– Pierwsze jałówki rasy limousine kupiłem w 1995 r. w gospodarstwie w Stobrawie, rok później dokupiłem jałówki rasy charolaise w Radomierzu. Potomstwo, jakiego się dochowałem jest u mnie do dziś. Obecnie stado składa się z 18 mamek (łącznie z zacielonymi i czekającymi na zacielenie jałówkami) oraz 10 odsadków – mówi pan Wiesław.

Lata doświadczenia

Wiesław Mąka hodowlą bydła na terenach górskim zajmuje się od 1989 r. ma więc duże doświadczenie, z którego wynika, że aby utrzymać mamkę z cielęciem przez okres jednego roku na terenie położonym na wysokości ok. 600 m n.p.m. potrzebuje dla niej co najmniej 2,5 ha pastwiska.
– Rolnicy prowadzący hodowlę bydła mlecznego, mięsnego czy odsadków na terenach górskich lub podgórskich borykają się nie tylko z trudnymi warunkami lokalizacyjnymi, ale też ze stosowaniem przelicznika DJP (Duża Jednostka Przeliczeniowa).
Z racji ograniczonego miejsca nie będę wyjaśniał szczegółów powiem tylko, że powinniśmy zgodnie z zaleceniami, przynajmniej dla niektórych programów ekologicznych, osiągnąć wartość 0,5 DJP/ha. Wielkość ta, przy położeniu przykładowo mojego gospodarstwa, jest niemożliwa do osiągnięcia i wynosi ok. 0,4 DJP. Są też gospodarstwa położone na wysokości ponad 700 m n.p.m, gdzie rolnicy mają problem z osiągnięciem 0,2 DJP/ha. Dlatego też DIR niejednokrotnie wystosowywała wnioski do ministerstwa rolnictwa z prośbą o rozważenie możliwości obniżenia tej wielkości do 0,3 DJP/ha. Czekamy na odpowiedź z resortu rolnictwa – informuje hodowca.

Ujednolićmy przeliczniki

Od kiedy obowiązuje ustawa azotanowa dolnośląscy hodowcy bydła na spotkaniach poruszają ważny dla nich problem dotyczący niespójności w stosowaniu DJP.
– Mam 10 krów liczonych do obsady DJP, ale gdy liczona jest ilość produkowanego w nim obornika, to jedna krowa traktowana jest jako 1,2 DJP. Wynika z tego, że obornik produkuje u mnie 12 krów. W tym miejscu zadaje pytanie z czego produkują one dodatkową ilość obornika? Z powietrza?
Prawdą jest, że większe zwierzęta (powyżej 500 kg wagi) produkują więcej obornika, ale też potrzebują więcej paszy. Jeżeli przy produkcji obornika krowa liczona jest jako 1,2 DJP to, stosujemy ten sam przelicznik na 1 ha.
Kolejny przykład niespójności. Jak wspomniałem, w przypadku ustawy azotanowej 1 krowa to 1,2 DJP, to, dlaczego w przypadku liczenia zwrotu akcyzy za paliwo ta sama krowa to już tylko 1 DJP? Jeśli mówimy o bykach w obu przypadkach zastosowano tę samą wartość: 1,4 DJP. Dolnośląska Izba Rolnicza od ponad 2 lat intensywnie pracuje nad wprowadzeniem jednolitych zasad, mam nadzieję, że w końcu uda się nam to wywalczyć. Uważam, że stosowanie jednolitych przeliczników wspomogło by hodowlę bydła na terenach górskich i podgórskich – na zakończenie powiedział Wiesław Mąka.

Ireneusz Oleszczyński