Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Namiotowe, łukowe i ze stali

Data publikacji 13.04.2021r.

Budowa nowych budynków inwentarskich to inwestycja wiążąca się z dużymi nakładami finansowymi. Jest nie tylko kosztowna, ale także czasochłonna. Między innymi dlatego polscy rolnicy wykazują duże zainteresowanie lekkimi konstrukcjami w postaci hal namiotowych, łukowych oraz wykonanymi ze stali. Rynkowa oferta jest ogromna.

Producenci i dystrybutorzy obiektów, które nie mają murowanych bram, jako ich zalety wymieniają szybkość stawiania, stosunkowo niską cenę oraz dużą wszechstronność. Konstrukcje te często nie potrzebują fundamentów ani posadzek. Mogą być wykorzystywane zarówno jako garaże i magazyny, jak i obiekty dla zwierząt. Łatwo je demontować i w razie potrzeby przestawić na terenie gospodarstwa.
W obiektach niemurowanych w oparciu o gotowe moduły poszczególni producenci są w stanie dostarczyć proste wiaty bez ścian na słomę, nawozy bądź maszyny. Hale stalowe mają jednak znacznie bardziej złożoną konstrukcję i budowę. Dzielone są przede wszystkim na te ze ścianami i dachem, które są izolowane oraz na tak zwane "zimne" bez izolacji. W tych pierwszych można instalować rozmaite wyposażenie i infrastrukturę. Dostępne technologie pozwalają w nich urządzić kurniki, obory, pieczarkarnie, przechowalnie ziemniaków a nawet sportowe hale do ujeżdżania koni. W tych drugich można wykonywać wszelkie zadania, które nie wymagają ogrzewanej przestrzeni. W rolnictwie są one wykorzystywane jako miejsce do realizacji kilku rodzajów zadań. Latem mogą służyć jako magazyny płaskie do najczęściej krótkoterminowego przechowywania zboża. Zimą zaś jest to komfortowy magazyn bądź garaż, w którym składowane są drogie rolnicze maszyny oraz wielkogabarytowe środki do produkcji rolnej.
W przypadku obiektów o ścianach niemurowanych można wyróżnić kilka rodzajów. Najprostsze to te, których pokrycie stanowi wytrzymały i odporny na działanie promieni UV materiał namiotowy. Jest on układany na odpowiednio dopracowanym stelażu. Jego montaż do podłoża bywa różnorodny. Mogą to być zwykłe kotwy umieszczane w gruncie, jak i betonowe słupki bądź fundamenty.

