r e k l a m a
Najwięcej na Lubelszczyźnie
Z zestawienia wynika, że najwięcej rozsiewaczy zostało sprzedanych w woj. lubelskim. Trafiło tam 317 maszyn. Liderów tego regionu jest dwóch, bo zarówno Amazone, jak i Rauch, dostarczyły do rolników po 60 rozsiewaczy. Kolejne miejsce zajęła Unia (51 szt.), a na następnym z liczbą 32 uplasowała się firma Woprol z Sędziszowa Małopolskiego. Kolejne miejsca na Lubelszczyźnie należały do firm Kverneland (25 szt.), POM Augustów (21 szt.), Akpil (16 szt.) i Bogballe (10 szt.).Rozsiewacze były poszukiwane również przez rolników z woj. łódzkiego. Przy dofinansowaniu unijnym zakupiono tam 301 maszyn. W tym regionie swoją siłę pokazał Rauch, który zdetronizował stawkę sprzedając aż 91 rozsiewaczy. Drugie miejsce w Łódzkiem dla Unii (49 szt.), natomiast sprzedaż 31 rozsiewaczy dała ex aequo firmom Amazone i POM Augustów pozycję na najniższym stopniu podium. Kolejne miejsca w tym regionie zajęły firmy Sipma (19 szt.), Akpil (17 szt.) i Kverneland (13 szt.).
Na Podlasiu przy wsparciu unijnym zostało sprzedanych 241 rozsiewaczy. To trzeci wynik w kraju. Na tym terenie konkurencję zdeklasował Amazone, który sprzedał 92 maszyny. Drugim wyborem podlaskich rolników były rozsiewacze Rauch, które na tym terenie trafiły do 39 gospodarstw. Niewiele mniej, bo 30 maszyn dostarczyła Unia. Na kolejnych miejscach uplasowały się firmy Kverneland (16 szt.), Metal-Technik (13 szt.) oraz POM Augustów i Sipma (po 11 szt.).
Miejsce 1: Amazone
Amazone przewodzi stawce. Firma dostarczyła do rolników 536 rozsiewaczy, w tym 525 zawieszanych i 11 zaczepianych. Gdy dokładnie przeanalizujemy dane dowiemy się, że najpopularniejszą serią tego niemieckiego producenta były rozsiewacze ZA-M. Rolnicy kupili 250 takich maszyn. Idąc dalej dowiemy się, że przebojem sprzedażowym był najmniejszy kompaktowy model z serii – ZA-M 1001 Special ze zbiornikiem o pojemności 1000 litrów (z nadstawką 1500 l), który trafił do 135 gospodarstw. Ta maszyna wysiewa nawóz na szerokości od 10 do 36 m. Ma elementy mieszadła ukształtowane w taki sposób (system SBS – Soft Ballistic System), aby nawóz był pobierany ze zbiornika na całej jego szerokości. System SBS jest związany również z podawaniem nawozu na środek tarczy, a więc w miejsce, gdzie prędkość obrotowa jest niewielka, co ma ograniczać uszkadzanie granulek. To rozwiązanie jest montowane także w pozostałych rozsiewaczach serii, czyli ZA-M 1201 (1200 l) i ZA-M 1501 (1500 l), które sprzedały się w ilościach 59 i 52 sztuk. Na większe i bardziej zaawansowane technicznie modele ZA-V znalazło się 138 nabywców. Te maszyny mają pojemność od 1400 do 4200 litrów i uzyskują szerokość roboczą do 36 m. Pierwszym wyborem rolników były ZA-V 1700 (1700 l) i ZA-V 2000 (2000 l) sprzedane w liczbie 29 i 31 sztuk. Ten sam zakres pojemności, czyli 1400–4200 l posiadają także bardzo zawansowane techniczne rozsiewacze ZA-TS, które wysiewają nawóz na polu nawet w pasie o szerokości 54 m. Modele ZA-TS wybierane były 67-krotnie, a najpopularniejsza z tej gamy okazała się maszyna, która ma 3200 litrów pojemności (20 szt.). Rolnicy z oferty Amazone kupowali także najprostsze rozsiewacze – modele ZA-X Perfekt (62 szt.), przeważnie o pojemności 600 i 900 litrów.r e k l a m a
