Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Córki oczkiem w głowie dostawcy Mlekovity

Data publikacji 20.04.2021r.

Wybudował oborę z myślą o opasach jednak zasiedlił ją krowami mlecznymi. W stadzie dominuje bydło rasy hf, ale Szymon Dodot lubi eksperymentować, dlatego kilka swoich krów skrzyżował z włoską rasą chianina, uznawaną za największą na świecie.

wielkopolskie
– Czytałem dużo o rasie chianina, jej rozmiary wręcz mnie zaszokowały, wszak są byki, które w kłębie dochodzą do 190 cm. Jest to też jedna z najstarszych ras bydła na świecie wywodząca się sprzed naszej ery. Nasienie buhaja rasy chianina znalazłem w ofercie MCB Krasne i od razu zamówiłem, aby przekonać się o cechach, a zwłaszcza rozmiarach tej rasy. Nie bałem się skrzyżować swoich krów z tak dużym bydłem, gdyż porody w tej rasie są lekkie, ze względu na małe głowy, a masa urodzeniowa cieląt to 45–50 kg – wyjaśnił Szymon Dodot, który przed objęciem rodzinnego gospodarstwa przez 5 lat pracował jako inseminator w Wielkopolskim Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt w Poznaniu z siedzibą w Tulcach. Zatem sam unasiennia swoje krowy, tak też było i tym razem.
Jałówki odchowuje kolega
W wyniku krzyżowania z rasą chianina urodziły się trzy cieliczki, jedną rolnik sprzedał sąsiadowi, a dwie odchował. Dziś to rosłe jałówki: jedna po krowie rasy hf, a drugiej matką jest krowa rasy simentalskiej w typie mlecznym. Zwłaszcza z tą pierwszą hodowca wiąże duże nadzieje i na pewno zasili grono krów mlecznych. Druga bardziej ma zadatki na dobrą mamkę w stadzie krów mięsnych.
– Jałówki po rasie chianina mają nieco ponad rok i jak na ten wiek są dość duże, na pewno wyższe i dłuższe niż ich rówieśniczki rasy hf, są też znacznie lepiej umięśnione. Dokładnych danych nie podam bo ich nie mierzyliśmy ani nie ważyliśmy – powiedział hodowca.
Co ciekawe, tylko nieliczne jałówki znajdują się w zagrodzie Szymona Dodota, gdyż w odchowie młodzieży hodowlanej wyręcza go kolega.
– Większość cieliczek w wieku jednego tygodnia sprzedaję do zaprzyjaźnionego hodowcy, a potem je odkupuję już jako wysoko cielne jałówki. Wszak odchów cieląt wcale nie jest taki łatwy, a z drugiej strony, chcemy mieć jak najwięcej krów dojnych i skupić się nad ich opieką. Przy wielu obowiązkach zawsze któraś grupa zwierząt mogłaby być niedopilnowana, a to są straty – stwierdził Szymon Dodot.
Byk uzupełnia inseminację
Do inseminacji hodowca najczęściej wybiera nasienie buhajów rasy hf, zazwyczaj z WCHiRZ w Poznaniu z siedzibą w Tulcach, natomiast nie używa nasienia seksowanego ze względu na obniżoną skuteczność w stosunku do konwencjonalnego oraz wyższą cenę.
– Unasiennianie uzupełniamy kryciem naturalnym. W tym celu zakupiliśmy licencjonowanego i o dobrym indeksie buhaja z uznanej hodowli Danko w Szelejewie, gdzie utrzymywane jest stado zarodowe bydła rasy hf. Dzięki niemu udaje się pokryć krowy problemowe, w przypadku których nie sprawdziła się inseminacja – powiedział Szymon Dodot.
4-letnia obora wolnostanowiskowa o długości 46 m posiada centralnie położony stół paszowy szeroki na 5,2 m. Obornik usuwany jest co drugi dzień za pomocą ciągnika z ładowaczem czołowym. Zaś dój odbywa się na hali udojowej DeLaval typu rybia ość 2x5 stanowisk.
– Prawdę mówiąc oborę wybudowałem dla byków, jednak mleko ma stabilniejszą cenę, a wypłata jest każdego miesiąca. Dlatego zakupiłem młode jałówki, które zacieliłem i zwiększyłem pogłowie krów mlecznych z 30 do 70 sztuk. Jałówki kupiłem z obór objętych oceną użytkowości mlecznej znajdujących się w promieniu 50 km od naszego gospodarstwa – wyjaśnił Szymon Dodot.
Za premię wóz paszowy
Nowa przejazdowa obora stworzyła możliwość żywienia dawką TMR zadawaną z wozu paszowego. Dlatego Szymon Dodot część premii dla młodego rolnika przeznaczył na zakup właśnie takiej maszyny polskiej firmy A-Lima-Bis ze Środy Wielkopolskiej.
– Paszowóz Alimamix z serii Lite o pojemności 7 m3 posiada pionowy ślimak i jedną przekładnię, dzięki czemu łączy solidność z atrakcyjną ceną. Pracuje u nas już prawie 3 lata. Niestety popsuł nam się ciągnik, który napędza paszowóz i obecnie jest w remoncie. Jeszcze kilka dni będziemy musieli radzić sobie bez paszowozu, a wiadomo, że do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja. Na testach mieliśmy kilka paszowozów, a ten wypadł bardzo dobrze i cenowo był bezkonkurencyjny – oznajmił Szymon Dodot.
W skład dawki TMR wchodzą pasze objętościowe takie jak: kiszonka z kukurydzy, sianokiszonka i wysłodki buraczane z pryzmy oraz pasza treściwa będąca mieszanką poekstrakcyjnych śrut sojowej i rzepakowej, śrut zbożowych z jęczmienia i pszenżyta, dodatków paszowych, w tym mineralno-witaminowego i buforów. Mieszanka treściwa powstaje usługowo za pomocą mobilnego zestawu śrutującego i mieszającego, który przyjeżdża do gospodarstwa.
Andrzej Rutkowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a