r e k l a m a

Hale namiotowe

Richel to francuska firma, która między innymi zajmuje się wytwarzaniem konstrukcji namiotowych dla rolnictwa i przemysłu. W Europie ta technologia znana jest pod nazwą Shelterall. Francuscy rolnicy od wielu lat korzystają z namiotowych obiektów. Są one znacznie tańsze od tradycyjnych, złożonych budynków murowanych. Nie ustępują im jednak funkcjonalnością, a do tego są odporne i wytrzymałe. Konstrukcja Shelterall jest niezwykle prosta i zaskakująco praktyczna. Budowa hal namiotowych opiera się na szkielecie nośnym, który jest wykonany na pojedynczych owalnych profilach OV90 lub OV130 (w zależności od modelu) ze stali ocynkowanej o wysokiej granicy sprężystości. Producent zapewnia, że są one dwa razy bardziej wytrzymałe niż rura φ60 ze zwykłej stali. W zależności od wielkości hali profile są ustawiane co 1 m lub 1,5 m. Montaż profili odbywa się przy zastosowaniu niewymagających spawania krzyżakowych elementów złącznych, a w przypadku szerokości powyżej 15 metrów na kratownicy.
Ewidentną zaletą łukowych hal namiotowych jest system kotwiczenia stalowego profilu. Hale można mocować do gruntu, betonu, asfaltu. Zakotwienie konstrukcji do podłoża jest szybkie i nie wymaga fundamentowania. W zależności od powierzchni hale są do gruntu montowane za pomocą stopy podporowej (dla terenu utwardzonego) oraz kotwy śrubowej lub kotwy chwytakowej (dla powierzchni luźnych).
Hale produkowane są we Francji. Sprowadzaniem ich do naszego kraju, montażem oraz serwisem zajmuje się śląska spółka Arbena. Prowadzi ona określone zapasy magazynowe. Popularne szerokości hal zwykle są dostępne. Dzięki temu w przypadku wystąpienia nagłej sytuacji hala może być postawiona niemal natychmiast.
– Mieliśmy klienta, który sprowadził z Niemiec drogą maszynę. Warunkiem gwarancji było jej przechowywanie w zamkniętym obiekcie. Zawiodła firma budowlana i nie zdążyła z wykonaniem murowanego budynku. Zwrócił się do nas o pomoc. Postawiliśmy halę namiotową w 3 dni – opowiada Bartłomiej Benisz, prezes zarządu spółki Arbena.
Hale są dostępne w sześciu wersjach szerokości: 4,5 m, 8 m, 9,3 m, 10 m, 12 m, 15 m. Ta ostatnia szerokość to nowość. Firma Shelterall zastosowała większy profil OV130, co pozwoliło zwiększyć szerokość hali namiotowej o trzy metry. Na szerszym profilu budowane są więc hale 12 i 15 m.
Arbena zapewnia, że technicznie długość hal limitowana jest tylko wielkością działki. Im jest ona większa tym koszt m2 zamkniętej powierzchni jest mniejszy. Hale tunelowe można wyposażyć w kilka rodzajów szczytów. Dostępne są proste rozwiązania takie jak szczyt pełny lub z bramą rolową. Producent przewidział także możliwość zastosowania siatki przeciwwiatrowej. Do bardziej skomplikowanych wariantów należy szczyt dla bramy unoszonej elektrycznie, szczyt typu drzwi serwisowe a nawet zastosowanie rozsuwanej bramy.
Funkcjonalność hal tunelowych jest ogromna. Mogą one być wykorzystywane jako magazyny i budynki inwentarskie. Utrzymywane jest w nich bydło, kozy, owce i konie. Hale dają możliwość montowania w nich wyposażenia oraz doprowadzenia instalacji wodnej oraz elektrycznej.
Hale firmy Arbena mają możliwość ich ocieplenia poprzez zastosowanie warstw wełny mineralnej oraz użycie blachy zabezpieczającej wewnętrzną stronę poszycia przed uszkodzeniami mechanicznymi. Tunelowe hale łukowe oferowane przez firmę Arbena dzięki swoim wymiarom oraz nieobecności podpór pozwalają na aranżację stołu paszowego wraz z legowiskami w taki sposób, aby utrzymać swobodny ruch zwierząt i zapewnić im bezpieczeństwo oraz łatwy przejazd wozu paszowego. Hale tunelowe Shelterall można swobodnie integrować z najnowszą technologią stosowaną w hodowli bydła.
Atutem wiat rolniczych oferowanych przez firmę Arbena jest ich modułowość, w związku z tym można je w każdej chwili przedłużyć dokładając kolejne segmenty, co sprawia, że ich długość ograniczona jest tylko wielkością terenu. Kolejnym zaletą jest brak konieczności fundamentowania i możliwość posadowienia na dowolnym podłożu, w tym również na ścianach z bloków betonowych.
Hale tunelowe Shelterall znajdują zastosowanie do przechowywania balotów słomy i siana zarówno w dużych, zmechanizowanych gospodarstwach rolnych, jak i w tych mniejszych. Hale tunelowe z powodzeniem można użytkować jako garaże, czyli wiaty na urządzenia i maszyny rolnicze. Halę tunelową Shelterall typu garaż można zamknąć w szczycie membraną pokryciową, płytą z poliwęglanu lub blachą trapezową.
Najczęstsze zamawiane modele mają 10 m szerokości i 24 długości. Mogą zmagazynować 500 balotów słomy o wymiarach 120x120 cm.
– Zamówień na takie hale jest wiele. Kiedy z magazynu wyjedzie 5–6 sztuk do rolników, od razu zamawiamy kolejne. Modelem numer dwa jest hala 10x21 lub 10x24 m. Przez hodowców bydła sporą popularnością cieszy się hala o wymiarach 12x30 m, która jest naszym trzecim najpopularniejszym modelem – wymienia Bartłomiej Benisz.
Rolnicy hale namiotowe kupują, ponieważ takie obiekty są znacznie tańsze od budynków murowanych. Firma notuje rosnące zainteresowanie halami namiotowymi polskich rolników. Kupują je z myślą o przechowywaniu drogich maszyn, które w hali nie są narażone na oddziaływanie czynników atmosferycznych. W całym kraju stawianiem hal zajmuje się pięć ekip montażowych. Zamówienia są przyjmowane przez sześcioosobową ekipę handlową. W związku z rosnącym zainteresowaniem rolników zostanie ona zwiększona. Arbena poszukuje handlowców na teren Lubelszczyzny oraz Wielkopolski.

