Data publikacji 07.04.2021r.
Pozostało 0% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
Masz już prenumeratę lub dostęp?
Zaloguj się
Możesz już teraz kupić dostęp do wszystkich treści lub do wybranego artykułu
Zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej zdecydowanie się temu pomysłowi sprzeciwił. Przyjęta polityka rolna powoduje, że na terenie całego kraju rolnicy są zainteresowani powiększeniem swoich gospodarstw rodzinnych, ze szczególnym uwzględnieniem gruntów państwowych.
Zapotrzebowanie jest zmienne
Trzeba podkreślić, że skala tego zapotrzebowania jest zmienna i uwarunkowana wieloma czynnikami, m.in. zmianami pokoleniowymi zachodzącymi na wsi, profilem i specyfiką prowadzonej produkcji roślinnej i zwierzęcej, koniecznością dynamicznego dostosowania jej do aktualnych uwarunkowań społeczno-gospodarczych w Polsce i na świecie (w tym również tych nadzwyczajnych związanych np. z rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych u ludzi i zwierząt), położeniem geograficznym danego powiatu, gminy i wsi, uwarunkowaniami klimatycznymi oraz występującymi cyklicznie niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi, dostępnością programów finansowanych albo współfinansowanych ze środków pomocowych dla obszarów wiejskich, aktualną ofertą nieruchomości proponowanych do dzierżawy przez KOWR w danym terenie, ilością gruntów wolnych w dyspozycji KOWR oraz perspektywą powrotu do Zasobu KOWR w najbliższym czasie większych obszarowo nieruchomości m.in. w związku z realizacją wyłączeń gruntów, czy po zakończonych lub rozwiązanych umowach dzierżawy. Dlatego też w ocenie zarządu DIR określanie skali popytu i preferencji rolników w formie zaproponowanej przez Centralę KOWR jest niewłaściwe i nie będzie odzwierciedlało rzeczywistego stanu zapotrzebowania w danym terenie. Zaproponowana metoda jest obarczona zbyt dużym prawdopodobieństwem błędnego określenia potrzeb rolników. Mogło by to prowadzić do nieuzasadnionego zwiększania Zasobu gruntowego w KOWR, co przy niewydolności oddziałów z ich zagospodarowaniem doprowadzi do ich wieloletniego ugorowania, a na to ani rolnicy, ani samorząd rolniczy zgodzić się nie może.
Dobra współpraca
Zarząd DIR podkreślił dotychczasową dobrą współpracę pomiędzy naszym samorządem, a Oddziałem KOWR we Wrocławiu w zakresie opiniowania zapotrzebowania na grunty w danym terenie w związku z prawem pierwokupu, prawem nabycia oraz przedłużania umów dzierżawy. Opiera się ona o wspólnie wypracowane zasady, które nie wykraczają poza obowiązujące przepisy, w tym te o ochronie danych osobowych. Dlatego zarząd DIR opiniuje i nadal będzie opiniował wnioski KOWR według tych właśnie zasad. Niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy samorząd rolniczy miałby wydawać opinie dotyczące skali zapotrzebowania w swej istocie hipotetyczne (bo taką byłoby określanie zapotrzebowania raz na pół roku), w dodatku w oparciu o niepełne, czy szczątkowe informacje przekazywane przez KOWR.
Barbara Pajor, Biuro DIR