mazowieckie
We wtorek 5 stycznia przed kancelarią prezesa Rady Ministrów przy Alejach Ujazdowskich odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli AgroUnii z jej przewodniczącym Michałem Kołodziejczakiem na czele. Tematem konferencji była prezentacja listu skierowanego przez AgroUnię do Mateusza Morawieckiego – premiera RP.
– Jesteśmy reprezentantami polskiej wsi, małych miejscowości, o których zapomniał obecny rząd. Pandemia pokazała, z jak dużą liczbą problemów i niedociągnięć życia codziennego spotykają się ich mieszkańcy. Do premiera piszemy list, w którym pytamy, w jaki sposób zostanie rozdysponowane 57 mld euro z Funduszu Odbudowy. Ważne, że otrzymamy te środki, ale ważniejsze jest to, w jaki sposób i na jakie dziedziny życia zostaną one wydane. Wspólnym zadaniem powinno być ich dobre wykorzystanie. Nie możemy dopuścić do tego, żeby podział pieniędzy przyczynił się do budowania kolejnych podziałów społecznych – mówił przewodniczący AgroUnii.
W liście AgroUnia wskazuje na potrzebę odbudowy transportu publicznego na wsi, w małych miejscowościach, gminach czy powiatach.
– Nie może być tak, że brak dostępu do transportu publicznego decyduje o tym, do jakiej szkoły młody człowiek może chodzić lub jaką pracę wykonywać dorosły. Nie może on też negatywnie wpływać na dostęp do służby zdrowia. Trzeba z tym jak najszybciej skończyć – mówił Michał Kołodziejczak.
Drugim poruszonym w liście tematem był dostęp do służby zdrowia.
– Pandemia COVID-19 pokazała, jak bardzo zaniedbana w małych miejscowościach została służba zdrowia. Niemal w każdej z nich obserwujemy brak dostępu do lekarzy. W bardzo wielu przypadkach nie możemy nawet mówić o odbudowie służby zdrowia – trzeba ją zbudować. Jeśli nie poradzimy sobie z tym wyzwaniem, nigdy nie będziemy wspólnotą, gdyż mieszkańcy wsi nadal będą się czuli wykluczeni – podkreślał szef AgroUnii.
Kołodziejczak poruszył też temat upadku drobnego handlu na wsi.
– Od dłuższego czasu obserwujemy tendencję polegającą na zamykaniu małych, lokalnych, rodzinnych sklepików. W mojej wiosce z dniem 31 grudnia 2020 roku zamknięto ostatni wiejski sklep. Likwidacja tej i podobnych placówek z kolei doprowadziła do tego, że w ciągu ostatnich dwóch lat, tylko w powiecie sieradzkim, zamknięto 5 lub 6 hurtowni zaopatrujących małe sklepy. Trzeba pamiętać, że to drobni handlowcy kupują od nas, rolników, drobnych przedsiębiorców i przetwórców. Wielkie sieci sklepów zaopatrują się w wielkich hurtowniach.
Szybkiej naprawy wymaga rynek pracy – to kolejny temat poruszony w liście do premiera.
– Jak długo Polacy, szczególnie ci młodzi, będą pracować na "śmieciówkach", bo korporacje, wykorzystując luki prawne i słabą pozycję Inspekcji Pracy, mogą to robić? lIe pieniędzy z Funduszu Odbudowy będzie przeznaczonych na unormowanie rynku pracy – pytał szef AgroUnii.
Na zakończenie konferencji Michał Kołodziejczak, zwracając się do prezesa Rady Ministrów, powiedział:
– Mam nadzieję, że ustosunkuje się pan do naszych pytań i postulatów. Świadomie nie wymieniłem wszystkich, licząc, że w przyszłości uda się nam spotkać i nad nimi pochylić. Inne kraje Unii od dawna tworzą plany podniesienia się z negatywnych skutków pandemii, a u nas trwa cisza. Dlaczego tak się dzieje? Czasu jest mało, należy działać szybko.