Hale na Bale

Firma Z.M. Progress Leszek Sawicki od 1995 roku zajmuje się produkcją lekkich konstrukcji stalowych przeznaczonych głównie dla rolnictwa oraz przemysłu. Jest właścicielem marki Hale na Bale.
Produkuje bezfundamentowe hale tunelowe. Ich szerokość może wynosić 8, 9, 10, 12, 15, 18 m. Konstrukcja jest segmentowa. Pozwala to w dowolnym momencie dokładać kolejne, przez co długość tunelu może być wydłużana. Wytrzymałość śniegowa w zależności od modelu hali wynosi do 120 kg/m2. Z kolei odporność na wiatr sięga do 90 km/h w przypadku powiewów ciągłych i do 140 km/h dla wiatru porywistego.
Hale na Bale mają konstrukcję nośną wykonaną z rury ocynkowanej ⌀ 60 mm x 2,0 mm2. Cała konstrukcja jest cynkowana ogniowo i obustronnie. Obiekty są kryte plandeką zbrojoną siatką o gramaturze 900 g/m2. Przykładowa hala o szerokości 8 m ma wysokość 4,3. Rozstaw wręg wynosi 1,5 m. Długość może być dowolna. Zależy od potrzeb rolnika i wielkości terenu, na którym Hala na Bale jest budowana.
Do podłoża wręgi są przytwierdzane kotwami o długości 1 m. Zaoczkowanie plandeki na początku i końcu obiektu daje możliwość jego przedłużenia w przyszłości. Niezależnie od modelu hali, każda z nich może być wyposażana w drzwi przesuwne, zwijane czy tradycyjne wahadłowe.
Progres zapewnia, że oparcie konstrukcji całorocznych hal magazynowych dla rolnictwa o kształt łuku pozwala znacznie zmniejszyć ilość zużytego do jej budowy materiału. Obniżane więc są koszty całej inwestycji już w momencie jej projektowania. Redukowany jest także ciężar całego obiektu, co za tym idzie, pozwala obniżyć koszty całej inwestycji już na etapie koncepcji projektowej. Pozytywnym efektem ubocznym jest redukcja ciężaru.
Progress do budowy używa komponentów stalowych o wysokiej czystości, które pokrywa dodatkowymi warstwami zabezpieczającymi je przed korozją. Są one bowiem wystawione na działanie niekorzystnych czynników środowiskowych, wilgoci i promieniowania UV. Firma zapewnia, że może spełnić najbardziej rygorystyczne wymagania inwestorów, ponieważ jest producentem obiektów łukowych. Zajmuje się projektowaniem, prefabrykacją i montażem hal o różnym przeznaczeniu.

