Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

<strong>Eksport towarów rolnych do Wielkiej Brytanii – nowe formalności</strong>

Data publikacji 20.01.2021r.

&quot;Posiadam gospodarstwo rolne i jestem producentem ziemniaków. W ubiegłym roku nawiązałem współpracę z polskimi sklepami oraz barami w Wielkiej Brytanii, do których dostarczałem to warzywo. Co muszę zrobić, aby nadal móc eksportować ziemniaki do Wielkiej Brytanii? Słyszałem, że jest do tego potrzebny numer EORI. Czy jeśli jestem zwykłym rolnikiem, który nie ma zarejestrowanej firmy, mogę go uzyskać?&quot; – z takim pytaniem zwrócił się do &quot;Tygodnika&quot; jeden z Czytelników.


Podstawą relacji handlowych pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią od 1 stycznia 2021 roku jest porozumienie w sprawie pakietu umów regulujących przyszłe relacje, w skład którego wchodzi między innymi Umowa o handlu i współpracy. Obejmuje ona też handel towarami rolno-spożywczymi.

r e k l a m a

Rolnicy bez EORI

Umowa o handlu i współpracy przewiduje szereg uproszczeń i ułatwień, w tym handel bez ceł i ograniczeń ilościowych, co jest rozwiązaniem bezprecedensowym, jeśli chodzi o unijne umowy o wolnym handlu. Jednak ze względu na decyzję Wielkiej Brytanii o opuszczeniu wspólnego rynku i unii celnej utrzymanie dotychczasowych warunków wymiany handlowej jest niemożliwe. Powróciły kontrole graniczne i konieczność dopełnienia procedur celnych oraz związanych z dopuszczeniem towarów UE do obrotu na rynku brytyjskim.
Numer EORI jest potrzebny firmom, które zamierzają eksportować towary z unijnych krajów do Unii Europejskiej oraz importować je do Unii. Po breksicie numer EORI jest potrzebny także unijnym firmom, które chcą dokonywać wymiany handlowej z Wielką Brytanią. Aczkolwiek, jak wyjaśnia Kornel Kołucki, właściciel firmy spedycyjnej, która zajmuje się organizacją transportu oraz formalnościami związanymi z odprawą celną, rolnik, który chce sprzedawać towary rolne do Wielkiej Brytanii lub je w niej kupować, nie potrzebuje wyrabiać takiego numeru.
– Nie ma znaczenia, czy jest to rolnik ryczałtowy, czy nie. W sytuacji gdy rozlicza podatek VAT na zasadach ogólnych, może wystąpić o taki numer, ale nie musi tego robić. Rolnicy bez numeru EORI mogą dokonywać odpraw celnych, wprowadzając w zgłoszeniu celnym zapis: NATURAL PERSON. Wtedy urząd nie będzie wymagał od nich posiadania numeru EORI – tłumaczy Kołucki.

Sam albo przez kuriera

– Jeśli rolnik będzie sam wiózł towar, musi po załadunku podjechać do lokalnej agencji celnej. Jest to prywatna firma, która pośredniczy pomiędzy eksporterem a urzędem celnym. Agencja na podstawie faktury handlowej przygotowuje eksportowe zgłoszenie celne i wysyła je do urzędu celnego, który dokonuje odprawy. Rolnik otrzymuje dokumenty celne (MRN), które są mu potrzebne do przekroczenia granicy z Wielką Brytanią. Po wjechaniu na teren Wielkiej Brytanii musi udać się do brytyjskiej agencji celnej w celu dokonania zgłoszenia importowego. Dopiero po załatwieniu formalności związanych z odprawą importową może on pojechać do swojego klienta i dostarczyć mu zamówiony towar – tłumaczy Kornel Kołucki.
Rolnik może również zlecić transport towarów firmie kurierskiej – wówczas to ona będzie odpowiedzialna za odprawę celną.
Rolnik przekazuje jej stosowne upoważnienie oraz fakturę handlową na wysyłany towar. Na podstawie tych dwóch dokumentów agencja celna dokonuje odprawy u tego przewoźnika. W Polsce wykonuje odprawę eksportową, a po przekroczeniu granicy w Wielkiej Brytanii – odprawę celną importową.
Jak wskazuje Kołucki, obecnie kontrole prowadzone przez brytyjskich celników nie są bardzo uciążliwe, ale nie wiadomo, co będzie później, ponieważ szereg wymogów, związanych np. z transportem towarów rolnych, jest wprowadzane stopniowo.
Formalności celne zaskoczyły również tamtejszych urzędników. Jak na razie oni sami mają problem z ich właściwą interpretacją. Trzeba mieć nadzieję, iż wszystkie niejasności zostaną wkrótce wyeliminowane – komentuje Kołucki.

r e k l a m a

Nie tylko odprawa

Należy mieć na uwadze, iż oprócz formalności związanych z odprawą celną dochodzą wymogi w sprawie stosowania środków sanitarnych i fitosanitarnych. Nowe zasady kontroli są wprowadzane etapowo, wraz ze stosownymi procedurami, i mają zastosowanie do importu żywych zwierząt, produktów zwierzęcych oraz roślin i produktów roślinnych, a także żywności i pasz wysokiego ryzyka pochodzenia niezwierzęcego.
Jak wskazuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN), do wstępnego powiadamiania o imporcie towarów będzie używany przez importerów system IPAFFS (informatyczny system obsługi importu). Od 1 stycznia 2021 roku ma być używany do żywych zwierząt, produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego wysokiego ryzyka i roślin o wysokim priorytecie (ang. high-priority plants), a od kwietnia ma być stosowany dla pozostałych produktów. Na liście roślin o wysokim priorytecie znajdują się np. sadzeniaki ziemniaków oraz ziemniaki towarowe oraz wszystkie rośliny do sadzenia.
Z kolei od 1 stycznia do końca czerwca br. żywe zwierzęta, w tym koniowate i materiał biologiczny, eksportowane z UE będą podlegać nowym kontrolom importowym (przez APHA) w miejscu przeznaczenia. Jak podaje Główny Inspektorat Weterynarii, przesyłka zwierząt musi być zaopatrzona w eksportowe świadectwo zdrowia (zamiast świadectwa zdrowia zwierząt w handlu wewnątrz UE) oraz uprzednio zgłoszona przez importera za pomocą IPAFFS – co najmniej jeden dzień roboczy przed spodziewanym czasem przybycia do punktu wejścia.

Magdalena Szymańska

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a