Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

W traktorze jak w luksusowym Maybachu

Data publikacji 11.12.2020r.

Pojęcie "luksusowy" w kontekście najnowszego traktora Deutz-Fahr Agrotron 8280 TTV nabiera zupełnie nowego znaczenia. Bo rozwiązań i systemów, które ma na stanie, nie powstydziłoby się auto klasy Maybacha. Wystarczy dodać, że ten traktor posiada komfortową, amortyzowaną kabinę z lodówką, z uchwytem na smartfona i z 15 nawiewami, ma dwa wyświetlacze, w tym jeden dotykowy 12-calowy obsługujący nawet kilka kamer, posiada tempomat zapamiętujący cztery prędkości, ma bezstopniową skrzynię, światła i kierunkowskazy w technologii LED, radio cyfrowe z Bluetooth oraz może być prowadzony automatycznie z dokładnością do 1–2 cm. Sprawdziliśmy możliwości tego traktora uczestnicząc w jego polskiej premierze, która odbyła się w gospodarstwie Sylwestra Jaszczołta we wsi Jaszczołty k. Siemiatycz.



podlaskie
Deutz-Fahr coraz mocniej wkracza do segmentu premium. Najnowszy jego ciągnik – Agrotron 8280 TTV zapowiadający serię 8 – to majstersztyk technologiczny. Rozwiązania, które w nim wprowadzono, można by rozdzielić na kilka ciągników. Traktor ma 280 koni. To jest moc maksymalna. Osiągana jest przy 1900 obr./min. Gdy zejdziemy do 1500 obr./min, wtedy generowany będzie maksymalny moment obrotowy wynoszący 1226 Nm. Ale w tym traktorze wysoki moment jest już osiągany praktycznie od 1000 obr./min i utrzymywany nawet do 1800 obr./min. To robi wrażanie. Ale co to oznacza w praktyce? A no tyle, że ciężko go będzie zadusić podczas wykonywania ciężkiej pracy. Będzie w stanie wychodzić z opresji nawet wtedy, gdy motor będzie kręcił się na wolnych obrotach. Silnik ma 6 cylindrów, 16 zaworów i 6,1 litra pojemności. To Deutz AG z wysokociśnieniowym układem wtryskowym common railem. Zastosowano w nim sterowany elektronicznie wentylator ze sprzęgłem wiskotycznym. Jak silnik jest gorący, wentylator pracuje z pełną mocą, a jak jest zimny wentylator obraca się wolno. Dzięki temu mniejsze są straty mocy, no i niższy jest też hałas. Silnik nie jest nową konstrukcją. Znany jest z traktorów Deutz-Fahr serii 7. Różni się tym, że porcję świeżego powietrza dostarcza w nim nie jedna, ale dwie turbiny o stałej geometrii łopatek. Każda chłodzona jest oddzielnym układem. Pierwsza turbina chłodzona jest płynem chłodniczym silnika. Druga podpięta jest pod odrębny układ chłodzenia z własnym intercoolerem i zbiornikiem płynu na silniku. Ten układ wykorzystywany jest także do chłodzenia oleju przekładniowego. Motor musi być dostosowany do najnowszej normy emisji spalin Stage V. Taka jest litera prawa. Dlatego znajdziemy w nim szereg układów pozwalających pozbyć się ze spalin szkodliwych cząstek. Mowa o systemie SCR wykorzystującym roztwór mocznika AdBlue, pasywnym filtrze cząstek stałych DPF, katalizatorze utleniającym DOC oraz zewnętrznym chłodzonym i sterowanym elektronicznie układzie EGR, który kieruje część spalin ponownie do komory silnika.