r e k l a m a

Hale łukowe

Firma OLIMET Dariusz Bieganek specjalizuje się w produkcji i sprzedaży konstrukcji metalowych, hal łukowych oraz sprzętu, służącego do transportu i magazynowania. Oferuje dwa rodzaje hal stalowych w pełni łukowych oraz ze ścianami prostymi.
Standardowa szerokość hali całkowicie łukowej to 10,8 m a hali z ścianami prostymi to 7.62m. Zarówno hale całkowicie łukową jak i tą ze ścianami prostymi można poszerzyć o 1m.
Hale składają się z przęseł rurowych. Średnica rury wynosi 76,1 mm a jej grubość to 4 mm. Producent elementy przęsła skręca śrubami M-16. Nie ma ograniczeń, co do długości obiektu. Rozstaw pomiędzy przęsłami wynosi 2,5 m a ilość zastosowanych przęseł warunkuje długość i powierzchnię metalowej konstrukcji. Przęsła są łączone poprzez drewniane łaty montowane, co 0,6 m. Pokrycie dachowe stanowi zaś ocynkowana 0,5 mm, blacha trapezowa T7 o dowolnym kolorze. Ściany szczytowe łukowych hal stalowych mogą być w pełni zabudowane. Istnieje także możliwość montażu dowolnych bram zarówno przesuwanych jak i otwieranych a ich rozmiar dobierany jest indywidualnie pod potrzeby klienta.
Zastosowanie blachy z filcem ogranicza ryzyko skraplania się wody pod blachą. Dodatkową funkcją jest także montaż świetlików dachowych, co ma duże znaczenie w przypadku wykorzystywania hali łukowej do hodowli zwierząt oraz znacząco poprawia komfort prac wykonywanych w środku. Producent zaleca stosowanie utwardzonego podłoża w postaci bloków betonowych o wymiarach 60 x 60 cm osadzonych na głębokości 80 cm, do których za pomocą kotw mocowane są przęsła hali. Można także montaż wykonać na betonowej płycie jak również na betonowym podwyższeniu (murku).
- Halę łukową jak i tą z ścianami prostymi można dowolnie wydłużać. Rozstaw pomiędzy przęsłami to 2,5 m. Można więc mieć obiekty o długości na przykład 10, 12,5 czy 15 m. Obecnie rolnicy najczęściej zamawiają hale łukową, która ma długość 20 – 25 m. Konstrukcyjnie możemy bez problemu wykonać obiekty dłuższe. Rolnik musi dysponować tylko odpowiednim terenem. Około 70% naszych hal służy do przechowywana płodów rolnych oraz jako magazyny. Reszta pełni rolę obiektów hodowlanych gdzie utrzymywane są zwierzęta, najczęściej jest to bydło oraz drób – informuje Łukasz Przymuszała z firmy Olimet.
W oparciu o elementy stalowe wykonywanych jest wiele obiektów inwentarskich zwłaszcza obór. Do zalet konstrukcji stalowych niewątpliwe należy czas wykonania. Jeśli rolnik przedstawi wymagane prawem budowalnym dokumenty okres postawienia takiej konstrukcji wynosi od kilku do maksymalnie 6 tygodni. Gotowe elementy przyjeżdżają do gospodarstwa a całość jest skręcana niemal jak z klocków. Na miejscu nie odbywają się żadne prace spawalnicze. Dodatkowym atutem wykorzystania elementów modułowych jest możliwość dowolnego powiększenia budynku. Wystarczy w tym celu dołożenie kolejnych stalowych elementów ramowych.
- Rolnicy zamawiają je na potrzeby przechowywania maszyn rolniczych i płodów rolnych. Koszt hal łukowych i tych o ścianach pionowych jest porównywalny. Od złożenia zamówienia czas jego realizacji wynosi około 1,5 miesiąca. Odnotowujemy, co roku wzrost zainteresowania halami łukowymi wynoszący kilkanaście procent. Standardem jest przytwierdzanie hal do betonowych szklanek fundamentowych jednak coraz częściej nasi klienci decydują się na ich montaż na betonowej posadzce lub fundamentach. Nasze hale kupują także gospodarstwa, zajmujące się produkcją zwierzęca. W przypadku trzody chlewnej przechowywane w nich są surowce paszowe. W naszych halach utrzymywane jest także bydło – mówi Łukasz Przymuszała.
W przypadku lekkich hal problem dla rolników stanowią niejednoznaczne przepisy prawa budowlanego. Zdarza się, że budowa hali wymaga pozwolenia. Firma Olimet w razie potrzeby w ciągu 3 – 4 dni przygotowuje rolnikom projekt techniczno – budowlany, dzięki któremu mogą starać się o pozwolenie na budowę.

