W odpowiedniej trosce o wymię, na szczególną uwagę zasługuje dbałość o cały strzyk. Niemożliwe jest bowiem utrzymanie w czystości uszkodzonej i spierzchniętej skóry strzyków, w załamaniach której zawsze pozostają bakterie. Jeżeli mamy źle przygotowane do doju wymię, to zdajamy mleko z cysterny wymienia, a później następuje tzw. pustodój, zanim zacznie spływać mleko pęcherzykowe. Stan taki prowadzić może do uszkodzenia strzyka, przez które wnikają groźne patogeny:
E. Coli, Streptococcus uberis, Staphylococcus aureus. Prawidłowa dbałość o strzyki jest zatem pierwszym krokiem do zapobiegania mastitis w stadzie. W przypadku problemów z zapaleniami wymienia konieczne jest sprawdzanie, jakie bakterie są przyczyną problemu. Jeśli są to bakterie środowiskowe, to należy zadbać o czystość i higienę. Gdy są to bakterie chorobotwórcze, wówczas trzeba zmienić rutynę doju, znaleźć sztuki będące siewcami choroby, a to oczywiście na podstawie wykonanego w laboratorium antybiogarmu.
Profilaktyka zapaleń wymienia to również kontrola pracy i regularny serwis urządzeń udojowych. 100% sprawnego działania urządzeń to wymóg konieczny. Sprawne działanie oznacza odpowiednią i wydajną pompę, sprawną pulsację oraz mierniki mleka lub czujniki przepływu, odpowiednio dobrane i wymieniane na czas gumy strzykowe. Niezwykle ważną kwestią jest poprawne ustawienie podciśnienia na samym końcu strzyka, które to decyduje o jego zdrowotności. Jeżeli urządzenie udojowe nigdy nie było sprawdzane lub bardzo dawno, to warto zaprosić do gospodarstwa serwisanta, by mieć pewność, że instalacja pracuje poprawnie i nie zagraża strzykom. Pamiętajmy, że sygnałami świadczącym o niewłaściwej ich pracy mogą być krwiaki i pierścienie na strzykach czy też pojawienie się zasinienia skóry.
r e k l a m a