Wsparcie obejmuje głównie budowę i rozbudowę płyt obornikowych oraz zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę. Gospodarstwa, które spełniają już warunki przechowywania nawozów naturalnych płynnych określone w programie azotanowym, mogą wnioskować też o dofinansowanie zakupu urządzeń do aplikowania płynnych nawozów naturalnych. O pomoc na zakup takiego sprzętu można wystąpić również w sytuacji połączenia tej pomocy z realizacją inwestycji w przechowywanie nawozów naturalnych. Z kolei młodzi rolnicy w ciągu 24 miesięcy od rozpoczęcia prowadzenia gospodarstwa jako kierujący mogą także wnioskować o dofinansowanie budowy urządzeń do przechowywania kiszonek. Pomoc w wysokości do 100 tys. zł przyznawana jest w formie refundacji 50% lub 60% (gdy o pomoc wnioskuje młody rolnik) kosztów kwalifikowalnych.

Na pięć i sześć miesięcy

Za kwalifikowalne uznaje się koszty ponoszone od dnia, w którym złożono wniosek o przyznanie wsparcia. Natomiast w przypadku kosztów stanowiących koszty ogólne (np. przygotowania dokumentacji) – poniesione nie wcześniej niż 1 stycznia 2014 roku. Nie można rozliczyć kosztów nabycia rzeczy używanych oraz podatku VAT.
Warto dobrze przemyśleć planowane wydatki, ponieważ w złożonym już wniosku nie wolno zwiększać kwoty wnioskowanej pomocy, zmieniać planu finansowego operacji oraz zestawienia rzeczowo-finansowego. Rolnikowi wolno jedynie dokonywać zmian wynikających z wezwań Agencji.
Dofinansowaniu podlegają koszty budowy, przebudowy lub zakupu płyt obornikowych, które zapewnią gromadzenie i przechowywanie obornika przez okres nie krótszy niż 5 miesięcy. Natomiast pojemność zbiorników na nawozy naturalne płynne musi wystarczyć na co najmniej 6 miesięcy.

Pracy własnej nie rozliczysz

Określenie wartości kosztów kwalifikowalnych robót budowlanych następuje w oparciu o kosztorysy inwestorskie. Agencja uczula rolników, aby w sytuacji braku odpowiednich kwalifikacji nie realizowali inwestycji własnym sumptem. Zlecenie wykonania całości robót budowlanych wyspecjalizowanemu wykonawcy daje bowiem większe gwarancje poprawnego ich wykonania, ułatwia realizację operacji i późniejsze jej rozliczenie (w oparciu o faktury za wykonanie robót budowlanych), co zdecydowanie przyspiesza wypłatę pomocy.
Trzeba także pamiętać, iż własna robocizna jest kosztem niekwalifikowalnym, czyli nie można jej rozliczyć w ramach dofinansowania. Rolnicy, którzy zdecydują się na samodzielne wykonanie prac, do wniosku muszą załączyć kosztorys szczegółowy, w którym trzeba wydzielić koszty niekwalifikowalne, czyli np. pracę własną, oraz koszty nakładów realizowanych we własnym zakresie (np. koszty nabycia materiałów budowlanych i koszty wynajmu sprzętu), które kwalifikują się do wsparcia. Rozliczenie wartości robót budowlanych odbywa się na podstawie faktur lub dokumentów za wykonane roboty budowlane lub za zakupione materiały budowlane i urządzenia oraz na podstawie załączonych dokumentów potwierdzających odbiór lub wykonanie robót. Korzystnie jest, gdy faktury opisują rodzaj i ilość robót budowlanych zgodnie z kosztorysem oraz z pozycjami z zestawienia rzeczowo-finansowego.
Dokumentami potwierdzającymi odbiór lub wykonanie robót budowlanych są protokoły odbioru robót oraz zgłoszenie ich zakończenia.
W celu poprawnego rozliczenia inwestycji ARiMR sprawdzi, czy rolnik osiągnął cel, jaki został założony we wniosku o przyznanie pomocy.
W przypadku gdy nastąpiły zmiany zakresu robót budowlanych w stosunku do określonych w kosztorysie inwestorskim, wymagane jest złożenie przez rolnika kosztorysu różnicowego, w którym wykazane są te zmiany wraz ze stosownymi wyjaśnieniami. W sytuacji gdy wystąpią istotne odstępstwa w wykonaniu robót budowlanych z punktu widzenia Prawa budowlanego lub gdy rolnik zmienił system wykonania robót, Agencja może zażądać od rolnika na etapie rozliczania wniosku o płatność kosztorysu powykonawczego.
O innych szczegółach związanych z tym dofinansowaniem pisaliśmy w numerze 51.–52. "Tygodnika" z ub.r. W harmonogramie planowanych naborów wniosków w ramach PROW 2014–2020 na ten rok zaplanowano jeszcze nabór na to wsparcie. Tak więc rolnicy, którzy nie zdążą załatwić wymaganych formalności do 26 marca lub są jeszcze niezdecydowani, będą mieli szansę na złożenie wniosków o dofinansowanie budowy płyt i zbiorników jeszcze w listopadzie. Magdalena Szymańska