Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Kolejność ma znaczenie

Data publikacji 22.01.2021r.

Wykonana w wozie paszowym mieszanina musi jak najlepiej spełniać wymagania mikroflory żwacza krów, która preferuje jednostajny dopływ składników pokarmowych, odpowiednią strukturę pobieranej paszy oraz jej stabilność.

Spełnienie tych wymagań możliwie jest między innymi poprzez prawidłowe przygotowanie TMR-u w wozie paszowym. Często padają pytania, czy istnieje jeden uniwersalny schemat kolejności ładowania poszczególnych komponentów dawki do wozu. Wydaje się że nie, jednak – jak twierdzi wielu hodowców wysoko wydajnych stad – kolejność ma istotne znaczenie. Każde gospodarstwo stosuje zwykle swoją indywidualną technikę załadunku uwzględniającą m.in. typ wozu paszowego. Istnieją jednak pewne zasady, które warto znać. Jako pierwsze do paszowozu powinny trafiać komponenty najdłuższe, czyli słoma, siano, kiszonka z traw czy lucerny. Najdłuższego mieszania wymagają oczywiście pasze treściwe: śruta zbożowa, sojowa, rzepakowa, kiszone ziarno kukurydzy, dlatego też powinny trafiać do wozu jako jeden z pierwszych.
Pasze wilgotne (produkty uboczne przemysłu gorzelnianego i browarnianego) takie jak wysłodki czy młóto, najlepiej dodawać zaraz po paszach treściwych. Pasze te stanowią swego rodzaju lepiszcze, bo doskonale oklejają się z paszą treściwą i zabezpieczają przed wybieraniem i częściowym sortowaniem TMR-u przez krowy. W dalszej kolejności do wozu ładujemy kiszonkę z kukurydzy, a na końcu dodajemy komponenty płynne: melasę lub wodę. Woda jest najtańszym i niedocenianym komponentem mieszaniny TMR, który jest mniej chętnie pobierany przez zwierzęta, gdy jest za suchy. Ponadto im suchszy jest TMR, tym gorzej się tnie, a zatem dodatek wody sprawia, że skraca się czas rozdrabniania. Jeśli mówimy już o wilgotności TMR-u należy wspomnieć, że krowy najchętniej jedzą mieszaninę o wilgotności 42–45% s.m.Warto więc kontrolować suchą masę mieszaniny za pomocą kuchenki mikrofalowej i kiedy jej wilgotność jest za niska, dolać wody podczas mieszania, w ilości nawet do 50 litrów na tonę. Największym bowiem problemem podczas wykonywania miksu są suche dawki pasz treściwych połączone z suchymi paszami objętościowymi.
Po załadowaniu ostatniego komponentu dawki potrzeba jeszcze 3 do 5 minut na jego wymieszanie.Podkreślić trzeba również, że błędem nadmierne ładowanie wozu. Optymalne załadowanie kosza to 70% do 90% maksymalnej jego objętości, wówczas uzyskamy homogenną mieszaninę. Dzieła uzyskania dobrego TMR-u dopełnia równa powierzchnia, na której stawiamy wóz paszowy podczas załadunku i mieszania. Pamiętajmy bowiem, że drobne komponenty mają tendencję do gromadzenia się w jednym miejscu.
Po zadaniu TMR-u wskazana jest obserwacja krów pod kątem pobierania paszy, jej sortowania i przerzucania. Zachowanie się krów wiele nam może o dawce powiedzieć. Spotkałam hodowców wydajnych stad, którzy jako wyznacznik dobrej zdrowotności stada uwzględniają, iż po dwóch godzinach od pobrania paszy 50% krów w stadzie leży i przeżuwa. Gdyby przeżuwało mniej niż połowa stada, to jest sygnał, że dawkę pokarmową trzeba wziąć pod lupę i to nie tylko pod kątem dobrego zbilansowania, ale również dobrego pocięcia, wymieszania i homogenności.

Beata Dąbrowska




r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a