Miejsce 2: Rauch
Firma Rauch otarła się o pierwsze miejsce zestawienia. Sprzedała tylko o 14 mniej maszyn od lidera. Z danych ARiMR wynika, że z oferty tego producenta rolnicy kupowali wyłącznie maszyny zawieszane z serii MDS (320 szt.) oraz Axis (220 szt.). Obecnie Rauch oferuje już nową generację MDS.2, ale w zestawieniu znajdują się wcześniejsze modele. Wtedy gama MDS liczyła pięć maszyn o pojemności od 500 do 900 litrów, z możliwością wysiewu nawozu na szerokości od 10 do 18 metrów. Największy MDS 19.1 sprzedawał się najlepiej, bowiem trafił do 111 gospodarstw. Drugi pod względem popularności był MDS 17.1 (700 l pojemności), który wybierało 88 rolników. Jeżeli chodzi o rozsiewacze Axis, to największe wzięcie miał model 30.2, który w podstawie ma zbiornik o pojemności 1400 litrów i który wysiewa nawóz na szerokości 12–42 m. Ten rozsiewacz przy dofinansowaniu unijnym sprzedał się w imponującej liczbie 138 sztuk. To najlepszy wynik na rynku spośród wszystkich rozsiewaczy. Mniejszy w tej gamie Axis 20.2 o pojemności 1000 litrów (bez nadstawek) i szerokości roboczej 10–36 m był wybierany 76-kronie. Sześć gospodarstw zdecydowało się również zainwestować w największy rozsiewacz Axis 50.2, który ma 2200 litrów pojemności, a szerokość wysiewu nawozu można w nim ustawić w zakresie od 18 do 50 m.Miejsce 3: Unia
Trzecią siłą na rynku rozsiewaczy jest Unia sp. z o.o. W ramach PROW-u w latach 2016–2018 ten polski producent dostarczył do gospodarstw 371 rozsiewaczy – 341 zawieszanych i 30 zaczepianych. Spośród tych pierwszych największe wzięcie miały maszyny z serii MX, które zostały sprzedane w licznie 196 sztuk. Zdecydowaną większość (125 szt.) stanowił MX 850 ze zbiornikiem o pojemności 850 litrów, który rozsypuje nawóz do szerokości 24 metrów. Drugim najpopularniejszym modelem był MX 1200 (1200 l) sprzedany w liczbie 51 sztuk. Unia ma w ofercie również rozsiewacze MXL, które wyróżnia systemem dozowania Screw Distribution System (SDS). Obejmujący on dwa napędzane hydraulicznie podajniki ślimakowe, które przechwytując nawóz wylatujący ze zbiornika podają go na tarcze. Takie rozwiązanie eliminuje koniczność zastosowania zasuw dozujących. Maszyna z systemem SDS nie posiada mieszadła, które w tradycyjnym systemie – szczególnie przy wysiewie jednostronnym lub przy skrajnie małych dawkach – może prowadzić do "mielenia" nawozu. Atutem systemu ze ślimakami jest też to, że w porównaniu np. z układem wagowym, wilgotność nawozu nie ma wpływu na ilość nawozu wyrzucanego na pole. Dealerzy Unii sprzedali 81 rozsiewaczy z systemem SDS. Pierwszym wyborem był MXL 1200 (1200 l), który trafił do 40 gospodarstw. Wzięcie miały też najmniejsze rozsiewacze w ofercie tego producenta – modele MS. Sprzedano 69 takich maszyn, z tego 42 sztuki o pojemności 500 litrów.*w ramach PROW 2014–2020 "Modernizacja gospodarstw rolnych" oraz "Wsparcie inwestycji w tworzenie i rozwój działalności pozarolniczej