r e k l a m a
r e k l a m a
Zobacz także
Massey Ferguson 5710 jest produkowany we Francji w fabryce w Beauvais. W przyległym do fabryki zakładzie Gima powstają też przekładnie stosowane w traktorach MF-a, w tym zastosowana w prezentowanym modelu Dyna-4. Jest to skrzynia typu powershift, pozwalająca na zmianę czterech półbiegów pod obciążeniem bez użycia sprzęgła. Biegi główne też są cztery. Tak więc łącznie do dyspozycji jest po 16 przełożeń w obu kierunkach. Półbiegi obsługiwane są na dwa sposoby. Na prawej konsoli znajdziemy dźwignię w kształcie litery T. Aby wybrać odpowiedni półbieg wystarczy przesunąć ją do przodu lub do tyłu. Dźwignia służy też do zmiany biegów głównych. Aby je przełączyć wystarczy drążek popchnąć lub cofnąć, przytrzymując jednocześnie przycisk wysprzęglający. Półbiegi można zmieniać także dźwignią rewersu. To doskonałe rozwiązanie, zawłaszcza przy pracach załadunkowych. Lewą ręką zmienia się wtedy kierunek jazdy i półbiegi, prawą można obsługiwać ładowacz czołowy. Dźwignia rewersu działa tak, że po wybraniu kierunku jazdy, przesuwając jeszcze raz drążek w górę lub dół wskakuje wyższy lub niższy półbieg. To jednak nie wszystko co oferuje kompaktowy MF. Zmiana półbiegu może się odbywać w automacie. Pozwalają na to funkcje AutoPower i AutoEco załączane przyciskiem. W przypadku funkcji AutoPower traktor będzie przełączał półbiegi automatycznie po przekroczeniu 2100 obr./min. W praktyce wygląda to tak, że jeżeli poruszamy się na najniższym zakresie i przekroczymy przewidziane obroty, z automatu wskoczy wyższy zakres. W momencie, gdy osiągnięty zostanie skrajny półbieg, wtedy trzeba już ręcznie zmienić bieg na wyższy. W przypadku funkcji AutoEco półbiegi są automatycznie zmieniane po przekroczeniu 1500 obr./min silnika. O wybranym biegu i półbiegu operator jest informowany z wyświetlacza na desce rozdzielczej. Również korzystając ze wskazań wyświetlacza można – w skali dziesięciostopniowej – ustawić agresywność załączania półbiegów, a także zmiany kierunku jazdy w przód i niezależne w tył. Producent zaleca ustawienia neutralne. Jednak w przypadku pracy w najtrudniejszych warunkach polowych, gdy potrzebny jest największy uciąg, można zwiększyć agresywność działania skrzyni, co ograniczy przerwy w dostawach mocy i doprowadzi do bardzo szybkiej i dynamicznej zmiany półbiegów. Analogicznie, jeżeli chcemy uzyskać najbardziej płynną i miękką zmianę biegów zalecaną np. podczas prac transportowych lub kiedy ciągnik jest uruchamiany w zimnych warunkach, wtedy maksymalnie można zmniejszyć agresywność działania przekładni. Jednak podczas ciężkich prac nie zleca się wykorzystywania tego ustawienia, bowiem powoduje ono dłuższy poślizg na sprzęgle, a w konsekwencji szybsze jego zużywanie. Traktor ma jeszcze jedną ciekawą funkcję tzw. sprzęgło w hamulcu. Po jej aktywowaniu przekładnia ustawia się w pozycji neutralnej w momencie naciśnięcia pedału hamulca. Można więc zatrzymać traktor tylko hamulcem, bez używania sprzęgła i ustawiania rewersu w pozycji neutralnej. To rozwiązanie ułatwia obsługę traktora także podczas wykonywania prac z ładowaczem.
100 litrów na hydraulice
Kabina to mocna strona kompaktowego MF-a. Wszystko jest w niej rozmieszczone logicznie. Do żadnego przycisku nie trzeba sięgać, do żadnego przełącznika nie trzeba się pochylać. Nie sposób się też pomylić przy załączaniu przycisków, bo oprócz oznaczeń są one przyporządkowane kolorami. Precyzyjnie można ustawić koło kierownicy, bo jest regulowane w dwóch płaszczyznach. Całości dopełniała przejrzysta deska rozdzielacza, na której oprócz obrotomierza i lampek kontrolnych znajdziemy aż cztery wyświetlacze. Na dwóch centralnych wskazywana jest godzina, poziom paliwa i płynu AdBlue w zbiorniku, temperatura płynu chłodzącego silnika oraz temperatura oleju silnika. Z wyświetlacza umieszczonego z prawej strony można odczytać aktualnie załączone przełożenie, prędkość jazdy (wskazywana do dwóch miejsc po przecinku!), obroty silnika i obroty wałka WOM. Wyświetlacz z lewej strony oprócz wspomnianej zmiany agresywności załączania półbiegów i czułości pracy rewersu, daje możliwość zliczania przejechanego dystansu, przepracowanego areału, wskazuje ilość wypalonego paliwa (chwilowe, dzienne i całkowite), płynu AdBlue, pokazuje aktualny przebieg traktora w motogodzinach oraz poszczególne temperatury w układach traktora. Kabina ma sześć słupków. Massey twierdzi, że to zaleta, bo takim traktorem można jeździć z otwartymi drzwiami, co może być atutem np. w gospodarstwach hodowlanych, kiedy bardzo często wsiada i wysiada się z kabiny. W przypadku kabin czterosłupkowych jazda z otwartymi drzwiami – jak usłyszeliśmy od przedstawicieli MF-a – ze względu na bardzo dużą powierzchnię szyby i masę drzwi, nie jest zalecana, bo może doprowadzić do uszkodzeń zawiasów. Najbardziej wykorzystany jest środkowy słupek kabiny. Umieszczono na nim bowiem przyciski do obsługi oświetlenia i wycieraczek oraz pokrętła do podnośnika. Na tym słupku znajduje się także stacyjka oraz przycisk do wyboru jednej z trzech prędkości wałka WOM – 540/540E/1000 obr./min. Standardowo dostępne są dwie prędkości wałka, ale wiadomo, testowe modele – tak jak Massey Ferguson 5710, którym mieliśmy okazje pracować – mają najczęściej bogatsze wyposażenie. Dlatego też na wyposażeniu testowej maszyny znalazła się amortyzowana kabina oraz rozbudowany układ hydrauliczny. I choć szybkozłącza są cztery (w opcji sześć), to ich zasilanie pochodzi od dwóch pomp. Jednej standardowej o wydatku 58 l/min, drugiej dostępnej opcjonalnie podającej do 42 l/min. Łącznie daje to aż 100 l/min i jak zapewnia producent, z dodatkową pompą szybkość poruszania się ładowacza czołowego wzrasta nawet o ponad 60 procent. Potwierdzamy te słowa. Dlatego warto zdecydować się na takie rozwiązanie przy zamawianiu ciągnika, kiedy będzie pracował z ładowaczem czołowym, bo potem nie ma możliwości, aby taką pompę dołożyć. MF 5710 ma jeszcze jedną pompę hydrauliczną o wydatku 33 l/min, która zaopatruje układy wewnętrzne – wspomaganie układu kierowniczego czy przekładnię.
Przemysław Staniszewski