Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Cyfrowy monitoring pogody i upraw

Data publikacji 21.03.2021r.

Z prognozami pogody kłopot polega na tym, że dają przewidywania uśrednione dla dużego rejonu geograficznego. Nie są wstanie uwzględnić danych dla konkretnego miejsca. Takie możliwości dają stacje meteorologiczne, które mogą być budowane w gospodarstwach rolnych.

Metos to wywodząca się z Austrii firma, która zajmuje się monitorowaniem warunków i parametrów pogodowych. Oferuje do tego szereg elektronicznych czujników. Zotała założona w 1984 r. Na całym świecie posiada 60 tys. stacji meteorologicznych. Podłączonych jest do nich 250 tys. różnych czujników, które zbierają dane dotyczące zróżnicowanych parametrów atmosferycznych m.in. sumy opadów, temperatury powietrza, wilgotności gleby, a nawet zwilżenia liścia. W naszym kraju zbudowała 700 stacji meteorologicznych. Firma specjalizuje się w rejestrowaniu i przewidywaniu zjawisk istotnych i mających wpływ na produkcję roślinną. Wiedząc, że mogą nadejść pewne warunki atmosferyczne rolnik lepiej może podejmować decyzje w gospodarstwie.
– Monitoring klimatu w danym miejscu, gdzie prowadzona jest produkcja daje wiele korzyści. Rolnik może wykonywać wszystkie zabiegi polowe mając wiedzę o tym, że są najlepsze do tego warunki. Dotyczy to np. zabiegów chemicznych. Mamy w czasie rzeczywistym informacje o temperaturze, wilgotności oraz groźbie wystąpienia patogenów – informuje Marek Januszewski z Metos Polska.
Firma daje możliwość rolnikom pomiaru wielu parametrów atmosferycznych na ich gruntach. Możliwe jest to dzięki elektronicznym urządzeniom, które zbierają informacje przekazując je do stacji bazowej. Następnie trafiają one na elektroniczną platformę www.ng.fieldclimate.com. Są dostępne dla użytkownika również na urządzeniach mobilnych. Ma on wiedzę między innymi o wielkości opadów, wilgotności względnej, promieniowaniu słonecznym, prędkości wiatru. Po dołożeniu kolejnych sensorów i czujników dostępne są dodatkowe funkcje. Jest to m.in. możliwość obliczania deficytu ciśnienia pary VPD czynnika, który ma wpływ na rozkład nawozu. Mówi o wzroście roślin i fotosyntezie. Dzięi niemu można ustalic kiedy jest optymalny termin do wysiania nawozu tak, aby rośliny mogły zostać optymalnie odżywione. Informacje dają możliwość planowania. Ułatwiają ocenę sytuacji. Producent rolny ma też stały dostęp do monitoringu pogody, przez co dysponuje wiedzą o sumie efektywnych temperatur, która determinuje rozwój patogenów grzybowych, szkodników oraz chwastów.

r e k l a m a

Technologia Metos

daje możliwość także sporządzania prognozy pogodny dla konkretnego miejsca w gospodarstwie.
– Jest opracowywana we współpracy z naszym szwajcarskim kooperantem. Dostarcza on prognozę satelitarną dla miejsc, gdzie znajdują się nasze stacje meteorologiczne. W zamian dajemy jemu dane rzeczywiste z tych stacji. Kalibracja prognozy odbywa się w oparciu o lokalne monitorowanie danych klimatycznych w połączeniu z modelowaniem radiowych i optycznych danych satelitarnych. Moduł jest dodatkowo płatny, ale daje co godzinę informację o prognozach na 3, 7 i 14 dni. Są one sporządzane w oparciu o zbierane dane z obserwacji satelitarnych oraz sensorów fizycznych na powierzchni ziemi – zapewnia Marek Januszewski.

