Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Nieco dbałości i mleka jest więcej

Data publikacji 14.03.2021r.

Aby zwiększyć ilość produkowanego mleka, bardzo często hodowcy decydują się na inwestycje w zakup różnorakich dodatków paszowych. A okazuje się, że wystarczy dobrze przygotować wymię do doju i szybko zaczyna pojawiać się mleko.

20% mleka w wymieniu znajduje się w tzw. cysternie mleka (położonej w dolnej części gruczołu mlekowego). 80% mleka jest w komórkach pęcherzykowych, położonych w górnej części wymienia. Uwolnienie tego mleka wymaga odpowiedniej ilości oksytocyny – hormonu produkowanego w podwzgórzu, dlatego tak ważne jest prawidłowe przygotowanie wymienia, które – jak obliczyli specjaliści – zajmuje nie więcej niż 15 sekund na krowę. Wystarczy wymię umyć, wytrzeć i wykonać szybki masaż, a natychmiast następuje uwalnianie oksytocyny i mleka z komórek pęcherzykowych.
W odpowiedniej trosce o wymię, na szczególną uwagę zasługuje dbałość o cały strzyk. Niemożliwe jest bowiem utrzymanie w czystości uszkodzonej i spierzchniętej skóry strzyków, w załamaniach której zawsze pozostają bakterie. Jeżeli mamy źle przygotowane do doju wymię, to zdajamy mleko z cysterny wymienia, a później następuje tzw. pustodój, zanim zacznie spływać mleko pęcherzykowe. Stan taki prowadzić może do uszkodzenia strzyka, przez które wnikają groźne patogeny:
E. Coli, Streptococcus uberis, Staphylococcus aureus. Prawidłowa dbałość o strzyki jest zatem pierwszym krokiem do zapobiegania mastitis w stadzie. W przypadku problemów z zapaleniami wymienia konieczne jest sprawdzanie, jakie bakterie są przyczyną problemu. Jeśli są to bakterie środowiskowe, to należy zadbać o czystość i higienę. Gdy są to bakterie chorobotwórcze, wówczas trzeba zmienić rutynę doju, znaleźć sztuki będące siewcami choroby, a to oczywiście na podstawie wykonanego w laboratorium antybiogarmu.
Profilaktyka zapaleń wymienia to również kontrola pracy i regularny serwis urządzeń udojowych. 100% sprawnego działania urządzeń to wymóg konieczny. Sprawne działanie oznacza odpowiednią i wydajną pompę, sprawną pulsację oraz mierniki mleka lub czujniki przepływu, odpowiednio dobrane i wymieniane na czas gumy strzykowe. Niezwykle ważną kwestią jest poprawne ustawienie podciśnienia na samym końcu strzyka, które to decyduje o jego zdrowotności. Jeżeli urządzenie udojowe nigdy nie było sprawdzane lub bardzo dawno, to warto zaprosić do gospodarstwa serwisanta, by mieć pewność, że instalacja pracuje poprawnie i nie zagraża strzykom. Pamiętajmy, że sygnałami świadczącym o niewłaściwej ich pracy mogą być krwiaki i pierścienie na strzykach czy też pojawienie się zasinienia skóry.

r e k l a m a

Beata Dąbrowska
























r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a