Konstrukcje stalowe

Ślusarstwo Roboty Budowlane S.C. Tadeusz Jeśko & Piotr Doręgowski z Chodzieży, to firma, która specjalizuje się w stalowych konstrukcjach. Tworzy hale, wiaty, magazyny, obory, budynki inwentarskie, garaże i inne obiekty budowlane. Szczególnie szeroka oferta została przygotowana z myślą o gospodarstwach rolnych.
Wykonuje także montaż różnego rodzaju pokryć takich jak płyty warstwowe, blachy trapezowe wraz z obróbkami blacharskimi i orynnowaniem. Wykonuje obiekty, które charakteryzują się konstrukcją ramową ocynkowaną lub malowaną. Stosowane są takie stale jak: IPE, HEA, HEB oraz kształtowniki zimnogięte. Firma w budowanych konstrukcjach stosuje zwykle płyty warstwowe z rdzeniem poliuretanowym, styropianowym, wełnianym lub blachę trapezową.
– Wykonujemy całe budynki pod klucz. Współpracujemy z kilkoma firmami podwykonawczymi, które są odpowiedzialne za przygotowanie elementów betonowych. My przygotowujemy a następnie montujemy między innymi stalowe słupy, ramy, dachy. Komponenty zamawiamy a potem odpowiednio tniemy, spawamy, oczyszczamy i cynkujemy – mówi Piotr Doręgowski.
Niemal każdy budynek o konstrukcji stalowej to indywidualny projekt. Elementy dla niego są przygotowywane pod konkretne potrzeby i na wymiar. Potem odbywa się ich skręcanie na miejscu w gospodarstwie. Montaż odbywa się do ław lub kominków specjalnymi 7 cm szpilkami. Konstrukcja budynków jest ramowa składa się z odpowiednich słupów i profili. Stalowe także są ściany.
– Inwestor może wybrać pomiędzy blachą trapezową i płytą warstwową. Wszystko zależy od czynników ekonomicznych czy funkcjonalnych. Płyta warstwowa ze względu na to, że jest prefabrykowana, może być instalowana szybciej. Poza tym redukuje możliwość powstawania mostków termicznych i gwarantuje odpowiednią temperaturę wewnątrz budynku zarówno latem, jak i zimą. Jeżeli chodzi o blachę trapezową, to jest ona tańsza. Przede wszystkim stosuje się ją w wiatach rolniczych i innych obiektach przewiewnych, gdzie stały poziom temperatury nie jest konieczny. W budynkach, gdzie nie może dochodzić do skraplania się wody na materiał w nich przechowywany, proponujemy zastosowanie specjalnych blach trapezowych z antykondensatem. Mowa tu o budynkach, w których np. przechowuje się zboże czy drewno Piotr Doręgowski.
Budynki stalowe często powstają na potrzeby utrzymania bydła. W przypadku, kiedy mają w nich przebywać byki, konieczne jest postawienie murowanej 2 m ściany. Zwierzęta mogłyby bowiem uszkodzić ścianę wykonaną z blachy. Budynki dla bydła nie wymagają mocno izolowanych ścian. Zwierzęta nawet zimą wytwarzają tyle ciepła, że w środku stalowego obiektu panuje właściwa temperatura. Stosowanie płyt warstwowych w środku, których znajduje się 6 cm poliuretanowa warstwa izolacyjna, zapewnia pełną ochronę przed czynnikami atmosferycznymi. Ściana taka jest cienka i znacznie tańsza niż kilkudziecięciocentymetrowa ściana murowana.
Budowa trwa niewiele czasu. W przypadku wielkopolskiej firmy postawienie magazynu o szerokości 25x40 m może trwać około dwóch tygodni. Tydzień trwa montaż stalowego szkieletu a kolejny dokręcanie ścian, montaż okien i bram.
– Obiekty stawiamy dla różnych gospodarstw. Małych i rodzinnych, jak i dużych oraz przedsiębiorstw. Budujemy obory o wymiarach 15x30 m, ale postawiliśmy także obiekt o szerokości 30 i długości aż 160 m. Typowy budynek to taki o wymiarach 17x46 m, każdy projekt jest inny. Nie mamy gotowych szablonów. Realizujemy projekty pod indywidualne potrzeby i zamówienia gospodarstw. Pewne standardy, jeśli chodzi o wymiary, obowiązują w przypadku budowy nowych chlewni. Związane jest to z rusztowym systemem utrzymania zwierząt. Szerokość takiej chlewni to 15 m. Długość jest ograniczana jedynie zasobnością portfela producenta trzody. Zupełnie inaczej jest w przypadku bydła. Typy budynków są różne i zależą od położenia stołu paszowego i rzędów legowisk – wymienia Piotr Doręgowski.
Na rynku obserwowany jest wzrost kosztów budowy budynków gospodarskich także stalowych. Związane jest to z większymi cenami surowców budowlanych. Producenci mają problem z dostępnością do surowców i komponentów. Wiele fabryk prefabrykatów wstrzymało lub ograniczyło produkcję. Brakuje między innymi stali, betonu oraz żywic. Nie ma większego popytu na nowe obiekty gospodarcze. Utrzymuje się on na zwykłym poziomie. Brak surowców wymusza wzrost cen. Dodatkowo, w związku z wysoką inflacją i wzrostem opłat pracownicy proszą producentów o większe wynagrodzenia. Te czynniki powodują wzrost cen materiałów budowlanych, a co za tym idzie i gotowych obiektów gospodarczych. Wzrost cen dotyczy całej branży budowlanej.

Tomasz Ślęzak

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a