r e k l a m a
Stabilniej plonują w stresie suszy
Uprawa mieszanek zbożowych pozwala uzyskać większy lub co najmniej taki sam plon ziarna, w porównaniu do średniego plonu komponentów mieszanki uprawianych w czystym siewie. Uprawę mieszanek uzasadnia też bardziej stabilne ich plonowanie w stosunku do siewów czystych. Im w gospodarstwie mamy gorsze gleby, charakteryzujące się dodatkowo dużą zmiennością i mozaikowatością, tym plonowanie zbóż w mieszankach będzie wyższe, niż przy ich uprawie w czystym siewie.Korzystając z informacji zawartych w "Metodyce integrowanej ochrony mieszanek zbożowych" przedstawiamy ważne zalecenia komponowania ich składu. Dodam w tym miejscu, że jeżeli plon zbóż z założenia będzie przeznaczony na cele paszowe, obok uprawy mieszanek międzygatunkowych, warto rozważyć uprawę mieszanki odmianowej jednego gatunku. Taka strategia, przez wybór np. dwóch odmian pszenicy jarej różniących się morfologią, podatnością na choroby, tolerancją na zasolenie czy niedobory wody, również stabilizuje plonowanie w porównaniu do uprawy tych odmian solo.
Mieszanki międzygatunkowe zbóż wyżej i stabilniej będą plonowały w latach posusznych, z okresowymi niedoborami wody. Jeżeli mamy jednak dobre gleby, w dobrej kulturze, zasobne w wodę i składniki pokarmowe i o uregulowanym odczynie pH – lepsze rezultaty może dać uprawa dobrej odmiany jednego gatunku. Plon taki można będzie ponadto sprzedać w lepszej cenie (ziarno jakościowe) niż ziarno mieszanki (w założeniu paszowe).
Owies podstawą trzyskładnikowych
Warunkiem powodzenia w uprawie mieszanek zbożowych jest przestrzeganie norm wysiewu poszczególnych komponentów. Zalecenia w tym zakresie zawarte w "Metodyce integrowanej ochrony mieszanek zbożowych" przedstawiamy w tabeli 1. To zestawienie uwzględnia wady i zalety poszczególnych komponentów, ich konkurencyjność oraz kompleks glebowy. Pamiętajmy komponując własną mieszankę, że gatunek bardziej agresywny zawsze dominuje i po zbiorze plonu udział ziarna tego gatunku może być znacznie większy niż oczekujemy. Mieszanka powinna składać się z dwóch gatunków, a jeśli ma być to mieszanka złożona z trzech gatunków, minimalny udział każdego komponentu powinien wynosić 25%, a podstawą takiej mieszanki zawsze powinien być owies.Co najmniej jeden gatunek użyty w mieszance powinien mieć wymagania odpowiadające stanowisku, warunkom glebowym i wodnym. Na najsłabszych glebach, w gospodarstwach, gdzie zmianowanie jest wadliwe i występuje duży udział zbóż w strukturze zasiewów, ze względów fitosanitarnych w mieszance powinien występować owies w ilości co najmniej 35% mieszanki siewnej. Gatunek użyty w mieszance i najlepiej plonujący na danym stanowisku powinien stanowić minimum 50% jej składu, ale nie więcej niż 75%.
r e k l a m a
Na opóźniony siew z dominacją jęczmienia
Podobnie jak zboża jare w czystym siewie, również ich mieszanki powinny być wysiane jak najwcześniej. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe. Pamiętajmy, że najbardziej na opóźnienie siewu reagują mieszanki, w których składzie dominuje owies, pszenica i pszenżyto. Mniejszą reakcją na opóźniony siew odznaczają się mieszanki z udziałem jęczmienia. Zatem jeżeli z różnych przyczyn mieszanki zbożowej nie możemy wysiać w optymalnym terminie – musimy zmienić jej skład i proporcje. Do opóźnionego siewu najlepiej jest użyć mieszanki jęczmienia z owsem, przy czym udział jęczmienia powinien wynosić 60 do 75% (im późniejszy siew, tym więcej jęczmienia).Ważną rolę plonotwórczą spełnia w agrotechnice mieszanek zbożowych nawożenie. W przypadku fosforu i potasu dawki zawsze powinny wynikać z zasobności gleb w te składniki. Biorąc pod uwagę to, że pod mieszanki przeznacza się zwykle gorsze stanowiska, powinniśmy na 1 ha zastosować do 60 kg P2O5 i do 80 kg K2O. Dawka azotu nie powinna być wyższa niż 80 kg N/ha. Za optymalne i efektywne dawki azotu w przypadku mieszanek uznaje się dawki w przedziale 50–70 kg N/ha. Przy czym 60% tej dawki najlepiej jest zastosować przed siewem i resztę w fazie strzelania w źdźbło.
