Rolnicy tracą dorobek życia
Komornik zabrał im już jedyny ciągnik pracujący w gospodarstwie, a teraz chce zabrać resztę wartościowego sprzętu, a także niespełna dwadzieścia hektarów ziemi, które uprawiają.
– Zapraszam premiera, niech przyjedzie i powie, co mamy zrobić – mówi Grzegorz Lach. Więcej o tragedii rolników z Dzierżysławia napiszemy w kolejnym numerze "Tygodnika". ak