Jeszcze lepsze w efekcie podnoszenia energetyczności dawki mogą okazać się wysłodki suszone melasowane, ale te zawsze nie należały do tanich pasz, gdyż zawierają ok. 90% s.m., są łatwe w przechowywaniu i zadawaniu. Pod względem wartości pokarmowej najbardziej do kiszonki z kukurydzy zbliżone są wysłodki prasowane kiszone. Wysłodki suszone to już bardziej pasza treściwa niż objętościowa ze względu na wysoką koncentrację składników pokarmowych.
Energia wysłodków buraczanych jest bezpieczna dla żwacza krowy i nie powoduje jego zakwaszenia tak jak skrobia, ponieważ pochodzi z pektyn oraz łatwo strawnego włókna. Tempo rozkładu tych składników w żwaczu jest wolniejsze niż skrobi, dlatego możliwe jest utrzymanie prawidłowego pH żwacza. Środowisko żwacza jest wtedy odpowiednie zarówno dla bakterii, jak i dla krowy. Nie ma ryzyka wystąpienia kwasicy, a ponadto krowa może pobierać więcej suchej masy, co pociąga za sobą większą wydajność mleczną. Przy ich odpowiednim stosowaniu zapobiegamy deficytowi energii, czyli także wystąpieniu ketozy.
Wysłodki prasowane – kiszone są bardzo smakowite. Dobrze bilansują się z kiszonką z traw, lucerny czy sianem. Zalecana dawka to do 20 kg na krowę dziennie, maksymalnie do 25 kg (ok. 5 kg suchej masy). Należy pamiętać, że nie powinno się ich stosować w żywieniu krów zasuszonych ze względu na wysoką zawartość wapnia, a u krów mlecznych wskazany jest dodatek mieszanki mineralno-witaminowej bogatej w fosfor. W miarę wzrostu ich udziału w dawce żywieniowej wyraźnie wzrasta koncentracja energii w paszy. Jak pokazują wyniki różnych doświadczeń, udział w dawce żywieniowej smakowitych wysłodków prasowanych może zwiększyć pobranie suchej masy pasz dzięki czemu osiąga się większą wydajność mleczną.
Wysłodki suszone i melasowane są bardzo wartościową paszą energetyczną dla przeżuwaczy. Krowy najlepiej wykorzystają składniki pokarmowe tej paszy podczas szczytu i pełni laktacji. Można wtedy, oczywiście po właściwym zbilansowaniu z innymi komponentami, zadawać zwierzętom od 2 do 6 kg tej paszy.