Problem złej higienicznej jakości siary okazuje się być powszechny. I tak na przykład eksperci ze School of Veterinary Medicine and Sciences na Uniwerystecie w Nottingham, przeprowadzili badanie dotyczące higieny siary na brytyjskich farmach mlecznych. Eksperci przeanalizowali dane z 328 próbek siary z 56 brytyjskich gospodarstw mlecznych.
Próbki pobrane ze sprzętu do pobierania siary i odpajania cieląt miały wyższy poziom bakterii niż próbki pobrane bezpośrednio ze strzyków krów, co sugeruje, że chociaż siara pochodząca od krów ma stosunkowo niski poziom bakterii, niewłaściwie myty sprzęt może być głównym źródłem zanieczyszczenia bakteryjnego. Ponad jedna trzecia próbek pobranych ze sprzętu do pobierania lub odpajania zwierząt przekroczyła próg wysokiego poziomu bakterii i tym samym stanowiła poważne zagrożenie dla ich zdrowia.
Badanie wykazało, że wprowadzając tylko kilka prostych zmian w procedurach mycia hodowcy mogą znacznie zminimalizować ryzyko zachorowania cieląt.
Dr Robert Hyde, jeden z naukowców biorących udział w badaniu, stwierdził, iż analizując protokoły pobierania siary na farmach, tylko w niewielu z nich stosowane były praktyki, które mogłyby mieć znaczący wpływ na higienę siary. Taką praktyką jest na przykład użycie gorącej wody do wyparzania i czyszczenia sprzętu do zbierania i odpajania siarą. Gorąca woda może zmniejszyć poziom bakterii o ponad 90 procent, w porównaniu z użyciem samej zimnej wody. Mniej niż połowa objętych badaniem gospodarstw korzystała z gorącej wody do czyszczenia sprzętu co sugeruje, że istnieje duża liczba gospodarstw, które mogą dokonać tej prostej zmiany.
Kluczowe zalecenia oparte na badaniach nad zmniejszeniem poziomu bakterii w siarze sugerują, że powszechną praktyką powinno być czyszczenie (po każdym użyciu) sprzętu do odpajania siarą gorącą wodą. Strzyki krowy należy przygotować przed udojem za pomocą środka do dezynfekcji strzyków i przetrzeć czystym, suchym ręcznikiem papierowym przed pobraniem siary, a siara powinna być w miarę możliwości pasteryzowana.