r e k l a m a
– Program ciągnika zastępczego daje korzyści rolnikowi i dealerowi. Bo rolnik dostając maszynę zastępczą może dokończyć prowadzone prace w polu czy gospodarstwie, a dealer może w tym czasie spokojnie podejść do problemu, jaki w danej maszynie spotkał. Przez to naprawa będzie efektywniejsza, bardziej skuteczna i wykonywana bez presji czasu – twierdzi Rafał Pękal, regionalny menedżer sprzedaży Massey’a Fergusona.
W zakresie programu uczestniczący w nim dealerzy Massey’a Fergusona będą zapewniać ciągniki zastępcze o mocy od 100 do 400 KM. Jaki model traktora będzie udostępniany w danym punkcie dealerskich? To – jak zapewnia MF – zależy od samego dealera, który ma pełną dowolność, jakie modele zamówi i ile ich będzie. Wiadomo natomiast, że takie maszyny dealer kupuje od producenta taniej. Ustalona jest jednak pewna ich pula. Wedle wytycznych MF-a, traktory zastępcze mają być specjalnie eksponowane w punktach dealerskich m.in. umieszczaniem banneru informacyjnego czy flagi. Czy krajowi dealerzy MF-a posiadają już na swoich stokach takie ciągniki?
r e k l a m a
– Wszyscy dealerzy złożyli zamówienia na ciągniki, które będą pełnić funkcję maszyn zastępczych. Pierwsze dostawy już się odbyły. Na tę chwilę we flocie na terenie całego kraju znajduje się około 30 takich maszyn. W internecie na portalach społecznościowych można już zobaczyć pierwsze zdjęcia takich ciągników eksponowanych w punkach dealerskich – zapewnia Rafał Pękal. – Traktory są różne, a ich moc i wyposażenie wynika wprost ze specyfiki regionu, w którym działa dany sprzedawca. W niektórych punkach są nawet po trzy ciągniki zastępcze różnej mocy i różnej specyfikacji.
Massey Ferguson wyznaczył listę modeli, które mogą uczestniczyć w programie. Maszyny posiadają przekładnię Dyna 6 lub Dyna-VT (w najmniejszym traktorze także Dyna 4), system nawigacji oraz przedni podnośnik. W mniejszych modelach przewidziana jest możliwość instalacji ładowacza czołowego. Takie wyposażenie jest istotne w przypadku gospodarstw hodowlanych. Każda z maszyn ma też rozszerzoną dwuletnią gwarancję i taki jest przewidziany okres funkcjonowania traktora jako maszyny zastępczej. Choć nie jest to sztywna reguła. MF zostawia też wolną rękę dealerom co do dysponowania traktorami zastępczymi. Dealer może na przykład taki traktor udostępniać rolnikom w momencie, gdy prowadzona jest naprawa pogwarancyjna, może ciągnik zastępczy wynająć, może też go sprzedać i to przed upływem dwóch lat. W ten sposób nowy właściciel otrzyma traktor używany, który był serwisowany przez dealera i który dalej jest objęty gwarancją. Czy program będzie rozszerzany na inne typy maszyn np. kombajny zbożowe?
Zobacz także
Przemysław Staniszewski