Wczesne rozpoznanie kulawizny umożliwić może tylko regularna obserwacja krów. Kulawizna rozwija się zazwyczaj w czasie 10–14 dni. Taki wniosek wysunięto z obserwacji stada, w którym ocena zachowania zwierząt badana była raz w tygodniu.
Urazy mechaniczne, zranienia, odciski czy stany zapalne wywołują u zwierząt stały ból, który objawia się zmianami w zachowaniu oraz zaburzenia postawy i lokomocji krów.
Jakie zatem zachowania powinny być dla nas sygnałem alarmowym? Objawem bardzo silnego bólu jest krzyżowanie kończyn piersiowych lub miednicznych; zgięcie pęciny jest próbą zmniejszenia bolesności tylnej części podeszwy. Z kolei nieobarczanie kończyny jest reakcją zwierzęcia na bardzo silny ból spowodowany np. septycznym zapaleniem stawu lub złamaniem kości racicowej. Bydło, które niechętnie podnosi się na kończynach piersiowych możemy podejrzewać o przebieg bardzo ostrego zapalenia tworzywa racicowego i często określa się jako „klęczące” krowy. Jeżeli zaobserwujemy jedną z poniższych anomalii możemy podejrzewać, że zwierzę jest zranione lub kończyny zaatakowane są przez choroby. Są nimi:
1. Asymetryczny chód – krowa nie stawia nóg równomiernie, nie może postawić kończyny tylnej w śladzie kończyny przedniej, a chód nie jest płynny.
2. Pozycja głowy – krowa nie trzyma głowy i szyi w równowadze, ale niżej niż linia karku i przy każdym kroku schyla głowę.
3. Zakrzywienie linii grzbietu – linia kręgosłupa nie jest prosta, ale wygięta do góry zarówno w pozycji stojącej, jak i podczas chodzenia.
4. Odciążenie – w pozycji stojącej lub podczas chodzenia krowa nie obciąża równomiernie wszystkich kończyn. Jeśli choroba np. ochwat, Mortellaro, zaatakuje więcej kończyn, zwierzęta odciążają kończyny naprzemiennie.