Jedną z funkcji,

jakie oferują urządzenia Metos jest możliwość obliczania Delty T. Jest to parametr, który bierze pod uwagę parametry temperatury oraz wilgotności względnej i wskazuje, czy warunki klimatyczne są odpowiednie do wykonania oprysku tak, aby stosowane pestycydy zadziałały możliwie najskuteczniej. Delta T podczas zabiegów powinna wynosić pomiędzy 2 a 8. Jeśli jest poniżej 2 substancja czynna skropli się na liściach i spłynie. Powyżej wartości 8 wyparuje zanim spadnie na roślinę. Rolnik o warunkach może być informowany w czasie rzeczywistym, w tym także poprzez SMS.
– W zeszłym roku nasze modele oraz monitoring wskaźników pogodowych świetnie sprawdziły się przy zwalczaniu chwościka w burakach. Zabiegi odbywały się przed pojawieniem się objawów. Kluczową kwestią przy monitoringu tej choroby jest mierzenie sumy aktywnych temperatur od 1 stycznia. Na podstawie dwóch modeli chorobowych Beetcast i modelu CercoPRI jesteśmy w stanie precyzyjnie ustalić datę infekcji na plantacji. Mamy czas, aby przygotować się do zabiegu i mamy również pewność, że zostanie on wykonany wyprzedzająco – prewencyjnie. Nie dopuszczamy, aby choroba w jakikolwiek sposób się rozwinęła, widoczne pierwsze symptomy i czarne punkty na liściach to informacja, że infekcja miała mijesce około 2 – 3 tygodni wcześniej – twierdzi Marek Januszewski.
Stacje służą nie tylko do zbierania danych i prognozy pogody. Mogą współdziałać z urządzeniami, które prowadzą monitoring procesów, które mają miejsce na plantacjach roślin. Są to elektryczne systemy pozwalające między innymi na monitoring szkodników (iScout) wyposażone w system kamer o dużej rozdzielczości, które liczą owady i informują o dynamice rozwoju populacji. Na podstawie analizy warunków pogodowych są wstanie przewidzieć ryzyko wystąpienia szkodników. Metos oferuje także szeroki zakres czujników do mierzenia wilgotności, temperatury i zasolenia gleby, mobilne laboratorium glebowe, a także mobilny czujnik do badania poziomu chlorofilu i flawonoli w liściach roślin. Ten pierwszy odgrywa istotną rolę w fotosyntezie i rozwoju roślin, a więc i końcowym plonie. Flawonole zaś są dobrym wskaźnikiem historii nasłonecznienia roślin.

r e k l a m a

Koszt zestawu meteorologicznego

w zależności od ilości funkcji, czujników i sensorów wynosi od kilkuset do kilku tys. euro. Za kwotę ok. 10 tys. zł można w gospodarstwie dysponować sprzętem, który gwarantuje dużą ilość zweryfikowanych i przetworzonych informacji. Na przykład czyta modele chorobowe, wskazuje okna oprysków, przygotowuje precyzyjną prognozę pogody. Stacja meteorologiczna zwykle składa się z głównego urządzenia monitorującego pogodę i wilgotność gleby. Najpopularniejszy model iMetos 3.3 bada temperaturę i wilgotność powietrza, wskaźniki opadów, wilgotność liści i prędkość wiatru a takżę nasłonecznienie. Każda stacja może być rozbudowana o kolejne czujniki, które zwiększają ilość pomiarów oraz dostępnych funkcji. Są także dodatkowe urządzenia, które monitorują stan upraw i kontrolują m.in. ilość szkodników. Jest także system śledzenia maszyn rolniczych, który pozwala na dokładną kontrolę podawanych środków do ochrony roślin. Stacja może zbierać także dane ze znacznego obszaru i wielu stanowisk glebowych. Możliwe jest to dzięki dodatkowemu podłączeniu wielu mierników, które badają ilość opadów i wilgotność gleby. Zbierane informacje są przetwarzane przez internetową platformę FieldClimate. Za korzystanie z platformy nie trzeba dodatkowo płacić. Wystarczy zakupić urządzenia pomiarowe Metos. W Polsce dystrybutorem produktów marki Metos są autoryzowani dilerzy John Deere.

Tomasz Ślęzak

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a