Herbatę lej na serce

Jeśli dotąd filiżanka herbaty kojarzyła ci się z przyjemnością, teraz może też kojarzyć się ze zdrowiem. Naukowcy odkryli bowiem, że może obniżać ciśnienie. A odkrycie być może będzie miało znaczenie dla opracowania nowych leków na nadciśnienie tętnicze. Badacze odkryli, że pewne substancje zawarte w czarnej i zielonej herbacie pomagają rozluźniać naczynia krwionośne poprzez aktywowanie w tych ścianach pewnych białek. Te dwie substancje w herbatach to tzw. flawonoidy. Czarna herbata jest często mieszana z mlekiem. W testach laboratoryjnych odkryto jednak, że dodatek mleka w czarnej herbacie sprawia, że traci ona zdrowotną moc aktywowania wspomnianego białka w ścianie naczynia krwionośnego. Badacze uważają jednak, że nie musimy rezygnować z takiego dodatku. Uspokajają, że w środowisku żołądka dokonuje się oddzielenie flawonoidów od białek i innych składników mleka. Co więcej, badanie wykazało, że podgrzanie zielonej herbaty do 35°C sprawia, że zmienia się jej chemiczna kompozycja i jest ona jeszcze skuteczniejsza w rozluźnianiu ścian naczyń krwionośnych.
– Bez względu na to, czy herbata jest pita w postaci mrożonej, czy gorącej, ta temperatura i tak jest osiągana, ponieważ ciało ludzkie ma około 37°C – przekonują naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine w Stanach Zjednoczonych.

Karolina Kasperek