanie mleka lub preparatu mlekozastępczego. Wystarczy, że na tydzień przed odsadzeniem zmniejszymy dawkę mleka z 8 do 4 litrów, a znacznie zwiększymy pobranie starteru. Ilość mleka zmniejszamy, gdy cielęta pobierają ok. 0,5 kg paszy starterowej. Rozwiązanie to jest szczególnie godne polecenia w okresie zimowym, kiedy to dwukrotne odpajanie nie zawsze pokrywa potrzeby pokarmowe cieląt.
Ważenie cieląt – to się opłaca
Kontrola przyrostów masy ciała jest koniecznością, jeśli chcemy sprawdzić, czy nasze cielęta dobrze rosną i czy będą zwierzętami długowiecznymi.
Dlaczego? Czynnikiem, który – jak się okazuje – ma bardzo istotny wpływ na długowieczność krów, są przyrosty masy ciała jałówek. Stwierdzono bowiem, że im więcej przyrasta cielę w pierwszych 65. dniach życia, tym większe jest prawdopodobieństwo, że ukończy pierwszą i każdą kolejną laktację. O ile cielęta pijące większe ilości mleka lub preparatu mlekozastępczego rosną lepiej w pierwszych tygodniach życia, o tyle w chwili odsadzenia mogą tracić na wadze przez to, że nie jedzą starteru, bo nie są głodne. Taką sytuację musimy koniecznie korygować. Wpływ na długowieczność przyszłych krów ma również to, jak żywimy cielęta starterem. Zaobserwowano, że im większe jest pobranie paszy starterowej w momencie odsadzenia, tym większa jest przyszła wydajność mleczna zwierząt. Ponadto, im szybciej jałówki zaczynają pobierać starter, tym dłuższego okresu użytkowania możemy spodziewać się w przyszłości. Każde zwiększenie przyrostów masy cielęcia o 1 gram dziennie, w pierwszych 8 tygodniach życia może zwiększyć wydajność mleczną w pierwszej i następnych laktacjach nawet o 4 litry dziennie. W momencie odsadzenia, cielęta powinny pobierać około 1 kg starteru na dzień. Na każdy wzrost pobrania starteru o 1 kg, wydajność mleczna w pierwszej laktacji zwiększa się o 287 kg mleka. Naszym celem niekoniecznie powinno być więc pobieranie dużych ilości starteru w okresie odpajania mlekiem, a jak największe pobranie w okresie odsadzenia. Zwiększenie pobrania starteru możemy uzyskać poprzez stopniowe eliminowanie mleka lub preparatu mlekozastępczego. Wystarczy, że na tydzień przed odsadzeniem zmniejszymy dawkę mleka z 8 do 4 litrów, a znacznie zwiększymy pobranie starteru. Ilość mleka zmniejszamy, gdy cielęta pobierają ok. 0,5 kg paszy starterowej. Rozwiązanie to jest szczególnie godne polecenia w okresie zimowym, kiedy to dwukrotne odpajanie nie zawsze pokrywa potrzeby pokarmowe cieląt.