Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Nie ma energii, nie będzie rui

Data publikacji 04.02.2020r.

Fizjologicznie, okres bezrujowy po porodzie trwa średnio 30 dni. Niestety, w ostatnich latach znacznie się on wydłużył, a spóźniony termin pierwszej owulacji, czyli występującej pomiędzy 21., a 50. dniem powoduje u krów pogorszenie wskaźników rozrodu.

Przyczyny okresu bezrujowego w pierwszych dwóch miesiącach po porodzie mogą być różne. Najczęściej są one jednak następstwem nieprawidłowego żywienia krów, szczególnie niedostatecznego pokrycia zapotrzebowania zwierząt na energię. Zwiększenie ujemnego bilansu energii w okresie okołoporodowym i wydłużenie okresu od porodu do dnia z najniższym bilansem energii zwiększa ryzyko i czas trwania okresu bezrujowego. Pierwsza owulacja po porodzie odbywa się w około 10.–14. dniu po dniu z najniższym bilansem energii. Im później przypada dzień z najniższym ujemnym bilansem energii, tym późniejsza jest pierwsza owulacja. Opóźniając zewnętrzne objawy rui, zdradzające gotowość organizmu do kolejnego rozrodu, krowa chroni się przed zbyt wczesnym zajściem w ciążę.

Fot. Beata Dąbrowska
Najlepsze wskaźniki rozrodu uzyskują krowy, które pierwszą owulację mają przed 21. dniem po porodzie, natomiast najgorsze te, które pozostają bez rui w 50–60 dniu laktacji

Braki energii mogą być także powodem nieczynności jajników u krów w pierwszych 2. miesiącach laktacji. Wydłużenie okresu bezrujowego może być również wynikiem infekcji dróg rodnych i stanów zapalnych błony śluzowej macicy, prowadzących między innymi do powstawania tzw. ciałka żółtego przetrwałego.


Beata Dąbrowska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a