Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Słabszy podnośnik w ciągniku? To nie problem, bo jest Kosma

Data publikacji 07.04.2021r.

Firma Kuhn odchudziła o 25 kg sekcję wysiewającą siewników punktowych Maxima. Potem połączyła je ze sobą i tak powstała Kosma – najnowszy, bardzo lekki siewnik do kukurydzy. Maszyna trafiła do cenników w zeszłym roku we wrześniu. Niebawem zadebiutuje na polskich polach, więc warto się jej bliżej przyjrzeć.

Dotychczas firma Kuhn bazowała na dwóch typach siewników punktowych – modelach Planter 3 przeznaczonych do pracy w tradycyjnej technologii, które są skierowane dla mniejszych gospodarstw oraz Maximie 3 z redlicami talerzowymi, która radzi sobie w trudniejszych warunkach, na większych areałach. Gamę w zakresie precyzyjnego siewu uzupełnia Kosma, która jest pozycjonowana między dotychczas oferowanymi maszynami. Ma sekcje wysiewające zaczerpnięte z Maximy. Konstruktorom udało się jednak zredukować ich masę własną ze 120 do 95 kg. Zyskała na tym cała maszyna, która jest znacznie lżejsza od Maximy 3. Dzięki temu powoduje mniejsze zagęszczenie gleby. Mniejsze jest też zużycie paliwa. Z tymi siewnikami radzą sobie także ciągniki mniejszej mocy. Zbiornik na materiał siewny jest identyczny jak w Maximie 3 i ma 50 litrów pojemności. Nieco przekonstruowano równoległobok, na którym zawieszana jest każda z sekcji. W najnowszym siewniku zastosowano też znane rozwiązania dotyczące systemu wysiewającego, czyli dwa koła kopiujące zapewniające stabilną pracę sekcji wysiewającej i utrzymujące ustaloną głębokość wysiewu. Powielono również nowe technologie – regulacja dawki wysiewu w poszczególnych rzędach, wyłączanie rzędów za pomocą GPS.

r e k l a m a

Do pracy na polach zaoranych

Siewniki Kosma są dostępne w trzech wersjach. Najprostsze w budowie modele M są skierowane przede wszystkim do gospodarstw rodzinnych. Mają sztywną ramą i 4, 6 lub 8 sekcji. "Czwórka" – w porównaniu do Maximy 3 – jest lżejsza o 230 kg, czyli o 15 procent. Sekcje tej maszyny są rozstawione pod kątem siewu kukurydzy, czyli co 70, 75 lub 80 cm. W "szóstce" i "ósemce" dostępny jest rozstaw pod rzepak i buraki. W pierwszym modelu odległość między sekcjami wynosi 45 lub 50 cm, w drugim została ustalona na 37,5 cm. Sekcje mogą być napędzane mechanicznie lub elektrycznie. Na wyposażeniu znajduje się podsiewacz do nawozu z pojedynczym zbiornikiem o pojemności 950 litrów lub dwoma zasobnikami po 260 litrów każdy.
– Siewniki Kosma są przystosowane do siewu w tradycyjnej technologii, czyli na polach zaoranych. Mogą pracować z prędkością do 8 km/h. Docisk sekcji dochodzi w nich do 120 kg, więc w niewielkim zakresie są też w stanie wykonywać siew w mulcz. I tym różnią się od Maximy 3, która przy docisku na poziomie 180 kg nie tyko doskonale rodzi sobie na polach z resztkami pożniwnymi, ale jest w stanie pracować na działkach, na których nie wykonywana była jakakolwiek uprawa – twierdzi producent maszyny.

Z teleskopową lub składaną ramą

Kosma dostępna jest również w wersji TS z ramą teleskopową i z 6, 7 lub 8 sekcjami. Na rynku polskim największym zainteresowaniem powinna cieszyć się pierwsza z maszyn z rozstawem rzędów 70, 75 i 80 cm, która ma nabudowany pojedynczy zbiornik na nawóz o pojemności 950 litrów. Sześciometrowa Kosma TS waży 1590 kg. Dla porównania, Maxima 3 o podobnej konstrukcji jest cięższa o 450 kg (o 22 procent). Dodatkowo Kosma ma o 15 cm krótszy zaczep. Zawieszana jest więc bliżej traktora, co ułatwia jej unoszenie. Gdy porówna się Maximę 3 z Kosmą to zauważymy, że w najnowszym siewniku producent zastosował wentylator o mniejszej średnicy oraz lżejsze znaczniki. Na wyposażeniu znalazł się system przeciwpyłowy ADS, który generuje teraz mniejszy hałas.
Największa w gamie jest Kosma R ze składaną ramą. Przeznaczona jest dla usługodawców lub gospodarstw działających na dużych areałach. Maszyna jest dostępna w wersji 8-rzędowej do siewu kukurydzy (rozstaw 70, 75, 80 cm) i 12-rzędowej do buraków lub rzepaku (rozstaw 45 lub 50 cm). Kuhn podaje, że nawet kupując 12-rzędową Kosmę można ją przezbroić na 8 rzędów, co zwiększa wykorzystanie maszyny. Dwóch pracowników powinno się uporać z tym zadaniem w trzy godziny. Ofertę ma uzupełnić w przyszłym sezonie ośmiorzędowa Kosma TRM w wersji ciąganej. Sekcje będą w niej rozstawione co 70 cm, a na wyposażeniu znajdujdzie się zbiornik nawozowy o pojemności 1350 litrów. Z tym siewnikiem powinien poradzić sobie traktor 100-konny.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a