r e k l a m a
Zgniliznę twardzikową
zgodnie z zaleceniami zwalcza się standardowo w okresie kwitnienia, a konkretnie od momentu pąkowania do początku opadania płatków kwiatowych. Gdy jest sucho, presja zgnilizny twardzikowej będzie mniejsza i zabieg lepiej będzie przesunąć o kilka dni. Pierwsze oznaki choroby są ostatecznym wskazaniem do wykonania zabiegu, ale naukowcy z IOR zalecają, aby w rejonach intensywnej uprawy rzepaku, występowania choroby w latach poprzednich, nie czekać na objawy chorobowe i wykonać zabieg profilaktyczny wcześnie.Rozwiązania mamy dwa. Najlepiej wpisującym się w zasady integrowanej ochrony roślin, ale kosztownym, jest użycie środka biologicznego (np. Contans WG zarejestrowany jest do stosowania na glebę przed siewem rzepaku i zaleca się jego wymieszanie na głębokość 5–10 cm). W przypadku konieczności ograniczania w okresie kwitnienia, wyszukiwarka internetowa środków ochrony roślin dostępna na stronie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi pokazuje listę 143 fungicydów do stosowania od fazy zwartego kwiatostanu do opadania pierwszych płatków.
Czerń krzyżowych
powinniśmy zwalczać później niż zgniliznę twardzikową. Jeżeli presja zgnilizny jest niewielka, a spodziewamy się mocniejszego ataku czerni krzyżowych, to zabiegi fungicydowe powinniśmy rozpoczynać od momentu, kiedy rzepak zakwitnie do czasu, kiedy wykształci pierwsze małe łuszczyny. Jeżeli w okresie kwitnienia jest deszczowo, optymalnym terminem na zabieg przeciwko czerni krzyżowych będzie pełnia i koniec kwitnienia. Do zwalczania czerni krzyżowych jesienią, wiosną i w okresie kwitnienia wyszukiwarka wskazuje listę aż 224 środków, które w większości pokrywają się także z fungicydami do zwalczania zgnilizny twardzikowej.r e k l a m a
Szarą pleśń zwalczamy
przy okazji zabiegów na zgniliznę twardzikową albo czerń krzyżowych. Bardzo rzadko zdarza się, aby to szara pleśń była w okresie kwitnienia najgroźniejszą chorobą. Wyszukiwarka odnajduje 136 fungicydów do ograniczania szarej pleśni w rzepaku. Nie będziemy wymieniać nazw handlowych fungicydów do zwalczania czerni krzyżowych, szarej pleśni i zgnilizny twardzikowej. Wybór produktów jest duży i warto przed nim zapoznać się z ich charakterystyką. Substancje czynne mają różne właściwości, a środki różnią się wytycznymi optymalnego okresu stosowania, długością okresu karencji i okresach rozwoju rzepaku. Pamiętajmy przy tym o rotacji substancji, które stosowaliśmy wcześniej do ograniczania suchej zgnilizny kapustnych i warunkach skutecznego działania fungicydów.Zabiegi ochronne
muszą być w tej fazie wykonane szczególnie starannie, aby fungicyd został naniesiony dokładnie na części roślin wymagające ochrony. Autorzy "Metodyki integrowanej ochrony rzepaku ozimego i jarego" do aplikacji fungicydów zalecają stosowanie rozpylaczy, które wytwarzają drobne krople. Zabieg należy przeprowadzić, gdy siła wiatru nie przekracza 4 m/s, a temperatura jest niższa niż 25°C.Mimo że na choroby stosujemy fungicyd, to nie zapominajmy o bezpieczeństwie dla pszczół. Zabiegi na choroby okresu kwitnienia wykonujemy przecież w okresie kwitnienia. Warto wykonać je poza godzinami oblotu pszczół.
Przy wykonywaniu zabiegu, obok wymienionych warunków, ciśnienie robocze o stałych parametrach daje gwarancję użycia odpowiedniej ilości substancji czynnej na chronionej jednostce powierzchni. Do ochrony rzepaku najczęściej stosuje się 200–400 l/ha cieczy użytkowej. Natomiast, gdy używa się opryskiwaczy zaopatrzonych w pomocniczy strumień powietrza, dawkę cieczy użytkowej można zmniejszyć do 100 l/ha, gwarantując przy tym wysoką skuteczność działania środka grzybobójczego. Zalecane opryskiwanie dostosować do wielkości roślin i ich zagęszczenia.