Najwierniejsze, najplenniejsze
Wieloletnie badania i obserwacje pokazują, że najwyższe plony ziarna z hektara dać może mieszanka owsa z pszenżytem, pszenicy z pszenżytem i owsa z pszenicą. Może, ale nie jest to regułą. Dla rolnika bardziej istotna powinna być stabilność plonowania mieszanki w latach. Najlepszą stabilnością plonowania w latach charakteryzują się mieszanki jęczmienia z owsem, owsa z pszenżytem i jęczmienia z pszenicą.Biorąc pod uwagę te dwa swoiste rankingi, mieszanką, która daje wysokie plony i charakteryzuje się zarazem stabilnością plonowania w latach jest owies z pszenżytem. Wadą tego połączenia jest najpóźniejszy ze wszystkich kombinacji termin zbioru. Pamiętajmy jednak, że na stanowisku, na którym problemem jest owies głuchy wykluczyć należy niestety uprawę mieszanek zbożowych z udziałem owsa.
Zobacz także
Wady i zalety zbożowych komponentów
Jęczmień jary jest najbardziej agresywnym partnerem w mieszankach zbożowych. Krzewi się szybko i silnie, dobrze wykorzystując i gospodarując wodą. Dominuje w mieszankach z owsem albo pszenicą, wykształcając w takim połączeniu dorodniejsze kłosy i ziarno niż w siewie czystym. Najlepszym partnerem dla jęczmienia jest owies. Dzięki najlepszemu wśród zbóż gospodarowaniu zapasami wody przy opóźnionych siewach mieszanek udział jęczmienia powinniśmy zwiększyć nawet do 75%.Owies jest najlepszym komponentem w mieszankach na najsłabszych, lekko kwaśnych glebach. Jest ważnym komponentem mieszanek w każdej kombinacji, ale najlepsze warunki wzrostu znajduje przy boku pszenicy – wtedy wykształca dorodniejsze wiechy i ziarno, niż w siewie czystym. W mieszankach z jęczmieniem ustępuje temu gatunkowi – wykształca mniejsze wiechy, ale ziarno dorodniejsze niż w siewie czystym. W sąsiedztwie pszenżyta rośnie dobrze. W warunkach posusznych zawsze ustępuje roślinie towarzyszącej, co wynika z dużego apetytu owsa na wodę.
Pszenica jara ma niestety największe wymagania glebowe i pokarmowe ze zbóż jarych i dlatego jest komponentem mieszanek o najmniejszym znaczeniu praktycznym. Na glebach średnich można ją uprawiać w mieszance z pszenżytem. Dobrym partnerem jest oczywiście owies, ale pszenica przy jego sąsiedztwie wykształca mniejsze kłosy niż w siewie czystym. Pszenica najgorzej znosi partnerstwo jęczmienia – przegrywa rywalizację o wodę i przestrzeń życiową. Taka mieszanka jest też wadliwa ze względów fitosanitarnych (choroby płodozmianowe).
Pszenżyto jare dobrze rośnie i plonuje w mieszankach zbożowych. Podstawową wadą tego gatunku jest późne dojrzewanie. Najlepiej uprawiać jest pszenżyto z owsem i pszenicą. Połączenie z jęczmieniem jest dobre, ale bardzo ryzykowne (jęczmień dojrzewa najszybciej ze zbóż jarych, pszenżyto najpóźniej). Decydując się na taki wariant należałoby wybrać najpóźniejsze odmiany jęczmienia i najwcześniej dojrzewające odmiany pszenżyta.
Marek Kalinowski