– Przede wszystkim daje to dużą oszczędność, bo wymiana zużytych elementów na nowe pozwali zaoszczędzić nawet do 40 procent ceny nowego silnika – podkreśla Deutz AG. – Bo gdy silniki i jego części po setkach czy tysiącach godzin pracy zużyją się, pozostają w nich nadal wartościowe elementy i podzespoły, które można wykorzystać ponownie. Wystarczy tylko zużyte zdemontować i odnowić do stanu technicznego odpowiadającego nowym jednostkom. Proces odnawiania z zachowaniem rygorystycznych procedur fabrycznych prowadzimy w Niemczech w Kolonii oraz w Ulm, a także w USA w Pendergrass.
Deutz AG podaje, że każda regenerowana jednostka napędowa przechodzi przez fabryczne działy jakości i kontroli, które weryfikują możliwość ponownego wykorzystania starych podzespołów i części. Na tym etapie dopuszcza się do ponownego zastosowania tylko te elementy, które przeszły badania techniczne i wytrzymałościowe. Stare części i podzespoły są wymieniane na nowe, wykonane w obowiązujących technologiach. Niemiecki producent podaje, że w każdym zregenerowanym motorze na stanowiskach kontrolnych sprawdzane są wszystkie parametry użytkowe i jakościowe, a specjalna ekipa kontrolerów fabrycznych dokonuje odbioru i dopuszcza silnik do dalszej eksploatacji.