r e k l a m a



Przyspiesza w czasie poniżej 7 sekund

Najnowszy traktor Deutz-Fahra może poruszać się po drodze z prędkością do 60 km/h. Mógłby nawet szybciej, ponieważ jego skrzynia jest konstrukcyjnie przygotowana do prędkości 70 km/h. Może przy Maybachu nie robi to większego wrażenia, ale wśród traktorów wynik jest imponujący. Wrażenie robi też przyspieszenie traktora, wszak od 0 do 40 km/h traktor jest w stanie przyspieszyć w czasie poniżej 7 sekund. Przekładnia jest bezstopniowa. I jest to kompletnie nowa konstrukcja, która jest montowana w niemieckiej fabryce w Lauingen, czyli tam, gdzie jest produkowany nowy traktor. Oznaczona jest jako SDF T7780. Posiada dwie przekładnie planetarne i ma układ hydrostatyczny. Ma dwa biegi, które są zmieniane automatycznie. Nad pracą skrzyni oraz silnika czuwa komputer, która ustawia działanie obu podzespołów tak, aby ciągnikiem można było poruszać się w transporcie z maksymalną szybkością przy zredukowanych obrotach silnika, a to przekłada się na ograniczenie zużycia paliwa. Jadąc 40 km/h prędkość motoru jest redukowana (uwaga) do imponująco niskiego poziomu 1220 obr./min, prędkość 50 km/h utrzymywane jest przy 1550 obr./min, a 60 km/h będzie można osiągnąć już przy 1830 obr./min. W Agrotronie ustawień jest aż nadto. Można wyregulować prędkość minimalną i maksymalną, można ustawić, w jakim zakresie obrotów silnika będzie pracował traktor, można ustawić minimalne obroty silnika, można też wyregulować szybkość zmiany przełożeń skrzyni biegów i można również zapamiętać cztery prędkości tempomatu – dwie do jazdy do przodu i dwie do jazdy w tył. No i jest możliwość wyborów trzech trybów jazdy. Przy trybie Auto, pedał przyspieszania odpowiada za zmianę prędkości jazdy, a układ elektroniczny utrzymuje prędkość traktora dobierając obroty silnika zależnie od obciążenia. W trybie Manual, zmiana prędkości jazdy odbywa się za pomocą joysticka a obroty silnika są regulowane pedałem przyspieszenia. Z kolei w trybie WOM, utrzymywana jest stała prędkość obrotowa wałka niezależnie od prędkości jazdy ciągnika.

r e k l a m a


Z 12-calowym monitorem

Komfort to słowo klucz opisujące najnowszego Agrotrona. Traktor jest tak zbudowany, że niweluje wszelkie nierówności terenu. Nie odczuwa się wstrząsów nawet pokonując głębokie koleiny. To zasługa amortyzowanej kabiny, amortyzowanej przedniej osi i fotela na zawieszeniu pneumatycznym. Fotel jest zintegrowany z podłokietnikiem. Ilość przycisków i pokręteł może przytłaczać, ale przyporządkowanie ich kolorami oraz pogrupowanie pomaga w szybkim opanowaniu maszyny. Doskonałym narzędziem na podłokietniku jest 12-calowy i-Monitor (dostępny także w wersji 8-calowej). Jego możliwości są gigantyczne. Obsługuje wszystko – od funkcji traktora przez funkcje maszyny i nawigację satelitarną. Jest pomocny nawet wtedy, gdy niewłaściwie podłączone zostaną przewody hydrauliczne do traktora, dzięki niemu bez wysiadania z kabiny można je przyporządkować do odpowiednich przycisków. Zresztą w nowym Agrotronie wszystkie obwody (do 5 z tyłu i do 2 z przodu) są sterowane elektronicznie i na każdym indywidualnie można ustawić przepływ oraz czas podawania oleju. W tym traktorze można także ustawić, który obwód hydrauliczny będzie obsługiwany przez przyciski umieszczone na zewnątrz na błotnikach ciągnika. Można również powiązać pracę układu hydraulicznego z pracą silnika i kiedy będzie używana hydraulika, to ciągnik będzie "podbijał" prędkość obrotową silnika, aby zachować pełen wydatek pompy. TUZ traktora też jest sterowany elektrycznie. Tylny dźwiga ponad 11 ton, a na przednim można unieść prawie 5,5 tony. Jeżeli chodzi o WOM, to w "ósemce" ma modulowany start, czyli rusza łagodnie i "rozkręca się", co zabezpiecza podzespoły ciągnika i maszyny przed uszkodzeniem. Można ustawić nawet jak szybko wałek osiągnie zakładane prędkości standardowe 1000 obr./min i ekonomiczne 540ECO lub 1000ECO obr./min. Na wyposażeniu jest też funkcja AutoWOM, dzięki której w zależności od położenia ramion podnośnika włączany lub wyłączany jest napęd WOM-u. Funkcję AutoWOM może posiadać także przedni WOM, oferujący dwie prędkości 1000 i 1000ECO obr./min. Oprócz i-Monitora Agrotron ma również monitor na desce rozdzielczej.

Zobacz także

       Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a