Maile Pana Grzesia do Wróblewskiego

Po opublikowani artykułu,,Demokracja kolska”, którego jestem autorem otrzymałem w Wielką Sobotę szereg maili od pana Grzesia. Przytaczam korespondencję w całości z zachowaniem oryginalnej pisowni pana Grzesia. Oczywiście pan Grześ może się odnieść do naszych artykułów poświęconych jego osobie. Ale nie anonimowo.
@grzesiu: Witam
W odpowiedzi na Pański artykuł pt „Demokracja kolska” z TPR nr 14 proszę o wyjaśnienie gdzie użytkownik forum agrofoto.pl @grzesiu napisał, że „w Kole jest jak w Bielmlek...”. Zapewniam Pana redaktora, że nie było takiej wypowiedzi a zawarty w powyższym artykule test jest nie nieprawdziwy i uległ zniekształceniu, manipulacji i nadinterpretacji.
Ponadto oświadczam iż nigdy ani obecnie nic nie łączyło mnie w żaden sposób z SM Mlekpol i łączenie mojej osoby ze spółdzielnią z Grajewa jest wielkim błędem i nieprawdą. Pytania ws SM Mlekpol proszę kierować bezpośrednio a nie do osób anonimowych które nie mają żadnego związku z ta spółdzielnią.
Tezy które postawił pan w ów artykule to zwykłe insynuacje. Zdecydowanie odcinam się od Pana interpretacji jako @grzesiu to pracownicy SM Mlekpol!!!!!
Po przeczytaniu artykułu którego mimowolnie stałem się bohaterem poddaje pod wątpliwość niezależność i prawdziwość publikowanych przez TPR testów. Również dziwnym jest, że prasa która pragnie być rzetelnym źródłem informacji opiera się na plotkach które w dodatku zniekształca na swój sposób.
Pozdrawiam @grzesiu
KW: Czyli stwierdzenie afery w Bielmleku, afery w Mlekpolu jest też uprawnione? W jednym z najbliższych numerów odniosę się rzeczowo do pańskich insynuacji (wyjaśnienie KW dla Czytelników: chodzi o to, że na skutek postu pana Grzesia inny uczestnik forum dopisał do listy afer pana Grzesia Mlekpol).
@grzesiu: To Pan wciąż insynuuje i bezpodstawnie manipuluje. Nie wyrażam zgody na posługiwanie się moim nickiem z agrofoto jak również wypowiedziami do potrzeb artykułów TPR. Rządam (pisownia oryginalna – przypisek KW) również o nie łączenie mnie z działalnością SM Mlekpol i kierowanie pytań do źródła a nie do osób postronnych nie związanych z branżą.
KW: Zapewniam pana, że taki artykuł się ukaże! Strach pana obleciał? Takie teksty do tych, którzy redagują „Echo Mlekpolu”. Osobiście poinformuję o tym artykule prezesa Borawskiego. Chyba że pan to uczyni wcześniej. Zdrowych świąt, niech pana wspiera maślanka Mrągowska.
@grzesiu: W żaden sposób strach mnie nie obleciał bo nie mam się czego bać.
Zawsze wydawało mi się że poważne media opierają się na faktach a nie plotkach i manipulacji co zrobił pan w ów artykule. Życzę powodzenia z takim podejściem do przekazywania informacji. Dziękuję że poinformuje pan prezesa Borawskiego że SM Mlekpol ma wiernego konsumenta bo sam nigdy nie miałem okazji.
KW: Obiecuję, będą tylko fakty. Niech Łaciate będzie z Panem w trudnych chwilach!
@grzesiu: Biorąc pod uwagę tekst w którym moja postać z forum została w fałszywy sposób wywołana nie liczę na prawdę i fakty ze strony redakcji TPR. Jestem bardzo zdziwiony praktykami redakcji tj próba zastraszania bo tak odbieram poniższe odpowiedzi na dialog.
KW: Tylko fakty – powtarzam. Przecież na forum wypowiada się pan otwarcie. Na łamach TPR będzie miał pan szansę rzeczowej odpowiedzi. Żadnego zastraszania! Jeszcze raz pytam: czy następujące zdanie – afera w Bielmleku, afera w Mlekpolu – to dobry post? Na łamach TPR za takie pisanie dziennikarz miałby duże nieprzyjemności. Czy uczciwe było, że Pan umieścił Koło koło Bielmleku? Powodzenia panie nadzwyczajny konsumencie! – Krzysztof Wróblewski.
@grzesiu: „Zapewniam pana, że taki artykuł się ukaże! Strach pana obleciał?”
Powyższe zdanie pokazuje Pana intencje zastraszania.
KW: Bzdury. Wszak zwykły konsument może mi wytoczyć sprawę sądową. Życzę Panu zdrowych spokojnych świąt. Niech Pan się uspokoi – prawda się obroni!
@grzesiu: Ja nie będę stosował Pana technik i nie będę straszył Pana sądem.